Ładna główna bohaterka i cycki w niemal każdym odcinku to główne atuty tego serialu. Znaleźć tu jakąś przekonującą, wyrazistą postać to straszna bieda, może jedynie Dave Ryder łapał się pod taką charakterystykę - i źle skończył. Tragedii nie ma, można obejrzeć, ale jest tyle lepszych seriali...