"Malevolence" jest kinem klasy "B" ale jako debiut nie jest zły...
Jak na debiut to MALEVOLENCE jest rewelacyjny, ale widac ze wzorowal sie na wielkich klasykach - TEKSANSKIEJ, PIATKU 13-EGO i HALLOWEENIE ,i dobrze ze nie poszedl na komercje juz w pierwszym filmie.....Jeszcze moze byc o nim glosno....