Volker Schlöndorff

7,2
234 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Volker Schlöndorff

"KRÓL OLCH"
"PALMETTO"
"MIŁOŚĆ SWANNA"

Wszystkie trzy jakże różne tematycznie, gatunkowo, nawet powstały w różnych czasach

wszystkie trzy jakże NUDNE.

AutorAutor

ny i nie udany to jestes ty, Palmetto jest genialnym filmem, gatunek kryminal jest juz na wymarciu a jemu sie udalo zrobic cos w old schoolowym stylu i wyszlo swietnie, takze sam jestes miernota

użytkownik usunięty
AutorAutor

ten znowu się bawi w wyliczanki :/
żadnych argumentów,odnośników...
oj,za Blaszany bębenek to ty się lepiej chłopcze nie bierz........

AutorAutor

Król Olch mierny? nudny?

Lepiej idź na Avatara chłopcze, a ambitnego kina palcem nie tykaj ;]

AutorAutor

Polecam "Utraconą cześć Katarzyny Blum", jak dla mnie film lepszy nawet od najsłynniejszego w dorobku Schlondorffa "Blaszanego bębenka".

Sqrchybyk

No, mi się też "Utracona..." i "Blaszany..." podobały, ale z trzech filmów VS, które do tej pory widziałem, największe wrażenie zrobił na mnie jego debiut, czyli "Niepokoje wychowanka Torlessa". :)
"Miłość Swanna" mam w planach od czasu, kiedy Swann mi umarł w "W poszukiwaniu straconego czasu" i doszedłem do wniosku, że już sobie książki nie zaspoileruję, oglądając film (choć jeszcze trzy tomy przede mną :P ).

Davus

"Blaszany" mnie jednak trochę zawodzi (widziałem 2 razy, w tym wersję reżyserską), na pewno ani na Palme d'Or ani na Oscara nie zasłużył.

Sqrchybyk

Mnie trochę zdziwiło, że się urywa po dwóch z trzech części powieści, ale jak na adaptację Grassa to dobra rzecz.
Ale OK. Nie jestem wielkim fanem ani książki ani filmu. :P

Sqrchybyk

Na marginesie: "Niepokoje..." i "Utraconą..." też czytałem - i może nie powinienem być zaskoczony, że filmowe "Niepokoje..." są najlepsze, bo i książka jest najlepsza. :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones