Mia Kirshner

przyznaję, iż po The L Word jestem Nią wręcz zauroczona. wiem, że wiele osób nie lubi postaci jaką gra w serialu, jednak Jenny jest moją ulubienicą. ;) poza tym pamiętam Mię z filmu Crow 2. anyway chciałam tylko napisać, że jest boska! pozdrawiam fanów.

Nie wydaje Wam się, że te panie są do siebie podobne?

Oglądał ktoś ten film z Mią w roli głównej? Jak dla mnie świetny, szczególnie ta jesienna sceneria. Polecam.

Po znakomitych rolach w filmach "Anna Karenina" i "Miejski Obłęd" zaczęła grać w gniotach typu "To nie jest.............." ostatni dobry film to "Przyjaciółka na śmierć i życie" no i serial "L'World". Mam nadzieje że krytycy docenią jej rolę w "Czarnej Dalii" inni wypadli przy niej blado w tym filmie.

Widziałem "Czarną Dalię", pierwszy film z Mią i naprawdę zachwyciła mnie jej uroda. Nie trzeba wymieniać jej zalet, wystarczy looknąć na fotkę. Jest przepiękna. Myślę, że mogłbym się z nią umówić "na kawę":D:D:D:D pozdro dla wszystkich fanów Mii.

..szczegolnie gdy wysadzila samolot z setka osob na pokladzie.. W epizodzie gdzie probuje zabic prezydenta byla troszke slabsza, zbyt dziewczeca.. Moznaby wysnuc wniosek ze sie nie rozwija.. ;-)

Nie sądzicie że Mia jest podobna do Elizy Dushku?

ma fajniutki dołek w brodzie >>>> też taki mam

aktorka zajebista.....tajemnicza.....piekna....dziwne ze nie piszą o Niej ani nie plotkują :) ale ma kobieta spokój :) widziałem Ja pare razy w filmach i dałbym Jej spokojnie 8,5 / 10

Jednak w szoku jestem że ma już 32 lata :-) nie widać!

... przyznaje, ale na tym zdjęciu jesteś przepiękna:)

Szkoda, że tak rzadko się pojawia na ekranie (właściwie to widziałem ją tylko w "Kruk 2" i "Przyjaciółki na śmierć i życie"), tak piękna i jednocześnie utalentowna, bo w obydwu filmach, w których ją widziałem grała znakomicie....

Przecudna dziewczyna, do której wzdycham za każdym razem, kiedy ją widzę. Niestety nie jest rozchwytywana przez twórców filmów. Świetnie zagrała w "Kruku: Mieście Aniołów" i w najlepszym serialu political-fiction - "24". Marzy mi się zobaczenie jej w jakiejś superprodukcji, żeby reżyserzy w końcu ją odkryli...

Szkoda tylko że sie marnuje w takich gniotach jak''To nie jest kolejna komedia dla kretynów''.Przecież jest.