Recenzja wyd. DVD filmu

Tetsuo - Człowiek z żelaza (1989)
Shin'ya Tsukamoto
Renji Ishibashi
Shin'ya Tsukamoto

Człowiek przyszłości

Kultowy już obraz Shinyi Tsukamoto często jest wymieniany obok takich klasyków jak "Akira" czy "Ghost In The Shell" jako jeden z czołowych przedstawicieli tzw. cyberpunka, choć w odróżnieniu od
Kultowy już obraz Shinyi Tsukamoto często jest wymieniany obok takich klasyków jak "Akira" czy "Ghost In The Shell" jako jeden z czołowych przedstawicieli tzw. cyberpunka, choć w odróżnieniu od wspomnianych dwóch jest filmem fabularnym. "Tetsuo" to utrzymana w surrealistycznej tonacji opowieść o człowieku, który z niewiadomych powodów pewnego dnia zaczyna się przeistaczać stopniowo w maszynę. Film otwiera scena, w której mężczyzna wszczepia sobie w ranę w nodze metalowy pręt. Zaraz potem zostaje potrącony przez samochód, co nie pozostaje bez wpływu na kierowcę. W przypadku filmu Tsukamoto trudno mówić o jakiejś konkretnej fabule czy akcji. Jest tu wiele niejasności, ale wszystko to zostaje nadrobione przez sugestywny klimat i specyficzną, mroczną atmosferę. Kamera rejestruje kolejne stadia przemiany człowieka, jego symbiozę z metalem, a trzeba przyznać, że ukazane zostało to w fascynujący i nierzadko porywający sposób. Zwłaszcza końcowa symbioza dwójki mężczyzn robi spore wrażenie, choć niektórym może się wydać aż nadto komiksowa. Na pewno nie jest to pozycja przeznaczona dla każdego - przeciętny widz przyzwyczajony do mainstreamu z początku będzie zapewne mocno zdezorientowany, a już po kilkunastu minutach zwyczajnie znużony. "Tetsuo" wymaga od odbiorcy skupienia i poddania się jego hipnotycznej aurze, w przeciwnym bowiem razie seans może przynieść zamiast satysfakcji jedynie udrękę. Tak czy inaczej, jak dla mnie, opisywana tu pozycja jest przede wszystkim ucztą dla oczu, pełną niezwykłych, dowodzących niezwykłej wyobraźni twórcy, obrazów. A wszystko to w rytm świetnej industrialnej muzyki Chu Ishikawy. Jednocześnie jednak - poza stroną wizualną - dzieło Japończyka można również odczytywać na wielu płaszczyznach. "Tetsuo" często był określany jako przestroga przed postępującą dehumanizacją i industrializacją społeczeństwa, ale też zapowiedź coraz bardziej rozrastającego się wpływu techniki na życie człowieka. Na pewno nie jest to jedynie pusta zabawa formą i warto dotrzeć do drugiego dna opowieści, ale jako postmodernistyczny kolaż szalonych wizji też sprawdza się znakomicie. Jak w takim razie ocenić "Człowieka z żelaza"? Jako ciekawy eksperyment? Po części zapewne tak, ale sądzę, że byłoby to też nieco uwłaczające w stosunku do niego. Uważam, że warto zmierzyć się z tą pozycją, jednocześnie nastawiając się na dzieło dość trudne w odbiorze. Nie każdy będzie zadowolony, ale jestem pewien, że znajdą się tacy, którzy będą zachwyceni.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Wizualne pranie mózgu... Czy widziałeś kiedyś coś (już nawet nie film), czego do końca do dziś nie możesz... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones