Recenzja wyd. DVD filmu

Piątek trzynastego II (1981)
Steve Miner
John Furey
Amy Steel

Wróćmy nad jeziora

Próba rewitalizacji niesławnego obozu nad Crystal Lake zakończyła się sromotną porażką, czego główną przyczyną okazała się postać morderczej Pameli Voorhees. Jedyna ocalała z urządzonej przez nią
Próba rewitalizacji niesławnego obozu nad Crystal Lake zakończyła się sromotną porażką, czego główną przyczyną okazała się postać morderczej Pameli Voorhees. Jedyna ocalała z urządzonej przez nią rzezi wspominała później o chłopcu wynurzającym się z jeziora, aby wciągnąć ją pod wodę. Czy było to jedynie przywidzenie będącej w szoku dziewczyny? Czy mógł to być rzekomo zmarły w dzieciństwie syn pani Voorhees?

"Piątek 13-go" w reżyserii Seana S. Cunninghama okazał się tak olbrzymim sukcesem, że powstanie kontynuacji było tylko kwestią czasu. Bardzo krótkiego czasu. Na ekranie przerwa w wydarzeniach trwa pięć lat, jednak faktyczna przerwa między pierwszą a drugą częścią trwała niespełna rok. Za kamerą stanął tym razem Steve Miner, który przez wielu fanów cyklu uznawany jest za tego twórcę, który ukształtował ostateczny kształt serii. Mówiąc ściślej: w annałach Miner zapisał się przede wszystkim jako ten, który na ekrany wprowadził główną gwiazdę całego przedsięwzięcia. Jason, bo o nim rzecz jasna mowa, to prawdziwa maszyna do zabijania rodem z zaświatów, a jednocześnie jeden z najpopularniejszych bohaterów kina grozy w ogóle. Swą sławą dorównuje nieśmiertelnemu Freddy'emu z ulicy Wiązów i Michaelowi Myersowi z Haddonfield. Resztę pozostawia daleko w tyle. Zastąpiwszy swą zdekapitowaną rodzicielkę na stanowisku pogromcy zdeprawowanej młodzieży chwyta za maczetę i jeszcze raz zamienia leśne ostępy wokół jeziora Crystal w krwawą łaźnię.

Tyle w kwestii zmian podstawowych i doniosłych zarazem. Fabularnie "Piątek trzynastego II" jest, z grubsza rzecz biorąc, powtórzeniem schematu znanego z części pierwszej. Miejscami podobieństwa i nawiązania do poprzednika są na tyle czytelne, że pokusić się można wręcz o stwierdzenie, że mamy do czynienia z remakiem. Ekspresowe tempo powstawania filmu Minera z pewnością nie sprzyjało pracom nad konstruowaniem zaskakującej i oryginalnej intrygi. Trzeba jednak zaznaczyć, że ów brak inwencji i nowości w trakcie seansu bynajmniej zbytnio nie przeszkadza. Na pewno nie zatwardziałemu miłośnikowi młodzieżowych slasherów z lat 80. "Dwójka" posiada bowiem wszystkie najlepsze cechy tego typu produkcji. Nie jest to pozycja skomplikowana, ani ambitna. Jest za to bardzo skuteczna w swoim własnym przedziale gatunkowym.

"Wróćmy na jeziora, gdy zapadnie mrok / Znajdziesz tu swoją przygodę, wrócisz tu za rok", śpiewał przed laty Krzysztof Klenczon. Cóż, w tym szaleństwie z pewnością jest jakaś metoda. Kolejne odsłony "Piątku" rokrocznie trafiały do kin, regularnie przyciągając przed ekrany spragnioną mrocznej przygody wierną widownię. A że "Czerwonym gitarom" chodziło ściśle o Mazury... To już inna sprawa.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Piątek, trzynastego 2" - dla jednych przerażający horror, dla innych komercyjne nudy. Jednak każdy film... czytaj więcej
"Friday the 13th" to więcej niż saga horrorów. To marka, renoma, producencki geniusz. Krytycy nie... czytaj więcej
Po niewiarygodnym sukcesie finansowym, jaki odniosła część pierwsza, stało się oczywiste, że Paramount... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones