Ale to wciąż Mortalu żaden powód, aby przyznać statuetkę jemu, a nie Coenom. Oba filmy w pewnym stopniu pokazują dewaluację społeczeństwa, choć ten Coenów jest bardziej symboliczny, jak to często u nich bywa. Ogólnie oba te dzieła uznaję za wybitne, choć "To nie jest kraj dla starych ludzi" cenię bardziej, ale rozdanie w 2008 było trudne i nie obraziłbym się na zwycięstwo "Aż poleje się krew" w głównych kategoriach, ale dziwnym byłoby, gdyby Anderson przegrał najlepszy film i scenariusz adaptowany, a wygrał reżyserię. Potrójna korona dla Joela i Ethana zasłużona.

bla bla bla xD

Czemu mi odpowiadasz jak największy fan Belmondo na forum jego ulubieńca? Ja tylko wytykam, że wygrana za reżyserię, przy przegraniu za film i scenariusz, dziwna jest.

Być może kiedyś zmienię zdanie, ale Kraj dla młodych nie jest niczym ponad dowód na to, że IQ może osiągać wartości ujemne. Od początku spoko, po czym nonsens goni kolejny większy, aż nadchodzi finał w postaci wypowiedzi Tomka rodem z W11. Za to film PTA, choć trudny i momentami szalony, nie zgubił logiki ani na chwilę i zapunktował w moim rankingu.