przebito i to już dawno, prawie dziewietnaście lat temu. Mistrzostwem niezmiennie pozostaje polski tytuł "Fight Club"... A modyfikowany węgiel jest ok, nie wiem czemu się czepiacie...
Tak samo przetłumaczono tytuł książki, więc nie rozumiem, czemu:
1) nikt nie krzyczał przy tłumaczeniu książki?
2) miałoby być przetłumaczone inaczej?
Pozdrawiam wiecznych malkontentów :)
Dosłowne tłumaczenie... Ja tam w sumie wole takie niż dziwactwa które często powstają
Ale można i inaczej:
,, Człowiek węgiel "
,, Człowiek z węgla "
,, Genetyczny węgiel "
,, GMW: Genetycznie modyfikowany węgiel "
I coś dla entuzjastów górnictwa:
,, Przyszłość to węgiel "
dosłownie ten tytuł powinien pojawić się w kabarecie "Modyfikowany węgiel " Dramat Historyczny
Czy ktoś czytał książkę? Nie? To czemu zabieracie głos?
Poza tym "altered carbon" to zmieniony/przekształcony/(z)modyfikowany węgiel...
Skąd taki tytuł? Przeczytajcie. C'mon..
Ja nie czytałem. Nie trzeba czytać, żeby wiedzieć że "węgiel" to pierwiastek chemiczny i że autor pierwotnego posta jest debilem :D
Nie dość że pierwiastek chemiczny to podstawowy pierwiastek z którego zbudowane jest całe życie organiczne na naszej planecie. Więc "modyfikowanie węgla" w książce to modyfikacje ludzkiego ciała. Tytuł idealnie oddaje zawartość książki i brzmi tak jak miał brzmieć w oryginale.
A autor oryginalnego posta może nie jest debilem bo to mocne i obraźliwe słowo ale na pewno jest ignorantem.
"Tytuł idealnie oddaje zawartość książki i brzmi tak jak miał brzmieć w oryginale."
No może nie idealnie. Jeśli się nie mylę to słowo "carbon" używa się do opisania węgla jako pierwiastka, do zwykłego węgla natomiast w angielskim używa się słowa "coal". Wiadomo, że chodzi o to samo, ale sam fakt, że używa się dwóch słów działa na ludzkie skojarzenie. U nas jest to jedno słowo i tytuł może być lekko mylący, jeśli ktoś nie oglądał serialu.
Człowiek. taka istota która jest oparta na związkach węgla, tlenu, wodoru z domieszką azotu czy siarki i fosforu
W uproszczeniu można powiedzieć że człowiek to węgiel. Więc modyfikowany węgiel to zmodyfikowany człowiek i to bardzo pasuje bo ludzie są cybernetycznie zmodyfikowany w przedstawionym książkowym czy serialowym świecie.
Dzięki! to też była moja pierwsza myśl, po zobaczeniu tytułu. Skojarzenie ludzi z górnictwem, to chyba wynik pory roku i smogu, który widocznie za bardzo wgryzł się niektórym w mózg :D
; _ ; to tlumaczenie jest ok. Tylko polaczki z IQ na minusie dostja padaczki gdy uslysza slowo ''wegiel''...
Nędza umysłowa zapanowała w tym kraju. Tylko czemu takie niedoroby jak adriano uznają za stosowne dzielić się z inymi swoimi zidiociałymi spostrzeżeniami?
Dla mnie cyberpunk w czystej postaci. Netflix emituje to jeszcze w HDR co przy takiej ilości barw po prostu urywa d..... Ę za 1 odcinek 10 zobaczymy co dalej.
Niedorozwinięcie umysłowe narodu Polskiego, któremu węgiel kojarzy się z Barbórką jedynie.
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Przecież życie na ziemi jest oparte na węglu. Chemia organiczna opiera się na związkach węgla.
Proponuję przeczytać książkę i tytuł będzie jasny i oczywisty. Na minus, że jednak scenariusz sztywno książki się nie trzyma.
Wypuść go do rzeki lub zjedz.
Cierćinteligentom, którzy czytają tylko proram tv, nie podoba sie tytuł i kojarzą go z kopalnią. Kończyliscie ciołki jakieś szkoły? :D
Do głowy by mi nie przyszło, że można zrozumieć tu węgiel NIE jako pierwiastek... Czego się jednak spodziewać, jak w Polsce 100 razy więcej ludzi kojarzy Dodę czy Rydzyka niż np. Elona Muska... Totalny brak zainteresowania nauką i rozwojem technologicznym... Serio, co jest nie tak z dosłownym tłumaczeniem?... Tu trzeba ludzi zmienić, wyedukować, a nie ten tytuł.
No już nie bądźcie tacy mądrzy. I nie udawającie takich językowych patriotów. Czy się to komuś podoba czy nie są tytuły, które lepiej brzmią w języku angielskim/rodzimym, np. Resident Evil, Infernal Affairs etc. Tak samo jest z "Modyfikowanym węglem". Co z tego, że nazwa polska dobrze oddaje skoro brzmi jak kupa?
Btw. Taka inteligencja, wszyscy wiedzą, że węgiel to pierwiastek, ale każdy musi napisać (łącznie już ze 20 wypowiedzi) dokladnie to samo zdanie pod wątkiem, zupełnie jakby nie potrafił czytać, że 5-10-20 jego poprzedników już to napisało... ręce opadają.
Napiszcie jeszcze 100x, że tu chodzi o pierwiastek i o to, że człowiek jest z węgla. Może, ktoś nowy, kto wejdzie na wątek nie zauważy 20 poprzednich wpisów i dzięki wam się dowie, że tu nie idzie o relacje górników KWK tylko o serial sci-fun.
Za to ty jesteś kolejną osobą która napisała że tłumaczenie jest do dupy.
Tak to jest jak ktoś chce być cwany ale niestety zapomina że jest ćwiekiem i kretynem.
Logan_123 jak na tak dojrzałego człowieka, na jakiego się kreujesz, masz duże problemy z rozumieniem intencji ludzi i czytaniem ze zrozumieniem. Ludzie nie przechwalają się, że wiedzą, że to pierwiastek, tylko ciężko im zrozumieć, jak inni mogą w ogóle twierdzić, że ten tytuł jest zły przez to, że węgiel ma tez inne znaczenie. Wg mnie "Modyfikowany Węgiel" brzmi bardzo dobrze (nie wiem czemu miałby brzmieć gorzej niż "Altered Carbon") i, jak już wspominałem, przez myśl mi nie przeszło, że można go zrozumieć nie tak jak trzeba. :D
Z tego co piszesz, to niczym złym są powtarzające się posty mówiące o tym, że tłumaczenie brzmi źle. Nie podobają Ci się tylko powtarzające się opinie inne od Twojej. Cóż, może czas dorosnąć do dyskusji, tato.
Dobrze, przepraszam. Powtórz jeszcze ze 100 razy, że "chodzi o pierwiastek". Być może autor pierwszego postu nie zauważył 30 pierwszych odpowiedzi i dzięki Tobie zrozumie, że chodzi o pierwiastek no i być może sam wątek dzięki temu stanie się jeszcze bardziej wartościowy niż jest, bo każdy kto do niego wejdzie, przeczyta 130 razy, że chodzi o pierwiastek.
Może w ramach przeprosin i rekompensaty, że tak wyskoczyłem przed szereg i "nie dorosłem" do poziomu tej wyjątkowej dyskusji to i ja się przyłączę a więc:
"hej autorze chodzi o pierwiastek, jak mogłeś tego nie wiedzieć?"
uff od razu mi lepiej a i wątek na jakości zyskał. Dziękuję Ci, że uświadomiłeś mi mój bład, synu.
To nie jest kwestia zrozumienia, że chodzi o pierwiastek. Nie próbuję tego innym tłumaczyć. Czytaj ze zrozumieniem.
"Ludzie nie przechwalają się, że wiedzą, że to pierwiastek, tylko ciężko im zrozumieć, jak inni mogą w ogóle twierdzić, że ten tytuł jest zły przez to, że węgiel ma tez inne znaczenie" (czyli, że inni nie rozumieją, że chodzi o pierwiastek)
I tak 30 razy...
Ale według Ciebie to nie jest jedno i to samo co "kwestia zrozumienia, że chodzi o pierwiastek"... może sam zaczniesz w końcu czytać ze zrozumieniem i to własne wypowiedzi, co?
Zdać należy sobie sprawę, że anglojęzyczni widzowie też najpewniej odbierają "Altered Carbon" jako coś nienaturalnie i dziwnie brzmiącego. To, że brzmi fajnie po angielsku jak się jest Polakiem, dwa dwusylabowe wyrazy brzmiące jak zespół heavy metalowy, nie znaczy, że brzmi tak samo fajnie i w oryginale. Anglojęzyczni też rozumieją to jako "modyfikowany węgiel".