Świetna wiadomość, martwi mnie tylko lektor (bo zapewne taką wersję TVN7 wypuści), który może bardzo dużo zepsuć :(

Jako, że emisja jest na TVN7 to jest spora szansa, że będą też napisy do wyboru.

Leci!! :) Jak dobrze znowu zobaczyć Michaela Scotta

Szkoda tylko, że tyle reklam... No ale dla Michaela warto je przeboleć :D

Trochę słabo, że dają reklamę przed, po i w trakcie 20minutowego odcinka :(

Mam też taką nadzieję mimo że niestety wątpię by się utrzymał w tv mimo że to genialny serial.

Niestety z tego co widzę, drugiego sezonu nie ma już w programie.

Osobiście to nie rozumiem fenomenu serialu - Ale cóż są gusta i guścik ale jak widać oglądalności tez zbytniej nie ma skoro TV7 znowu woli wałkować ''Przyjaciół'' .

a ile oglądałeś? bo jak masz takie zdanie po 1 sezonie, to Ci się nie dziwię :)

co do nadawania w TV, nie wiem jak ten serial można oglądać z lektorem, a nawet z napisami, tam jest za dużo gier słownych, których nie można dobrze przetłumaczyć, z ciekawości dopaliłem sobie jeden odcinek z napisami, dokładnie S02e10 Christmas Party, gdzie Michael wpada w czapce Mikołaja i wskazując, po kolei na 3 kobiety i faceta krzyczy "ho ho ho pimp", oczywiście chodzi tu o słowa hoe, które znaczy m.in. dziwka/zdzira, na polski zostało to przetłumaczone "hej hej alfons" xD

Owszem 1 sezon ale i tak wszystkie odcinki (tego sezonu) mają ten sam dla mnie monotonny schemat .

Co do nadawania w TV nie nie pamiętam już jaki był to odcinek, ale oglądałem go z napisami i wiem że padło tam słowo dziwka/zdzira - A nie bawi nie tego typu ''humor'' wiec raczej wątpliwe abym zmienił zdanie o serialu .

A ja myślę, że nie aż tak wątpliwe - 1 sezon jest chyba najsłabszym sezonem (nie liczę tych, w których nie ma już najważniejszej postaci). Polecam obejrzeć także drugi sezon z napisami, z odcinka na odcinek rozkręca się coraz bardziej ;)

Jeżeli znajdę czas to spojrzę, ale czy humor ulega zmianie ? :) .

Kiedyś tutaj w jednym wątku pisałem, że podchodziłem do tego serialu 3 razy, bo zawsze się zniechęcałem na 1 sezonie, nie mogłem go przetrawić i tyle, w końcu się zmusiłem i później było już tylko lepiej, obecnie jest to jeden z moich ulubionych serialów komediowych. Jak go skończyłem, następnego dnia zacząłem oglądać od początku, 2 odcinki dziennie :)

Dlatego tez na razie nie oceniłem serialu - Po pierwszym sezonie Michale był dla mnie był nijaki i bardziej mnie irytował, ale jeżeli w tej kwestii jest poprawa to niewykluczone że obejrzę 2 sezon :) .

Moim zdaniem tak. To czego nie da się zrobić w 6 odcinkach (kiedy trzeba przedstawić każdego po łebkach i zarysować nieco wątki) bardzo fajnie rozwija się z czasem, kiedy każda postać nabiera charakteru i można sobie pozwolić na więcej ;)
No i żarty Michaela z czasem są coraz mniej żenujące! :D

Michael właśnie najbardziej mnie irytował wiec jest szansa że obejrzę drugi sezon :) .

Moim zdaniem, Michael i Dwight są mistrzami tego serialu. Tak jak Lusia napisała, trzeba poznać postacie i nie zrobisz tego oglądając kilka odcinków. Ten serial jest też lekkim dramatem. Serio, nie tak dawno miałem jeszcze takie samo zdanie jak Ty, ale oglądałem i z każdym odcinkiem bardziej podobał mi się ten serial. Wiadomo, może masz inny gust, nie każdemu może się to samo podobać, ale po 1 sezonie sam bym go więcej nie oglądał hehe :)

Są takie seriale które rozkręcają się z czasem :) - Wiec jeżeli będę miał wolną chwilę (na razie mam w planach inne produkcje) to wrócę do serialu .

Michael zdecydowanie zyskuje z czasem ;) Po pierwszej rundce po serialu (a 99% ludzi którzy łapią bakcyla robi tych rundek wiele) zobaczysz, że tylko z początku jest beznadziejnym szefem ze słabymi żarcikami :) Steve Carell zrobił fenomenalną robotę w tym zakresie.

''że tylko z początku jest beznadziejnym szefem ze słabymi żarcikami :)'' - Właśnie takie wrażenie odniosłem po pierwszym sezonie, ale widocznie jest to ten serial który rozkręca się powoli :) .