Strategiczne gry turowe uczyły nas dbać o bohaterów, tworzyć przyjazne nam siedliska i toczyć wojny o nowe zasoby. "Plague Inc." uczy graczy sprowadzania globalnego kataklizmu, tworzenia idealnego czynnika do zarażenia i "wycięcia całej ludzkości w pień"!
Za całą serię tytułów opowiadających historię patogenu, który niszczy ludzką rasę, odpowiedzialne jest studio Ndemic Creations. Wydaniem wersji, która "zaraziła" miliony graczy mobilnych zajęło się Miniclip SA.
Do tematu infekcji podchodzono wielokrotnie w przeróżnych gatunkach gier, jednak nigdy wcześniej nie ukazano jej w tak poważnym i klimatycznym świetle. "Plague Inc." nie obiecuję prostej, kolorowej gierki, której przejście zajmie kilka chwil. Aby okiełznać tytuł brytyjskiego studia trzeba przygotować się na złożony, bezlitosny system symulacyjny, oferujący ponad pięćdziesiąt państw do eliminacji, oraz kilka rodzajów patogenów, które posiadają własny wachlarz umiejętności i cech.
Wszystko zaczynamy od wyboru stopnia trudności, jednej z form zarazy i państwa, gdzie zainfekujemy "pacjenta zero". Przez znacznie większą część rozgrywki obserwujemy mapę świata, która ukazuje przykładowo ruchy naszego wirusa, poczynania epidemiologów, a także punkty DNA, które kolekcjonujemy. Dalsza część zabawy polega na efektownym roznoszeniu choroby i pozbyciu się mieszkańców naszej planety. Aby wykonać zadanie, musimy rozważnie aktywować zdolności przenoszenia się zarazy i uodpornić ją na wszelkie niszczące czynniki. Odporność na leki, przystosowanie do zimnego klimatu, umiejętność podróży wewnątrz organizmów dzikich zwierząt, czy ptactwa... Każda opcja brzmi kusząco i odpowiada za wzrost różnych statystyk. Punkty wykorzystywane do rozwoju są jednak ograniczone i pozyskujemy je dość nieregularnie, a ich nieumyślne wydanie może przyspieszyć wykrycie i zatrzymanie naszych planów, co znacznie podnosi poziom trudności.
Oprawa wizualna i dźwiękowa swoją prostą formą świetnie oddają surowy klimat specyficznej symulacji, która przełamywana jest zabawnymi informacjami imitującymi pasek informacyjny żywcem wyrwany z telewizyjnych informacji. Śmiech dzieci, odgłosy kaszlu, lamentu, dzwonów kościelnych i sygnału karetki pogotowia co pewien czas rozbrzmiewają, jakby uświadamiając nas o potędze, jaką przyszło nam sprawować. Menu, wszelkie zakładki i sama plansza przedstawione są w formie przywodzącej na myśl monitory obserwowane przez wpływowe jednostki w świecie kina i rozrywki elektronicznej.
Podsumowując, "Plague Inc." trzeba przyznać, że tytuł ten jest dość oryginalnym produktem oferującym niepowtarzalne wrażenia. Grę warto polecić nie tylko zagorzałym fanom strategii i symulacji, ale każdemu kto chciałby doświadczyć bycia tym, kogo przeważnie w grach video musimy obezwładnić a kto ma w dłoniach narzędzia do eksterminacji ludzkości.
Za całą serię tytułów opowiadających historię patogenu, który niszczy ludzką rasę, odpowiedzialne jest studio Ndemic Creations. Wydaniem wersji, która "zaraziła" miliony graczy mobilnych zajęło się Miniclip SA.
Do tematu infekcji podchodzono wielokrotnie w przeróżnych gatunkach gier, jednak nigdy wcześniej nie ukazano jej w tak poważnym i klimatycznym świetle. "Plague Inc." nie obiecuję prostej, kolorowej gierki, której przejście zajmie kilka chwil. Aby okiełznać tytuł brytyjskiego studia trzeba przygotować się na złożony, bezlitosny system symulacyjny, oferujący ponad pięćdziesiąt państw do eliminacji, oraz kilka rodzajów patogenów, które posiadają własny wachlarz umiejętności i cech.
Wszystko zaczynamy od wyboru stopnia trudności, jednej z form zarazy i państwa, gdzie zainfekujemy "pacjenta zero". Przez znacznie większą część rozgrywki obserwujemy mapę świata, która ukazuje przykładowo ruchy naszego wirusa, poczynania epidemiologów, a także punkty DNA, które kolekcjonujemy. Dalsza część zabawy polega na efektownym roznoszeniu choroby i pozbyciu się mieszkańców naszej planety. Aby wykonać zadanie, musimy rozważnie aktywować zdolności przenoszenia się zarazy i uodpornić ją na wszelkie niszczące czynniki. Odporność na leki, przystosowanie do zimnego klimatu, umiejętność podróży wewnątrz organizmów dzikich zwierząt, czy ptactwa... Każda opcja brzmi kusząco i odpowiada za wzrost różnych statystyk. Punkty wykorzystywane do rozwoju są jednak ograniczone i pozyskujemy je dość nieregularnie, a ich nieumyślne wydanie może przyspieszyć wykrycie i zatrzymanie naszych planów, co znacznie podnosi poziom trudności.
Oprawa wizualna i dźwiękowa swoją prostą formą świetnie oddają surowy klimat specyficznej symulacji, która przełamywana jest zabawnymi informacjami imitującymi pasek informacyjny żywcem wyrwany z telewizyjnych informacji. Śmiech dzieci, odgłosy kaszlu, lamentu, dzwonów kościelnych i sygnału karetki pogotowia co pewien czas rozbrzmiewają, jakby uświadamiając nas o potędze, jaką przyszło nam sprawować. Menu, wszelkie zakładki i sama plansza przedstawione są w formie przywodzącej na myśl monitory obserwowane przez wpływowe jednostki w świecie kina i rozrywki elektronicznej.
Podsumowując, "Plague Inc." trzeba przyznać, że tytuł ten jest dość oryginalnym produktem oferującym niepowtarzalne wrażenia. Grę warto polecić nie tylko zagorzałym fanom strategii i symulacji, ale każdemu kto chciałby doświadczyć bycia tym, kogo przeważnie w grach video musimy obezwładnić a kto ma w dłoniach narzędzia do eksterminacji ludzkości.
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
