Dokładnie tak, jego filmy to kopia innych, zagranicznych filmów. W dodatku raczej słabe kopie.

Serio? Skąd w Polakach ta chorobliwa pogoń za zachodem? "Polskie nie może być lepsze bo tak". Polacy mają straszne kompleksy zachodu. Atak Paniki jest bardzo udanym polskim filmem i cieszy mnie to bardzo bo w zalewie zachodniego chłamu jest to poniekąd odświeżające. Wcale nie widzę tej genialności w produkcjach made in USA chociażby. Filmidła o superbohaterach przeplatane durnymi komediami dla ćwierć inteligentów, ot cała zachodnia kinematografia. W dodatku filmy amerykańskie szczególnie ostatnio okropnie upolitycznione. Boli mnie to że Polacy nie doceniają swojego kraju, na każdej płaszczyźnie.

Raczej powinieneś zadać pytanie: Skąd w Maślonie ta pogoń za Zachodem? I nie chodzi mi o to, że inspiruje się kinem światowym, bo to robi większość rodzimych twórców, ale jak to robi. A robi moim zdaniem nieudolnie. Niestety, rozwiązanie, które postulujesz, czyli przymykanie oczu na słabość rodzimych twórców w imię czego właściwie? niekalania własnego gniazda? to błąd, który nie przysłuży się poprawie jakości polskiego kina. A uzdolnionych twórców nam nie brakuje - tych chwalmy, ale krytykujmy też tych, którzy na to zasługują. Nigdzie nie napisałem, że kino zagraniczne jest super, a nasze nie. W jednym i w drugim przypadku robi się produkcje świetne i słabe. Ale to, że Maślona bierze takie "Dzikie historie" i robi z nich tak kiepski produkt jak "Atak paniki" to już wina tylko i wyłącznie samego reżysera. No chyba że mu ktoś wykradł parę kartek ze scenariusza, bo takie wrażenie sprawia momentami ten film.

Jak dla mnie jedyne co widać to to, że ma ogromny potencjał. Jeśli ktoś ma wątpliwości zapraszam do dyskusji na priv.

"Ma oko do ładnych kadrów"? To on jest też operatorem?