Dlatego trzeba oceniac role aktorow starszej daty, zwlaszcza te wybitne role...ja ostatnio "na zachete" dalem 10 Marlonowi za role w filmie "Na nadbrzezach" bo zagral tam rewelacyjnie. Wiadomo ze ranking jest do d.py, zwlaszcza po zmianach w ocenianiu sie wszystko wywrocilo do gory nogami. Trudno, to tylko ranking. Jak bedziemy glosowac to moze cos sie zmieni ..:-D

Racja na 4 miejscu jest Alan Rickman na 29 Robert De Niro ,ale na szczescie MArlon brando jest juz w rankingu filmweb i to na 2 miejscu :D

No i jak Marlon wpadł na Top to od razu na 2 miejsce :) myślę że to moje 2 głosy na jego role przesądziły o tym ;-)

Niedawno był na drugim, a teraz jest już na 17. Autor tematu ma rację:ranking ssie.

Przez chwilę nawet był na pierwszym. A teraz jakieś hejty. Zresztą jakie ma znaczenie ten głupi ranking....

Wyżej jest pan Freeman ( ten z Hobbita ) niż Hopkins. Sam ten fakt może być już powodem by "olać" ranking który
jest pod największym wpływem gimnazjum i licealistów ( z całym szacunkiem dla obu grup ). Obecnie pierwszy
jest Rickman. Owszem świetny aktor ale pierwszy ? Cały ten ranking podyktowany jest "modą" . To trochę jak sondaże
partii politycznych.

W takich chwilach wstydzę się, że jestem licealistką. W całej mojej klasie tylko ja wiem kim był Marlon Brando, więc...
Nauczyłam się już nie patrzeć na ten durny ranking.

No dla mnie to tylko się cieszyć że młodzi ludzie również są rozsądni ( poza tymi którzy tworzą tzw. masę)

Dziękuję :)

Patrząc na Twoje filmy w najwyżej ocenionych jestem spokojny o młode pokolenie ;)

Co? Paul Walker ! Ja cie pi#rdole! Gimby to mają zlasowane berety. Masakra ;(

A widzisz w rankingu Getry Davis, Glorie Swanson? Stare odchodzi nowe przychodzi i koniec balu

Getry = Betty

Bo to są jakieś żałosne rankingi popularności a często także urody (równie często wątpliwej). Młodziaki nie oglądają starych, klasycznych filmów to skąd mają znać takich aktorów jak właśnie Brando. Ale co do czego to mądrzą się i uważają siebie za wielkich znawców kina z jedynie słusznym gustem.

To jest ranking popularności i „mega” postaci „na topie/czasie”. Przykładowo Joaquin Phoénix jest na 1 miejscu, a Heath Ledger niewiele niżej. U kobiet Margot Robbie za Harley Quinn jest na 2-3 miejscu, a Lena Headey na 13. Nie warto brać go na poważnie. Jedyne, co można teraz zrobić to nastukać mu dziesiątek ☺️ Bez względu na ten głupi ranking, to legenda będzie wiecznie żywa, a wiele (nie wszystkie) teraźniejsze gwiazdki przeminą

Przynajmniej jego rola w Ojcu Chrzestnym jest w samej pierwszej 10 wg. Filmweb najlepszych kreacji męskich.