Widziałam go tylko w Igrzyskach, ale zachwycił mnie od pierwszej sceny! Czy tylko ja mam
wrażenie,że tak mu dobrze z oczu patrzy? Ma coś w sobie.
Właśnie w roli Mickey'a był przesympatyczny. Myślę, że nie powinno się obsadzać takich aktorów w rolach zwyrodnialców, bo wtedy przez sympatię do nich trudno jest ocenić grane przez nich postacie.
Widze że masz zerowe pojęcie o filmach ze nie znałaś przedtem tego weterana filmów, facet co rok gra w chyba po 5. Zaraz za Samuelem L. Jacksonem mają najwięcej w cv. Woody jest wszędzie teraz w kinie i to gra w praktycznie każdym gatunku od komedii po niezależne produkcje, a chyba w przyszłym roku w serialu HBO bedzie miał główna role..
No i na pewno facet do przyjemniaczków nie należy, nie wiem jak teraz ale kiedyś to sporo rozrabiał i lubi dragi i alkohol. Pare razy chyba tez siedział. W ogóle to na prawde spoko facet. Chyba dużo balował chyba z Robertem Downey Jr. wiec musialo być wesoło :D .
No a ty oglądają dalej filmu typu Igrzyska Śmierci czy Zmierzch, ale żeby nie znać Woodego przedtem to ja nie wiem skąd sie urwałaś.
"W ogóle to na prawde spoko facet" Chyba balowałeś razem z woody'm i Robertem, że tak dobrze ich znasz :D
a wiesz, co ja uważam? że bardzo dobrze, że takie igrzyska istnieją, bo grają tam niesamowici aktorzy (sama śmietanka w rolach drugoplanowych) i jeżeli ktoś obejrzy igrzyska i pomyśli sobie "kurcze, on/ona jest świetny/a! wygoogluję zaraz, w czym jeszcze grał/a" i to jest piękne. To znaczy ok, nie wiem, gdzie by się trzeba wychować, żeby nie znać Sutherlanda, Seymour-Hoffmana, Harrelsona, Tucciego, czy Julianne Moore, która dołączyła do obsady, ale wiesz, różne przypadki chodzą po ludziach, a tak dziatwa sobie obejrzy, zachwyci się i może nawróci na właściwą drogę ;) Zresztą prawdę mówiąc, Igrzyska Śmierci nie są wcale takie kiepskie jak na ekranizację książki dla nastolatków. W dzisiejszych czasach mało kto sięga po Orwella, to chociaż z takich Igrzysk może się czegoś nauczą, o ile dobrze je zinterpretują (dobrze, tzn. jakkolwiek ;p)
Dowartościował się? Jak na takiego znawcę Harrelsona, to coś za dużo tu tych "chyba"... Dowiedz się konkretów o gościu, zamiast pisać banały typu w ilu to filmach nie zagrał i z kim nie balował i jeszcze się tym tak szczycić.