We must fight... to run away

Gdy w 2003 roku na ekrany kin weszli "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", nie wiedziałam, że zajdzie ten cykl tak daleko. Nie dość, że film zarobił wielokrotnie więcej niż się spodziewano,
Gdy w 2003 roku na ekrany kin weszli "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", nie wiedziałam, że zajdzie ten cykl tak daleko. Nie dość, że film zarobił wielokrotnie więcej niż się spodziewano, to nakręcono także jego sequel. Kolejna odsłona, czyli "Piraci z Karaibów: Skrzynia Umarlaka" zjednała sobie miliony fanów na całym świecie i tym samym była powodem do nakręcenia kolejnej części, która wyjaśniłaby urwane zakończenie w "Skrzyni Umarlaka". Tym filmem są właśnie "Piraci z Karaibów: Na Krańcu Świata" - więcej walk, postaci, wątków, efektów specjalnych, a także więcej czasu spędzonego w kinie (sam film ma niecałe trzy godziny + reklamy). W jednym z komentarzy scenarzystów (T. Elliott i T. Rossio) na temat "Piratów z Karaibów", wyczytałam, że chcieli oni każdą część utrzymać w innym klimacie, tak żeby każda miała indywidualny charakter. Według mnie udało im się to znakomicie. O ile pierwsza część (Klątwa Czarnej Perły) była wspaniałym wprowadzeniem do świata piratów, dwójka (Skrzynia Umarlaka) bardziej nastawiona humorystycznie z urwany zakończeniem, tak część trzecia (Na Krańcu Świata) jest najmroczniejszą z całej trylogii. Bywały śmieszne sytuacje i kwestie (głównie ze strony Jacka) w najmniej spodziewanych momentach, ale było ich stanowczo mniej. Większość filmu składa się z przekrętów i kłamstw każdego z bohaterów, którzy pragną przeżyć i stanąć po właściwej stronie, by w końcu zjednoczyć się w ostatecznej bitwie. Choć film wywarł na mnie piorunujące wrażenie (w sensie pozytywnym), to jednak muszę przyznać, że był trochę zagmatwany. Trzeba go oglądnąć po raz kolejny, żeby uchwycić więcej szczegółów, których jest tam mnóstwo. Załoga Czarnej Perły, wraz z dawnym wrogiem - wskrzeszonym przez Tię Dalmę (Naomie Harris) - Barbossą (Geoffrey Rush) wyrusza do Singapuru po magiczną mapę, która jest w posiadaniu Sao Fenga (Yun-Fat Chow). Wspomniana mapa pomoże im popłynąć na Kraniec Świata do "Luku Davy'ego Jones'a" gdzie znajduje się Jack Sparrow (Johnny Depp). Mają też oni zamiar zwołać zebranie największych dziewięciu pirackich lordów, by przeciwstawić się Kompanii Wschodnio-Indyjskiej, która będąc w posiadaniu serca Jones'a sieję spustoszenie wśród piratów. Efekty specjalne były genialne. Widać było, że ludzie pracujący nad tym filmem namęczyli się tworząc tak realistyczne bitwy morskie i upiorne postacie. Oczywiście najbardziej spektakularną sceną była morska potyczka między Czarną Perłą, a Latającym Holendrem. Wir morski i walka w strugach deszczu na śmierć i życie były imponujące. Specjaliści od efektów spisali się na medal. Także muzyka zasługuje na duże brawa. Hans Zimmer po raz kolejny pokazał (a raczej dał nam usłyszeć), że zna się na tej robocie. Utwory, często z chórem w tle oddawały klimat grozy, wzruszenia czy też humoru. W sumie film jest bardzo udany. Jack Sparrow (Johnny Depp) udowodnił, że pod swoją maską szaleństwa, skrywa inteligentnego człowieka posiadającego uczucia, Hector Barbossa (Geoffrey Rush) wraca w pięknym stylu. Tylko szkoda, że takie postacie jak Sao Feng (Yun-Fat Chow) czy Teague Sparrow (Keith Richards) za długo nie zabawiły na ekranie. Parę niedociągnięć i niejasności daje o sobie znać zmuszając do myślenia niektórych widzów. Może jest szansa na rozwiązanie ich w kolejnej odsłonie Piratów? Tego nie wiemy. Choć wolałabym, żeby więcej części nie powstawało (o wiele ładniej brzmi "trylogia", a nie "ciągnący się w nieskończoność tasiemiec"), to i tak wybrałabym się do kina, choćby dlatego, żeby zobaczyć co tym razem wymyśli Kapitan Jack Sparrow.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Reżyser Gore Verbinski na spółkę z producentem Jerrym Bruckheimerem znaleźli patent na kino przygodowe z... czytaj więcej
"Zadbaliśmy więc, żeby każda z trzech części miała swój indywidualny styl". Na krańcu świata ma być... czytaj więcej
Po rozczarowującej, w najlepszym razie "przeciętnej" ścieżce muzycznej ze "Skrzyni Umarlaka" miałem... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones