Recenzja gry
Jeszcze więcej przygód z panią archeolog!
"Golden Mask" to jedyny oficjalny dodatek do "Tomb Raider 2". Można by powiedzieć, że jest on idealny, ponieważ sprzedawany jest wraz z drugą częścią sagi.
Jednym z poważniejszych minusów dodatku jest to, że nie ma on żadnego intra ani wprowadzenia. Początkowy gracz, który nie zaznajomił się w fabułą, może się pogubić i zrezygnować z rozgrywki. Jednak nie warto oceniać gry po pięciu minutach. W "Golden Mask" gracz wie tylko, że musi odnaleźć tytułową złotą maskę. Od razu rusza na daleką Alaskę, a dokładniej na wyspę Melnikov w okolicach Aleutian Straits. Złota maska niegdyś należała do Tornauska. Jednak skąd mieć pewność, że owa maska nie jest tylko mitem? Oczywiście Lara ma swoje powody, jest ona w posiadaniu zdjęcia, na którym pewien Eskimos trzyma złote cacuszko w rękach.
Dodatek oferuje cztery nowe poziomy i nawiązuje do części pierwszej "Tomb Raider". Na gracza czeka cała masa skakania, zwisania na platformach i półkach skalnych, zmierzania się gromadami dzikich zwierząt i cała masa główkowania. Akcji nie brakuje, co można odczuć już na samym początku. Gra bowiem zaczyna się od tego, że Lara wpada do położonego pośród lodów, zimnego jeziorka z gigantycznym rekinem! A na dodatek, przy skoku do wody widać spacerującą śnieżną panterę.
Czy dodatek jest wary uwagi? Myślę, że tak. Dostarcza on bowiem dodatkowe kilka godzin rozrywki z Larą, prezentuje nowe lokacje, ale sterowanie i ogólna mechanika pozostają takie same. Jest on doskonały dla starych wyjadaczy serii.
Owy dodatek można nabyć wraz z wszystkimi częściami "Tomb Raidera" w wydaniu kolekcjonerskim "Tomb Raider Ultimate Edition" albo w zestawach czasopisma CD-Action.
Jednym z poważniejszych minusów dodatku jest to, że nie ma on żadnego intra ani wprowadzenia. Początkowy gracz, który nie zaznajomił się w fabułą, może się pogubić i zrezygnować z rozgrywki. Jednak nie warto oceniać gry po pięciu minutach. W "Golden Mask" gracz wie tylko, że musi odnaleźć tytułową złotą maskę. Od razu rusza na daleką Alaskę, a dokładniej na wyspę Melnikov w okolicach Aleutian Straits. Złota maska niegdyś należała do Tornauska. Jednak skąd mieć pewność, że owa maska nie jest tylko mitem? Oczywiście Lara ma swoje powody, jest ona w posiadaniu zdjęcia, na którym pewien Eskimos trzyma złote cacuszko w rękach.
Dodatek oferuje cztery nowe poziomy i nawiązuje do części pierwszej "Tomb Raider". Na gracza czeka cała masa skakania, zwisania na platformach i półkach skalnych, zmierzania się gromadami dzikich zwierząt i cała masa główkowania. Akcji nie brakuje, co można odczuć już na samym początku. Gra bowiem zaczyna się od tego, że Lara wpada do położonego pośród lodów, zimnego jeziorka z gigantycznym rekinem! A na dodatek, przy skoku do wody widać spacerującą śnieżną panterę.
Czy dodatek jest wary uwagi? Myślę, że tak. Dostarcza on bowiem dodatkowe kilka godzin rozrywki z Larą, prezentuje nowe lokacje, ale sterowanie i ogólna mechanika pozostają takie same. Jest on doskonały dla starych wyjadaczy serii.
Owy dodatek można nabyć wraz z wszystkimi częściami "Tomb Raidera" w wydaniu kolekcjonerskim "Tomb Raider Ultimate Edition" albo w zestawach czasopisma CD-Action.
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
