Recenzja serialu

Teoria wielkiego podrywu (2007)
Andrew D. Weyman
James Burrows
Jim Parsons
Johnny Galecki

Nauka w starciu z humorem

Głównym bohaterem "Teorii wielkiego podrywu" jest naukowiec Leonard Hofstadter (Johnny Galecki), niewielkiego wzrostu mężczyzna, który odczuwa wielką potrzebę związku z kobietą, co nie wychodzi
Głównym bohaterem "Teorii wielkiego podrywu" jest naukowiec Leonard Hofstadter (Johnny Galecki), niewielkiego wzrostu mężczyzna, który odczuwa wielką potrzebę związku z kobietą, co nie wychodzi mu zbyt dobrze, perypetie z tym związane stają się motywem przewodnim całego serialu. Współlokatorem Leonarda jest mocno ekscentryczny Sheldon Cooper (Jim Parsons), fizyk, który uważa siebie za postać wybitną, przyszłego zwycięzcę nagrody Nobla. Całą uwagę skupia na własnej osobie i afiszuje się swoją wyższością nad resztą społeczeństwa. Grupę uzupełniają dwaj znajomi, którzy również są naukowcami. Howard Wolowitz (Simon Helberg) posiadający żydowskie korzenie, pozbawiony kompleksów amant, który nie przepuści żadnej okazji by poderwać dziewczynę, oraz pochodzący z Indii Rajesh Koothrappali (Kunal Nayyar), którego problemem jest umiejętność (a raczej nieumiejętność) porozumiewania się z kobietami, do czego potrzebuje najmniejszej chociaż ilości alkoholu, bez którego nie jest w stanie wykrztusić z siebie żadnego słowa w obecności płci pięknej. Cała czwórka nosi piętno jajogłowych, którzy nigdy nie należeli do śmietanki towarzystwa, a raczej do tej części społeczeństwa, która przez całe życie była wyśmiewana z powodu swoich zainteresowań i charakteru.

Życie czwórki przyjaciół kręci się wokół czytania komiksów oglądania filmów, grania w różnego rodzaju gry RPG i wykonywania najróżniejszych eksperymentów naukowych. Codzienną rutynę zaburza wprowadzenie się nowej sąsiadki naprzeciwko mieszkania Sheldona i Leonarda, która jest całkowitym przeciwieństwem naukowców. Penny (Kaley Cuoco) (bo tak właśnie nazywa się nowa sąsiadka) jest ładną dziewczyną, która zmienia facetów jak rękawiczki, marzy o karierze aktorki, jednak nie osiąga w tej dziedzinie sukcesów i musi tymczasowo (tak przynajmniej myśli) zarabiać na życie jako kelnerka. Leonard od początku zakochuje się w urodziwej sąsiadce i próbuje nawiązać z nią więź, czego ona sama nie dostrzega.

Najbardziej wyróżniającą się postacią (często najbardziej irytującą) jest Sheldon, mimo iż diabelnie inteligentny, okazuje się zupełnie nieżyciowy i całkowicie uzależniony od swojego współlokatora, który robi dla niego zakupy, podwozi go w każde miejsce i znosi jego codzienne wymogi. Cooper nie uznaje możliwości popełnienia przez siebie błędu, przez co często dochodzi do starć słownych z resztą znajomych, z których zawsze (przynajmniej on tak uważa) wychodzi wygrany. Sheldon nie potrafi odczytywać aluzji, ani nie ma w sobie krzty empatii, dlatego często nie potrafi się odpowiednio zachować w relacjach międzyludzkich.

Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przerysowanie postaci, tak by można opierać gagi na ich przejaskrawionych słabostkach. Mieszanka wybuchowa składająca się z pięciu absolutnie różnych charakterów daje widzowi dużą dawkę humoru, w której chyba każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Często aż nader inteligentne poczucie humoru Sheldona ściera się z prostym dowcipem w wykonaniu Penny czy sprośnymi docinkami Howarda. Twórcy serialu umiejscowili naukę w fabule w taki sposób, że to ona staje się nierzadko najzabawniejszym elementem odcinków.

"Teoria wielkiego podrywu" jest nieco innym serialem komediowym od tych, którymi jesteśmy zalewani każdego dnia, mimo iż wątkiem głównym są relacje między kobietą a mężczyzną. Sposób, w jaki Sheldon podporządkował sobie przyjaciół przez stworzenie umowy lokatorskiej (podpisanej przez Leonarda), uporządkowanie planu całego tygodnia - począwszy od zajęć, skończywszy na menu - bawi do łez; gagi faktycznie śmieszą, a całość jest wiarygodna. Polecam każdemu na poprawę humoru po ciężkim dniu w szkole czy w pracy.
1 10
Moja ocena serialu:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Gdzieś w zamierzchłej przeszłości roku 2007, Chuck Lorre oraz Bill Prady wpadają na pomysł nakręcenia... czytaj więcej
Seriale komediowe potrafią być żyłą złota, niczym El Dorado. Podczas gdy jednym zarzuca się wykorzystanie... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones