Recenzja filmu

Zagłada domu Usherów (1960)
Roger Corman
Mark Damon
Vincent Price

Być jak Edgar Allan Poe

Pierwsza z cyklu ośmiu adaptacji dzieł Edgara Allana Poe stworzonych przez Rogera Cormana dla wytwórni American Internationa Pictures. Bazą dla filmu stała się krótka nowela "Zagłada domu
Pierwsza z cyklu ośmiu adaptacji dzieł Edgara Allana Poe stworzonych przez Rogera Cormana dla wytwórni American Internationa Pictures. Bazą dla filmu stała się krótka nowela "Zagłada domu Usherów", reżyser jednak postanowił w swych filmach skorzystać w pełni z niezwykłego bogactwa symbolicznego twórczości poety z Baltimore, nie rezygnując przy tym z własnego stylu. W efekcie możemy oglądać na ekranie oryginalny kolaż gotyckiej powieści grozy i elementów charakterystycznych dla ówczesnego horroru klasy B – nie uwłacza to jednak samemu Cormanowi, gdyż seria obrazów stworzonych przez niego przyciąga niepowtarzalną i fascynującą atmosferą.

Klimat ten leży najprawdopodobniej w wyrazistości obrazu i skrupulatności, z jaką reżyser realizuje swoje pomysły w kolejnych filmach, tak że tworzą one niejako jedną całość. Scenografia opierająca się głównie na przerysowanych, klaustrofobicznych wnętrzach, pełnych nagromadzonych wiekowych przedmiotów nieznanego pochodzenia i zastosowania, skutecznie podkreśla, iż w twórczości Edgara Allana Poe świat przedstawiony traktowany jest niejako w sposób groteskowy, a same utwory przepełnione są lękiem przed zamkniętymi przestrzeniami.

W "Zagładzie domu Usherów" to właśnie stare domostwo, odgrodzone od reszty świata przez ponure bagniska, stanowi ognisko tajemniczych zjawisk. Dom odgrywa tutaj znacząca rolę, gdyż przez wieki zamieszkiwany przez morderców i zbrodniarzy przesiąkł ich złym duchem, który oddziałuje w destrukcyjny sposób na Roderica i Madeline – ostatnich potomków pradawnego rodu. Stanowi to różnicę względem opowiadania, gdzie za niezdrowe właściwości domu odpowiadały "pewne szczegóły w samym kształcie i w budulcu dziedzicznego pałacu", a zarazem wprowadza wyrazisty rys makabry w osobie samego zaborczego Roderica, który nie chce zezwolić swej siostrze na ucieczkę z domu wraz ze swym ukochanym Philiphem, gdyż pragnie, aby wraz z nimi przeklęty ród Usherów wyginął. Ponure domostwo, wiekowa siedziba zdeprawowanego rodu, również upomina się o swoją ofiarę – Madeline zapada na trudną do zdiagnozowania chorobę i niebawem umiera. Wkrótce po jej śmierci w posiadłości Usherów dochodzi do niewytłumaczalnych zjawisk. Śmierć pięknej, młodej kobiety, lęk przed pogrzebaniem za życia oraz stare budowle oddziałujące w chorobliwy sposób na swych mieszkańców, są to trzy najczęściej występujące nośniki grozy i niesamowitości w opowiadaniach Edgara Allana Poe.

Postać Roderica Usher grana jest przez Vincenta Price’a, którego udział również stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych elementów serii Cormana, gdyż pojawia się niemal we wszystkich filmach (poza "Przedwczesnym pogrzebem") i zazwyczaj pełni rolę głównego czarnego charakteru. To właśnie tutaj wykształcił się charakterystyczny styl gry Price’a, ponieważ reżyser, dysponujący zbyt małą ilością czasu, stawiał głównie na swych sprawdzonych aktorów, zezwalając im na duża dowolność w interpretacji ról. Niski budżet odcisnął wyraźne piętno na filmie, zostało to jednak umiejętnie zamienione na kolejny element łączący serię. Corman często po zrealizowaniu zdjęć do jednego filmu wykonywał "na surowo" ujęcia do następnego, aby wykorzystać do końca dekoracje przed ich rozebraniem. Warto zwrócić uwagę na finałowa scenę w ogniu - scena ta wykorzystywana będzie niemal we wszystkich następnych filmach i stanowi także klamrę łączącą początek i koniec cyklu.

Filmy wykorzystane zostały z użyciem pathé color, przez co dominują w nich kolory zielone, żółte i czerwone, głównie w ich zimniejszych tonacjach. Ostatnim znaczącym wspólnym mianownikiem ekranizacji jest praca kamery, która jest w niemal nieustannym ruchu i świadczy o dużym wyczuciu proporcji reżysera i reszty ekipy. Film ten, jak i cała seria, jest chyba najlepszą i najbardziej specyficzną adaptacją twórczości E. A. Poe, którą każdy miłośnik twórczości tego pisarza musi przynajmniej znać.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones