Recenzja filmu

Zjawa (2015)
Alejandro González Iñárritu
Leonardo DiCaprio
Tom Hardy

Niesamowita historia o przetrwaniu

Zaledwie trochę ponad rok od udanego "Birdmana" reżyser Alejandro González Iñárritu pokazał światu swój następny film. Meksykański twórca po raz kolejny postawił na doborową obsadę i na zdjęcia
Zaledwie trochę ponad rok od udanego "Birdmana" reżyser Alejandro González Iñárritu pokazał światu swój następny film. Meksykański twórca po raz kolejny postawił na doborową obsadę i na zdjęcia Emmanuela Lubezkiego. Czy i tym razem udało mu się stworzyć oryginalne, dające do myślenia i estetycznie powalające dzieło? Odpowiedź wydaje się całkiem prosta. Najnowszy film z Leonardo DiCaprio w roli głównej to jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek mogłem zobaczyć.

Hugh Glass (Leonardo DiCaprio), ranny po ataku niedźwiedzia, szuka zemsty na Johnie Fitzgeraldzie (Tom Hardy), który podstępem postanowił pochować go żywcem. Jedyną motywacją Fitzgeralda była chęć szybkiego zarobku oraz tchórzostwo. Główny bohater walczy jednak ze wszystkich sił i dzięki niesamowitej determinacji pozostaje przy życiu, aby znaleźć swego wroga i dokonać zemsty. 


Już pierwsze sekundy filmu wrzucają nas w niesamowicie klimatyczny, mroźny świat, w którym cała historia ma miejsce. "Zjawa" jest nie tylko opowieścią o przetrwaniu, ale również o chęci zemsty i o tchórzostwie. Alejandro González Iñárritu idealnie zbalansował wątki survivalowe z tymi, które pokazują nam emocje bohaterów oraz pozwalają poznać ich przeszłość. Można by co prawda wyciąć kilka scen z filmu, podczas których czekamy, aż zacznie dziać się coś więcej. Takich momentów jest jednak stosunkowo mało, dzięki czemu nawet z nimi mamy do czynienia z produkcją na najwyższym poziomie.


Mocną, jeśli nie najmocniejszą stroną "Zjawy" jest wyśmienite aktorstwo. DiCaprio rewelacyjnie sprawdził się we wszystkich scenach - zarówno tych, w których jego bohater walczy o życie, jak i wtedy, kiedy dowiadujemy się intymniejszych szczegółów z jego życia. Zadanie postawione przed aktorem było o tyle trudne, iż jego bohater, Hugh Glass, w czasie całego filmu wypowiada zaledwie kilkanaście zdań. Nie mogę zdecydowanie powiedzieć, czy jest to najlepsza kreacja amerykańskiej gwiazdy, ale na pewno znajduje się bardzo wysoko w rankingu jego dokonań. Na olbrzymie brawa zasługuje również Tom Hardy. Brytyjski aktor po raz kolejny w swojej karierze udowadnia, iż żadna rola nie jest mu straszna. Główny antagonista, John Fitzgerald, w jego wykonaniu to postać z krwi i kości. Hardy wykreował bohatera, którego znienawidzimy (lub w pewnym sensie pokochamy) zaledwie po kilku minutach filmu. Fitzgeralda można nie lubić niemalże za wszystko - za dzikie spojrzenie, za sposób mówienia czy nawet poruszania się. Jest to bez wątpienia rewelacyjnie odegrana postać. Również dalszy plan, w postaci takich aktorów jak m.in. Domhnall Gleeson czy Will Poulter, nie zawodzi i dostarcza widzom wielu emocji.

"Zjawa" zapisze się w historii amerykańskiej kinematografii także dzięki zdjęciom. Emmanuel Lubezki po raz kolejny prezentuje swój niepowtarzalny styl, znany np. z "Grawitacji", "Ludzkich dzieci" czy "Birdmana". Tym razem meksykański operator jednak w pewien sposób się przełamał i skorzystał także z wielu krótszych i statycznych ujęć. Dodatkowo olbrzymie wrażenie robią genialnie uchwycone krajobrazy. Dodaje to pewnego powiewu świeżości do jego pracy i być może przyniesie mu kolejnego, trzeciego z rzędu Oscara.


Mógłbym jeszcze sporo napisać o najmłodszym dziecku Alejandra Gonzáleza Iñárritu, jednak myślę, że "Zjawę" po prostu trzeba zobaczyć. Powodów jest wiele, a ich wymienianie nie odda nawet w połowie tego, jakie wrażenie robią podczas oglądania filmu. Zachęcam zatem do pójścia do kina i spędzenia ponad dwóch godzin pełnych emocji i zaangażowania w oglądane dzieło. Nie raz będzie wam szkoda głównego bohatera, a Fitzgeralda będziecie mieć prawdziwą ochotę zabić. Czy może być coś lepszego niż film, który tak angażuje?
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Zemsta jest jednym z najczęstszych motywów w literaturze i w filmie. Od horrorów przez dramaty aż po... czytaj więcej
Naekrany polskich kin wchodzi jedna znajgorętszych premier zeszłego roku. "Zjawa" toniewątpliwy faworyt... czytaj więcej
Oryginalny tytuł najnowszego filmu twórcy m.in. "Birdmana", "Babel" czy "Amores Perros" "The Revenant"... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones