Nie chce ci psuc zabawy czy oczekiwań ale... poczekaj do sezonu piątego a zjedziesz z tej dziesiątki, jedno oczko w dół za kazdy kolejny sezon bo kazdy kolejny gorszy... od poczatku do sezonu czwartego wlacznie (no moze poza trzecim, bo wiał nudą) ten serial to majstersztyk, ale o reszcie szkoda gadać. No piąty jeszcze dało się oglądać ale 6-8 to katastrofa, z naciskiem na 8, bo ten sezon to wprost obraza dla widzów.

Dla mnie 1 sezon i 4 świenty,2 i 3 może być a potem od 5 coraz gorzej.

Zatrzymałam się na trzecim bo wydawało mi się, że szkoda psuć sobie dobrego mniemania o serialu, bo jego twórcy chcą wycisnąć jak najwięcej kasy. A wydawało mi się, że w 3 widzę spaaaaaadek w dół zapowiadający lawinę w kolejnych sezonach. Mówisz, że 4 jest tak samo dobry jak pierwszy?

Tak,może nawet lepszy dla mnie.

Ogólnie fani są bardzo zgodni w tej kwestii ze 1 i 4 wymiatają :)

właśnie widzę, że czasami nawet 4 wyprzedza 1. Nie pozostało mi nic innego jak wziąć się za oglądanie :)

Przyjemnego seansu życzę :)

Pełna kulturka. Dziękuję i pozdrawiam ;)

Na zakończenie dodam taką parodię Intro Dextera z Polskich lat 80:

https://www.youtube.com/watch?v=juxi4NyF6wE

Jak link nie działa to znaczy że gdzieś będzie przerwa w linku,usuń spację więc.

Pozdrawiam.

W sumie można się tego spodziewać, bo z serialami tak już jest, że kolejne sezony są zazwyczaj gorsze. Aktualnie jestem w połowie "dwójki" i jest ciekawie, aczkolwiek czegoś mi brakuje. Chyba za mało morduje xD W każdym razie dalej trzyma poziom i wciąga. Wypowiem się szerzej po zakończeniu sezonu.

Nie wszystkie uznane seriale, które mają te 50-100 odcinków mają obniżkę formy.
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, The Shield czy Breaking Bad były długie,
a trzymały do końca równy wysoki poziom.

Dexter 1,2 oraz 4 sezon ma wysoki poziom. Od 5 sezonu równia pochyła w dół z najgorszym 8 sezonem.
Nie tak słabego zakończenia się spodziewałem.
Szkoda, że serial nie skończył się na 4 sezonie i tym mega mocnym zakończeniu.
Byłoby to jedno z najlepszych serialowych zakończeń obok
Sześć stóp pod ziemią, Twin Peaks, Sopranos, The Shield czy Breaking bad.

Jak dla mnie czwarty sezon najlepszy. Jestem po drugim odcinku piątego i póki co nuda, ale tyle się wydarzyło w czwartym sezonie, że te zmiany w piątym są nieuniknione, mam nadzieję, że się rozkręci ;-)

Takie zakończenie dobre jakie było na końcu 4 sezonu, a także w sumie 1 już nie dostaniesz :(
Ja jeśli miałbym zestawić sezony od najlepszego do najgorszego tak bym obstawiał:
1 > 4 >2 > 3=5=7 >6 >8
Trudno mi tylko ocenić sezony 3,5,7 względem siebie.
Jedno jest pewne, poziom absurdów z każdym sezonem jest co raz większy.
Dexter to idealny przykład dobrego serialu, który stawał się co raz gorszy,
nie powinien być przedłużany na siłę, powinien zakończyć się po 4 sezonie.
A 8 sezon to całkowita porażka.

Zgadzam się. Chociaż moim skromnym zdaniem 1 i 2 są na równi, 4 momentami nawet się ponad to wybija. Natomiast 3 sezon jest jednym słowem... dziwny. 5 i 6 na siłe, 7 upragnione przeze mnie rozwiązanie. Sezon 8 to skandal. Gdy oglądałam go na bieżąco - było w porządku. Ale w momencie gdy miesiąc temu obejrzałam kolejny raz 1 i 2 sezon, a kilka dni temu zerkałam gdy sezon 8 nadrabiał brat... Szkoda słów.
MINI SPOILERY
Dexter to już nie Dexter. Naciągane wątki. Jedyne światełko w tunelu to Harrison i dr Vogel. Zakończenie złamało mi serce, za sprawą Debory oczywiście...

Hmm Więc tym bardziej dziwi, że są istnieją świetne od początku do
końca seriale, które są dość długie (50-90odc) jak np:
Breaking bad (62odc), The wire (60odc) , Sopranos (86odc),
Oz (56odc), Sześć stóp pod ziemią (63odc).
Ogólnie fachowcy jaki najlepszy serial jaki kiedykolwiek powstał wymieniają najczęściej cztery pozycje - Twin Peaks, Sopranos, The wire, Breaking bad.
Sześć stóp pod ziemią natomiast też jako absolutna czołówka najlepszych.
Sześć stóp ma prawdopodobnie najlepsze serialowe zakończenie - istny katrharsis po zżyciu się z bohaterami.

Jeśli o mnie chodzi to długo dla mnie najlepszym serialem był oczywiście mega klimatyczny Twin Peaks. Jego pozycję lidera jednak zachwiały nieco The wire oraz Breaking bad. Raczej The wire to najlepszy serial jaki kiedykolwiek powstał dla Tv.
Ale ja ogólnie mam słabość do seriali HBO za wielowątkowość, realizm, dobre scenariusze, świetne aktorstwo, udane dialogi, brak tabu i tak dalej.
Dlatego uwielbiam od HBO - Oz, Sopranos, Kompanie braci,
Sześć stóp pod ziemią, The wire, Deadwood, Rzym, Grę o tron, Detektyw.
Zakazane imperium trochę mniej, bo mnie lekko przynudzał.

Absolutnie nie moge sie z tym zgodzic. Byc moze to dlatego ze mnie ten serial tak zachwycil ze nie zauwazylem ze "kazdy sezon jest coraz gorszy", dla mnie wszystkie sezony byly swietne. Poki co Dexter to moj ulubiony serial :)

dla mnie serial rewelacyjny - jak zaczęłam oglądać za namową znajomej tak sobie pomyślałam - po wstępnych skrótach o czym to itp- to mówiłam sobie dwa, trzy odcinki i pewnie na tym skończę, jednak sama siebie zdziwiłam jak pochłonęłam serial w ciągu 2 miesięcy , dawno mnie tak serial nie wciągnął, każdy sezon ma jakiś tam swój klimat. Każdy z biegiem oglądania ocenia po swojemu bohaterów, jednemu podobają się wszystkie sezony innemu niekoniecznie- ja osobiście oceniam serial jako całość i jestem zaskoczona totalnie - myślę że z perspektywy czasu oglądania też wyrobisz sobie zdanie;) można by o Dexterze szerzyć wątki i szerzyć. Obejrzyj do końca- porusza , wzrusza - ryczałam też, zaskakujący, śmieszny....jeden z lepszych jakie ostatnio oglądałam...ale ile ludzi tyle opinii i każdy ma prawo mówić i odczuwać po swojemu- wytrwaj 4 sezony i dalej zobaczysz sam;)

Właśnie obejrzałem drugi sezon i uważam, że jest tak samo dobry, jak poprzedni, a nawet lepszy. Tyle zwrotów akcji i napięcia, aż nie mogłem się oderwać, szczególnie końcowe odcinki zasługują za uznanie. Szkoda mi Doakesa, więcej na ten temat pisać nie będę by uniknąć spoilerów;) Ta cała Lila z początku wydawała się idealna dla Dextera , ale potem wszystko się zmieniło. Co z tego, że nie musiał przy niej udawać, skoro ta kobieta prędzej, czy później, sprowadziłaby na niego same kłopoty. Może Rita nie byłaby w stanie zaakceptować jego „inności”, jednak z drugiej strony dawała mu dużo wolności i przestrzeni. Nie chodziła za nim, nie próbowała go kontrolować, tym samym pozwalała mu w spokoju zabijać ;d Wbrew pozorom jest idealna dla niego. Druga sprawa, zacząłem darzyć sympatią siostrę Dextera. Po pierwszym sezonie zmądrzała troszkę i przestała być irytująca. Polubiłem nawet jej charakter oraz ogólnie cięty język ;d „Motherfu****” w wykonaniu Debry brzmi niesamowicie xD Trzeci sezon czas zacząć:)

Heh ja dopiero debre polubiłem tak naprawdę w 6 sezonie. Ogólnie dla mnie najgorszy sezon to zdecydowanie ostatni, 3 i 5 mnie jakoś przynudzały.Chyba należę do mniejszośi której 6sezon nie przeszkadzał, oczywiście do 1,2,4 nie dorasta do pięt, ale był dobry.
Chciałoby się wymazać dextera z pamięci i zacząć oglądać go na nowo. Dlatego troszkę Ci zazdroszczę że jescze sporo masz przed sobą

Miałam takie same odczucia wobec Deb... Po pierwszym sezonie nie mogłam na nią patrzeć, od połowy drugiego już ją lubię ;) przestała być tak irytująca

Ja tez ostatnio pochłonęłam dosłownie wszystkie sezony i nie mogę powiedzieć żeby każdy następny był gorszy. Ostatnie sporo różnią się od tych pierwszych, ale przecież nie może być ciągle to samo bo każdy by zasnął. Poszczególne postacie tez mocno się zmieniają z biegiem czasu, w szczególności główny bohater. Trochę mnie nudził 6 sezon i 8 denerwował z powodu absurdów, ale ani razu nie miałam ochoty go wyłączyć i do niego nie wracać, do teraz mi szkoda że już wszystkie odcinki za mną.
Oglądaj puki ci się będzie podobał, zawsze przecież możesz zakończyć, bo każdy ma inny gust.

Zobaczę jak to będzie. W tej chwili jestem świeżo po drugim sezonie i serial bardzo mnie się podoba. Z resztą wszystko opisałem post wyżej;) Ciekawi mnie sam koniec, bo w końcu wszystko wyjdzie na jaw, jak zniesie to jego siostra oraz Rita i jej dzieci? W końcu ktoś go zdemaskuje i właśnie ta chwila sprawia, że chcę sięgnąć po następny odcinek;d Wiem, jeszcze troszkę poczekam, w prawdzie sezonów jest osiem, ale wszystko jest tak ciekawie poprowadzone, iż z przyjemnością śledzę dalszy rozwój sytuacji:)

Jaki fajny widz nie skażony spoilerami, ja nie miałam niestety tyle cierpliwości. Niestety nic tu nie mogę napisać, choć bym chciała, ale nie będę ci psuć oglądania.
Chcesz żeby go złapali? Czy raczej mu kibicujesz?

Właśnie tu jestem rozdarty, bo z jednej strony mu kibicuję, a z drugiej jestem bardzo ciekawy tej reakcji bliskich osób Dextera, kiedy dowiedzą się, że ich wieloletni przyjaciel/brat/mąż jest tak naprawdę seryjnym mordercą, mordercą, którego tak zawzięcie ścigają. Chyba jednak chcę, żeby prawda wyszła na jaw ;d

Nie da się tak gadać, jak się już wszystko wie, a nic nie można powiedzieć.
Ja mu od początku kibicowałam i chciałam dla niego jak najlepiej.

Dowiedzą sie hehe w 7 sezonie

Tak przypuszczałem, byłoby trochę bez sensu gdyby się wywinął. W końcu Dexter wyraźnie zaznacza, że jego dni są policzone... ;)

Zrobiłem sobie małą przerwę od serialu, ale jestem świeżo po 3 sezonie. Podobała mi się postać Miguela Prado. Oczywiście wiedziałem, że nowa przyjaźń Dextera nie przetrwa próby czasu. Po Prado od razu było widać, że coś z nim nie tak. Gość potrafił być przerażający, nie poczułem do niego ani krzty sympatii, w przeciwieństwie do Morgana. Nie chcę za bardzo spoilerować, ale szkoda mi Ellen, babka wydawała się miła i sympatyczna. Nie pojawiała się często na ekranie, jednak jej postać w jakiś sposób mnie zaciekawiła. Aktorka coś w sobie ma. W sumie sezon dziwny, czegoś mi w nim brakowało, może nie było tyle akcji, co w dwóch poprzednich...(?) Dexter już nie "naginał" faktów, aby wywinąć się sprawiedliwości.
O Joeyu nie mam zdania. Gość dziwny i tajemniczy, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, aby coś sensownego o nim napisać.
Polubiłem za to LaGuertę. W ostatnich odcinkach pozytywnie mnie zaskoczyła.

to jeden z moich ulubionych seriali zaraz po grze o tron. DEXTER to nietuzinkowy bohater i to chyba lubię w nim najbardziej. wkurza mnie tylko jego nadpobudliwa siostra ... ale jakoś jestem w stanie ją strawić

Właśnie zacząłem swoją przygodę z Dexterem jestem na 8 odcinku 2 sezonu i serial zapowiada się świetnie ... aż się cieszę , że jeszcze tyle odcinków przedemną:)
Pozdrawiam wszystkich fanów Dextera i miłego tygodnia !

Ja też niedawno zaczęłam oglądać jestem na 10 odcinku 1 sezonu i jest super.Dawno się zbierałam żeby to oglądnąć,szarpnęłam się na Netflixa i nadrabiam.

Noooo :))) Serial świetny.Ja już w połowie 4 sezonu... ale zwolniłem troszkę ;) Bo to już półmetek serialu.Zaraz po Suits jeden z lepszych serialów jakie widziałem a trochę tego było ;) To życzę udanych seansów Basiula i spokojnej niedzieli.

lampka wina i Dexter to najlepszy wypoczynek.Odkąd mam netflixa nie wiem co oglądać tyle tego jest.

Hmmm co do winka - słodkie mniaaaaaaaaam a wybór fakt jest zbyt wielki ... :D

Poleci ktoś podobny serial jeśli w ogóle istnieję?