Recenzja serialu

Into The Badlands: Kraina bezprawia (2015)
David Dobkin
Guy Ferland
Emily Beecham
Sarah Bolger

Pustkowia

"Into The Badlands" to dzieło, w którym nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji, charakterystycznych i barwnych bohaterów, wykazującej się zaangażowaniem obsady, rzetelnie przestudiowanego
Alfred Gough i Miles Millar już zdążyli pokazać, że są zgranym duetem. Wspólnie pracowali nad wieloma projektami, jak: "Tajemnice Smallville", "Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka" czy "Jestem numerem cztery", z czego każdy z nich przyniósł im spory rozgłos. W 2014 roku postanowili nakręcić serial o sztukach walki, co zaowocowało realizacją "Into The Badlands" - brawurowej mieszanki kina akcji i dramatu.



Akcja serialu przenosi nas do świata, w którym w skutek klęsk żywiołowych i działań człowieka nadeszły czasy nowego średniowiecza. U władzy jest siedmiu Baronów, egzekwujących swoje własne zasady. Głównym bohaterem jest wyszkolony wojownik, który pewnego dnia ratuje z zasadzki nastolatka, skrywającego nieokiełznaną moc.

"Into The Badlands" to przykład serialu, który zachwyca interesującym, przepełnionym zawirowaniami fabularnymi oraz oryginalnym scenariuszem. Historia zaprezentowana przez scenarzystów dostarcza wielu wrażeń i daje powiew świeżości. Już po pierwszym odcinku, można gołym okiem zauważyć wiele ciekawych pomysłów, które odbiegają od sztampowych i wtórnych wizji. Scenarzyści spisali się na medal, rzetelnie tworząc dialogi, idealnie pasujące do sytuacji oraz bogato zarysowując bohaterów. Warto także wspomnieć, że z wyczuciem i stylem wprowadzili nieco fantastyki w świat średniowieczna.



Mocno stroną produkcji są wyraziści bohaterowie. Sama praca scenarzystów nie dałaby aż tak dobrego efektu, gdyby nie utalentowana obsada. Ekipa od kastingów trafnie powierzyła główną rolę Danielowi Wu, który wcielił się w postać Sunny'ego. Na twarzy aktora z łatwością można dostrzec rozterki i emocje, doskwierające jego bohaterowi. Poza świetną mimiką, Wu wykazał się kunsztem także w scenach walk, imponując swoimi umiejętnościami. Równie dobrze poradziła sobie Sarah Bolger w roli Jade. Mimo że jej bohaterka znajduje się na drugim planie, to potrafi przyciągnąć i zatrzymać na sobie uwagę widza. Aktorka wciela się niejednoznaczną postać - początkowo zyskuje szczerą sympatię, ujmując serdecznym uśmiechem. Natomiast wkrótce potem przeobraża się w przebiegłą i pragnącą władzy kobietę, dostarczając przy tej przemianie fale zróżnicowanych emocji. Warto wspomnieć także o Emily Beecham, która jako Wdowa odnajduje się w swojej roli - poraża chłodnym spojrzeniem, wykazując się także umiejętnościami w sztukach walki. Nawet najmłodszy członek obsady - Aramis Knight z każdym kolejnym odcinkiem poprawia swój talent, realistyczniej kreując swojego bohatera.

"Into The Badlands" zachwyca również adekwatnym do gatunku serialu klimatem - już sama czołówka uzmysławia widzowie, że ma do czynienia z produkcją z wyższej półki. Zaletą jest także muzyką, która wpada w ucho, a często buduje napięcie, nadając produkcji odpowiedni wydźwięk oraz potęguje znaczenie scen. Fenomenalny soundtrack pełni tu rolę dopełniającą, uwydatniając nastrój lub przeżycia bohaterów.



Kolejnym plusem jest fakt, że twórcy zwracają uwagę na detale. Szczególnie widoczne ich zaangażowaniem jest w scenach walki, które wyglądają realistycznie i zapierają dech. Operatorzy przy rzetelnej pracy obiektywem, świetnie uchwycili każdą scenę bitewną, potęgując je zwolnionym tempem. Nie można także niczego zarzucić osobą odpowiedzialnym za: zdjęcia - dostarczające doznania estetyczne, a także ekipie od kostiumów, która w przemyślany sposób odziała bohaterów, w ubrania pasujące do epoki.

Podsumowując, "Into The Badlands" to dzieło, w którym nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji, charakterystycznych i barwnych bohaterów, wykazującej się zaangażowaniem obsady, rzetelnie przestudiowanego scenariusza oraz fantastycznej strony audiowizualnej oraz technicznej. Z wypiekami na twarzy czekam na dalsze losy Sunny'ego i reszty.
1 10
Moja ocena serialu:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones