Recenzja filmu

Cicha noc (2017)
Piotr Domalewski
Dawid Ogrodnik
Tomasz Ziętek

Typowe święta

Okres przedświąteczny to szczególny czas. Każdy jest zabiegany, szuka prezentów dla swoich bliskich, stacje radiowe na przemian puszczają "Last Christmas" i "All I Want For Christmas Is You".
Okres przedświąteczny to szczególny czas. Każdy jest zabiegany, szuka prezentów dla swoich bliskich, stacje radiowe na przemian puszczają "Last Christmas" i "All I Want For Christmas Is You". Świąteczna gorączka odczuwalna jest również w kinach gdzie zawsze mamy wysp pozytywnych familijnych filmideł pod niebiosa wychwalających tradycyjne wartości. Ale tak właściwie to, kto powiedział, że świąteczne kino zawsze musi być robione ku pokrzepieniu serc? Pośród całej tej bożonarodzeniowej tandety czasem uda się wygrzebać coś wartościowego. Niewątpliwie w minionym roku taką swoistą perełką okazała się "Cicha noc" Piotra Domalewskiego.



Bohaterowie "Cichej nocy" to typowa polska rodzina. Przy wigilijnym stole politykują, opowiadają chamskie dowcipy, oglądają kultowego "Kevina" i kłócą się przy wódce. Zapewne wielu z nas zna te obrazki z własnych świąt... Adam (Dawid Ogrodnik) to pracowity, ambitny mężczyzna, który na co dzień żyje za granicą. Gdy zbliża się okres świąteczny, postanawia przyjechać do rodzinnego domu, aby spotkać się ze swoimi bliskimi. Z początku jest skryty i ukrywa swoje prawdziwe intencje, ale z czasem zaczyna wprowadzać kolejnych krewnych w swoje dalekosiężne plany. Aby osiągnąć swój cel, Adam podczas świąt będzie musiał naprawić relacje ze swoją rodziną. Niestety wspólne święta sprawiają, że wśród krewnych zaczynają odżywać dawne niesnaski.

Twórcom należą się już brawa za samo dobranie obsady. To nie tylko wspaniały dream team dający popis swoim aktorskim możliwościom, ale także doskonale wyselekcjonowani aktorzy, którzy pod względem wizualnym wyglądają jak prawdziwa rodzina. Domalewski doskonale buduje tutaj zawiłe relacje między bohaterami. Dodatkowo aktorzy fantastycznie czują historię. Każda wspólna scena Ogrodnika z Ziętkiem powinna być puszczana w szkołach, aby młodzi adepci sztuki filmowej uczyli się prawdziwego aktorstwa. Największym zaskoczeniem okazał się dla mnie Paweł Nowisz, pomimo że jest to rozpoznawalny aktor, to jakoś nigdy nie widziałem go w roli, która pozwoliłaby mu rozwinąć skrzydła. W roli dziadka, lubiącego sobie wypić wypada niezwykle realistycznie. Zespół aktorski wypada znakomicie, ale nie ma co się dziwić, bo w końcu w polskim filmie mają oni co grać! Scenariusz do "Cichej nocy" to przemyślana, dojrzała przypowieść pozbawiona świątecznego happy endu. Chciałbym również wspomnieć o dźwięku. Przyjęło się, że polskie filmy od niepamiętnych czasów miały problem z udźwiękowieniem. W "Cichej nocy" pośród zgiełku talerzy i wigilijnych biesiadników nie umknie widzom nawet najdrobniejsza fraza.



"Cicha noc" to jeden z najlepszych polskich filmów 2017 roku. Momentami obraz przypominał mi dzieła Smarzowskiego, który znany jest z tego, że doskonale ilustruje negatywne aspekty polskiej rzeczywistości. Miejmy nadzieję, że Piotr Domalewski pójdzie za ciosem i jego kolejne filmy będą jeszcze lepsze, bo póki co widać w nim wielki potencjał.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
W finałowej scenie "Cichej nocy", ojciec głównego bohatera wygłasza głęboką refleksję na temat polskości... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones