Też mi się podobał w 'Battle Royale", to w ogóle jest świetny film, od tego trzeba zacząć. "Chameleon" był trochę nudny, nie w moim guście. Bardzo chciałabym zobaczyć go w teatrze, bo gra, ale niestety chyba nie będę miała okazji XD, a to w teatrach właśnie najlepiej widać jakim kto jest aktorem.

Odpowiem na pytanie zawarte w temacie. Bo japońskie kino nie jest zbyt popularne.

Świetną role miał też w filmie "Kaiji: Jinsei gyakuten gêmu" . Jeśli ktoś nie oglądał to polecam.

A wiesz gdzie można ten film obejrzeć? Bo ja właśnie szukam i nic

Na torrenty. org był, teraz to nie wiem gdzie tego szukać. Ostatnio sam szukałem drugiej części, ale bezskutecznie.

Od siebie jeszcze dorzucę, że w tym roku wychodzi część trzecia.

Stary post, ale się wypowiem, bo trafiłam tu dopiero teraz (jestem chyba ostatnią osobą na świecie, która dość niedawno odkryła serię Death Note). Można mi śmiało przyznać Złotą Łopatę ;)

Uwielbiam, po prostu uwielbiam filmy "Kaiji". Pierwszymi dwiema częściami byłam zachwycona, nie mogę się doczekać, aż wyjdzie część trzecia (i mam nadzieję, że normalnie wyjdzie w polskich kinach). Jeśli chodzi o dwie poprzednie części, to po odpowiednim przekopaniu internetu można je znaleźć w wersji online, ale tylko z angielskimi napisami - słownictwo nie jest jednak trudne, można sobie poradzić. Pierwszą część reklamowali jako ponowne połączenie obsady z "Death Note", ale z tym bym nie przesadzała - aktor grający L owszem ma tam jakąś rolę, ale nie pojawia się na ekranie aż tak często.

Widziałam z nim jeszcze "Wyznania mordercy", ale to "Kaiji" najbardziej mi się spodobał.