PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
8,1 32 499
ocen
8,1 10 1 32499
8,8 4
oceny krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p480x480/20155817_1439631962758157 _5913044184486309380_n.jpg?oh=ddc03036f5faefe0e2edf24caeba3d6f&oe=59F9867E - trafione w punkt. Hejterzy, nie przestawajcie, fani DW mają z was nieziemski polew ;)

Capitano_S

Ja tam tego hejtu nie ogarniam :) Serial oglądam od 2005, zrobiłem sobie przerwę dwuletnią po sezonie 5 bo zaczęło wiać nudą, ale wróciłem, wszystko nadrobiłem baardzo szybko i niemogę się doczekać kolejnego sezonu. Nie przestanę oglądać serialu, bo rolę doktora zagra kobieta. Oglądam go dla wspaniale opowiadanej historii, dla ciekawego humoru i dla wspaniałej muzyki.
Tacy co piszą te komentarze, to i tak to będą oglądać. Tak samo jest ze wszystkimi serialami.

ocenił(a) serial na 10
Damianekkk

Generalnie spodziewałem się czegoś takiego, jak nastąpiło... ale nawet nie w połowie :) Jeszcze jakoś bym zrozumiał, że komuś tak Whittaker nie odpowiada, że przestanie oglądać, są różne gusta, ale hordy gimnazjalistów piszących jakieś brednie o "spisku", "lewactwie", "upadku cywilizacji" bo w rolę ufoka od podróży w czasie wcieli się kobitka... Ale dobrze, tak, jak napisałem powyżej, my, fani serialu, mamy się z czego pośmiać ;)

Capitano_S

W którymś z ostatnich odcinków - chyba przedostatnim, Bill mówi do doktora, że lubi młode i blond (czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie) - już wtedy jak to oglądaliśmy z dziewczyną, to jej mówię, że na 100% kolejny doktor to będzie kobieta. Wcale bym się nie zdziwił jakby 14 był czarny - teraz taka "moda", że wszystko musi pokazywać jakie jest poprawne polityczne. Oczywiście to też mi w ogóle nie przeszkadza :)

ocenił(a) serial na 1
Damianekkk

Wow. To, że ktoś jest czarny Ci nie przeszkadza. Wow szacun, jesteś w porzadku. Wstałem i zaczalem klaskać :))))

Fass_

Chodziło mi o całą "poprawność polityczną", alę dziękuję :) Możesz już usiąść.
Chińczyki, araby ani romy też mi nie przeszkadzają :) Możesz klaskać raz jeszcze.

ocenił(a) serial na 10
Damianekkk

ja tam znam takich kolesi.

Niemca okrada za dziadka co żłopał piwo w stodole, a mnie okrada w ramach pensji za okradanie niemca.

Fass_

https://www.youtube.com/watch?v=6zoXwWQo8bk

użytkownik usunięty
Capitano_S

Widać socjotechniki są skuteczne skoro w nowym sezonie jedyną zmianą jaką zauważyłeś/łaś to zmiana płci Doctora.
Proszę się bardziej skupić to dostrzeżesz pozostałe cztery "przesłania" ;)

PS. Dla polskich feministek będzie nie do przyjęcia, że na kobietę mówią Doctor a nie Doctoressa.

ocenił(a) serial na 9

A "Doctoressa" to w jakim języku? Bo na pewno nie w angielskim który NIE JEST językiem fleksyjnym i w którym nie ma praktycznie (z wyjątkiem historycznych naleciałości) końcówek ani żeńskich ani męskich.
Z kolei w hiszpańskim, który jest fleksyjny, forma doctora nikogo nie dziwi.

użytkownik usunięty
kachor

Ale feministkom POLSKIM nie wytłumaczysz tak jak nie mogą pojąć że dyplomatka to torba a nie kobieta dyplomata ;)
PS. Dzięki (serio) za przybliżenie budowy języka angielskiego i hiszpańskiego.

ocenił(a) serial na 9

A pilot to tylko od telewizora, prawda? Homonimy występują w każdym języku naturalnie i nasze umysły na szczęście radzą sobie z wybraniem odpowiedniego znaczenia bez żadnego problemu.

co do P.S.: nie ma sprawy - języki są fascynujące i ciekawe jest obserwowanie zmian jakim podlegają.

P.S. myślę, że jest wiele polskich feministek i feministów którym nie trzeba tłumaczyć różnorodności języków, ale Ty też powinieneś zrozumieć że akurat język polski jest fleksyjny i jeśli kobieta może być Polką to powinna też móc być pilotką czy dyplomatką ;) inna sprawa, że rodzaj żeński bardzo często jest podobny lub taki sam jak zdrobnienia przez co dla nieprzyzwyczajonego ucha brzmi po prostu niepoważnie.

Mogę się też podzielić ciekawostką, że w Anglii ani w USA nie ma czegoś takiego jak nasza Rada Języka Polskiego - słowa do słowników dodawane są na podstawie częstości użycia, więc jeśli jakieś słowo (lub znaczenie) jest użyte wystarczającą ilość razy w korpusach językowych, zaczyna być dodawane do słowników.

użytkownik usunięty
Damianekkk

"Oglądam go dla wspaniale opowiadanej historii, dla ciekawego humoru i dla wspaniałej muzyki"
No i tego niestety (może poza muzyką) NIE MA w nowej serii :(

Capitano_S

Bingo! W zasadzie w polskim internecie nie trafiłam tylko na trzy z tych komentarzy - o "Siostrze Who", "Cyberosobach" i płaceniu abonamentu :D

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

A w ogóle: http://doctorwhogeneral.wikia.com/wiki/Times_Doctor_Who_Was_Ruined_Forever Wiem, że znakomita większość gimob-hejterów nie zna angielskiego, ale mimo wszystko ;)

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

*gimbo-hejterów

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

I na drugą nóżkę: https://web.facebook.com/sbscomedy/videos/483301945336850/?fref=mentions ;)

ocenił(a) serial na 8
Capitano_S

Osobiście się nie zgadzam. W całej nowej serii nie było nigdy aż tak przełomowego wydarzenia jak zmiana płci Doctora, które mogłoby zatrząść serialem. Jednak nie uważam, że z tego powodu serial miałby "zginąć". Co nie znaczy, że taka zmiana mi się podoba.

ocenił(a) serial na 10
Lellandra

Moim zdaniem było - wprowadzenie War Doctora.

ocenił(a) serial na 8
Lellandra

Tak jest. Wprowadzenie kobiety Doktora, to jest przełomowy moment dla całej serii od zarania jej dziejów. Nie chodzi o bezmyślne hejtowanie, tylko dostrzeżenie faktu, że dziś cała kultura ulega wpływowi poprawności politycznej. Z jednej strony ten proces - za którym stoją oczywiście ludzie - chce uświadomić nowym pokoleniom, że wszyscy jesteśmy równi, z drugiej zaś zafałszowuje obraz historii, ukazując od zawsze, jednolite społeczeństwo podległe tym samym prawom i obowiązkom niezależnie od płci, wyznania czy koloru skóry. To "kłamstwo", niezależnie od tego w jakim celu się go użyje. Ludzie często "kłamią", niekoniecznie po to, żeby kogoś skrzywdzić, ale żeby ubarwić świat, stworzyć go piękniejszym i lepszym na przekór wszystkiemu. Dać uśmiech i nadzieję tym, którzy najbardziej ich potrzebują. To taktyka samego Doktora. - Skłamałeś? - Tak. - Dlaczego? - Bo chciałem dać im nadzieję, rozpalić do walki i stworzyć fundament, na którym będą mogli uwierzyć w siebie i zbudować coś trwałego. Takie "kłamstwo" przy jego świadomości i ostatecznie ujawnieniu dlaczego się "zełgało", to porcja energii tam, gdzie najbardziej jej brakuje. To, czy kobieta Doktor to właśnie taka energia nadziei, czy tylko bezmyślne powielanie zachowawczego wzorca 21 wieku, okaże się niebawem. Zweryfikują to dystans, poczucie humoru, refleksyjność czyli cechy, z których Doktor słynie od zawsze.

Capitano_S

A ja mam wielkie wątpliwości co do zmiany płci Doctora. I to nie dlatego, że jestem przeciwny żeńskiej wersji, tylko z powodu Missy. Przemiana Mistrza w kobietę wyszła fatalnie, jednak nie z powodu aktorki, a z powodu scenarzystów. Nie przypominam sobie by jakakolwiek inna postać z serialu została tak zmarnowana jak ona, do tego dochodzi zakończenie jej wątku wołające o pomstę do nieba. Dlatego też boję się, że skoro nie dali sobie rady z Mistrzem, to tym bardziej nie będą w stanie pociągnąć Doctora. Jedyne co napawa optymizmem to zmiana ekipy.

ocenił(a) serial na 10
zxc_5

Co nie podobało Ci się w postaci Missy? Dla mnie osobiście znakomite wcielenie. jednocześnie mające najlepsze cechy klasycznych Mistrzów i, nazwijmy, to, współczesność. A w ogóle to w tym, czy innym wcieleniu, ale Mistrz wróci, nie ma żadnych wątpliwości ;)

Capitano_S

Jak już pisałem postać zmarnowana, przez scenarzystów. To że Missy mogła być dobrym wcieleniem Mistrza pokazał odcinek, kiedy podpuszczała Doktora do zabicia Clary, wtedy było iście "mistrzowskie zagranie w najlepszym stylu". Jednak nie kupuje tej przemiany Mistrza z ostatniego sezonu. Dla mnie taka dziwna i nienaturalna, bo nie stało się nic co by mogło ją spowodować. Zamknięcie w więzieniu nie mogło tak po prostu złamać Mistrza. Poza tym Saxon sam pomagał Doctorowi i stanął po jego stronie, a zaraz po przemianie w Missy "chciał odzyskać przyjaciela", więc nie rozumiem też dlaczego strzelił jej w plecy.

Michelle Gomez miała pecha trafić na kiepskie odcinki moim zdaniem. Jednak również liczę,

ocenił(a) serial na 10
zxc_5

Ja wiem, czy Saxon pomagał Doktorowi? Rassilona zaatakował raczej z zemsty, niż chęci wsparcia Doktora. Natomiast co do ogólnych relacji z tym ostatnim, Mistrzowi generalnie rzadko kiedy zależało na zabiciu Doktora per se, zazwyczaj miał jakiś inny cel, w którym Doktor mu zwyczajnie przeszkadzał.

Capitano_S

Na końcu miało być, że również liczę na powrót Mistrza i nie mam nic przeciwko Michelle Gomez w tej roli, o ile nie zmarnują jej potencjału.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Fass_

bierzecie sobie od nas pensję od ilości osób, które zauważą wasze istnienie?

bo nikt normalny to chyba z własnej woli to by was nie opłacał, co nie?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Fass_

panda...

pisda?

ocenił(a) serial na 10
Fass_

Na "prawdziwych" i "nieprawdziwych" to ty dzielisz, nie ja ;) W żadnej mojej wiadomości nie padło takie słowo.

ocenił(a) serial na 10
Fass_

Fass_ nie obrażaj innych ludzi. "o gustach się nie dyskutuje"

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Serial jest genialny, mimo, że od 5 sezonu tak... mniej przyjemny jak dla mnie.
Chociaż, ostatnie sezony trzymaja poziom.
Jedyną przesadą którą faktycznie jest ukłonem w kierunku lewej strony politycznej jest homoseksualny związek reptilianki i człowieka (wyjątkowo ohydne, szczególnie ze względu na zoofilie), aczkolwiek nie zauważyłem jakoś dużo poprawności politycznej itd. jeden odcinek faktycznie zrobiony pod kryzys imigrancyjny no i fakt zanegowania Boga mogą wśród niektórych budzić kontrowersje, ale to tylko pojedyncze odcinki.

Natomiast kobieta doktor... Nie, nie zamierzam iść z głównym nurtem fanów, podniecając się jakąś niezwykłością, kiedyś byłem fanem serialu "Xena", ale jak spoważniałem to model kobiety-wojowniczki przestał mnie jakoś podniecać, zaś Doktor jest wojownikiem - nie lubi tego w sobie, ale jest żołnierzem, zaś kobieta-żołnierz ma zastosowanie najwyżej w Izraelu.
Znaczy - Doktor nie jest człowiekiem, o tyle o ile u ludzi zgodzenie się z tym, że kobiety nie nadają się w większości do armii i, że istnieją archatypy kobiet i mężczyzn jest racjonalne, to Doktor jest kosmitą, a w jego gatunku płeć jest dość umowna.

Ale z przyczyn subiektywnych wolałbym Doktora jako mezczyzne, do czego mam prawo.
Zresztą, i tak mam zamiar oglądać Doktora dalej, jak następny sezon okaże się dobry to ok, a jak nie będzie mial popularnosci to pomysł doktorki pójdzie do lamusa, seriali nie robi sie po to by pokazać jakąś idee, zaprezentować poglad o równosci plci itd. tylko by na nich zarobić.

ocenił(a) serial na 10
Al_Bundy

i masz do tego pełne prawo :-).

Ja nie wiem co z tego wyjdzie.
Każda zmiana The Doctora ma u mnie deficyt lojalności fana ;-)

Teraz jest prawie totalna rewolucja.
Z niecierpliwością czekam co z tego wyjdzie.

Podobało mi się pokazanie lesby Bill z The Doctorem, który z pobłażaniem traktuje Bill tak jak traktowałby wegetarianina nawijającego ciągle, że nie je mięsa wśród pola uprawianych steków.

To pokazuje sporą dojrzałość starej ekipy Doktora Who.

Ciekawe co teraz. :-)

ocenił(a) serial na 10
Al_Bundy

Gdyby te całe hordy hejterskich łosi podchodziło do tego tak, jak Ty, byłoby naprawdę pięknie. Cóż, przynajmniej jest z nich ubaw ;)

ocenił(a) serial na 8
Capitano_S

Ubaw z Ciebie, że nie uznajesz tego, że ktoś może mieć opinię różną od Twojej.
Ludzie mają pełne prawo być niezadowoleni i nic nikomu do tego. Tak samo jak Ty możesz być zachwycony kobietą Doctorem. Wjeżdżanie na pozostałych fanów, którym się ten pomysł nie spodobał i wyśmiewanie ich punktu widzenia jest odrobinę żenujące.

ocenił(a) serial na 10
Emmms

żebym to ja wierzył, że taki Fass oglądał serial, a nie tylko wycinki pensji ptysiotroli.

Prawdziwa rewolucja to będzie jak Judie naprawi układ kamuflujący i zniknie budka policyjna.

Wtedy się wszyscy fani załamią jak zamiast tardis będzie się pojawiać kałuża.

ocenił(a) serial na 8
ArchieIl

Możliwe, że oglądał - tego nie wiemy. Tak czy siak zmiana płci Doktora to duża nowość dla serialu, nie dziwię się, że komuś może się nie podobać. Dla części fanów Doktor to wojownik, szalony geniusz w policyjnej budce grany przez wielu bardzo charyzmatycznych aktorów i trudno go sobie wyobrazić po tylu latach jako kobietę. Zwłaszcza, że nie przypominam sobie aby przed sezonami z Capaldim była wzmianka o tym, że Władcy Czasu zmieniają czasami płeć - z tego co kojarzę pierwszy raz coś takiego wydarzyło się, gdy Doktor próbował ratować Clarę i zastrzelił jednego ze swoich rodaków na Gallifrey. Stąd nie dziwi mnie hejt w internecie.

ocenił(a) serial na 10
Emmms

Póki co trudno mówić o zmianie płci The Doctora.

Zmienia się płeć aktora grającego The Doctora.

Jeśli zaczną akcentować jakąś formę płci u The Doctora w serialu to samo w sobie będzie kiepskim rozwiązaniem.

Mi całość tej hecy z Władcami Czasu najbardziej pasuje do tezy, że The Doctor jest Wladcą Czasu bo kimś musiał być ale tak naprawdę to tylko kamuflaż. Ostatecznie mają tam bardzo duży podział na elitę mającą TARDIS i zwykły plebs, który jest wszędzie i nikt o nich nie dba.

Czyli taka pogłębiona Korea Płn.

ocenił(a) serial na 10
Emmms

Zauważyłeś może, że użytkownik Al_Bundy, do którego napisałem, cyt. "Gdyby te całe hordy hejterskich łosi podchodziło do tego tak, jak Ty, byłoby naprawdę pięknie" ma zupełnie odmienne zdanie ode mnie? Ale porównaj sobie jego post z postem takich ludzi, jak Fass. Z takich bluzgających łosi mam polew, nie z ludzi mających odmienne zdanie.

Emmms

Popieram, teraz wystarczy mieć inne zdanie, nie zgodzić się z czymś czy coś skrytykować żeby przypięto łatkę "hejtera". Nowe pokolenia, w ogóle mentalność ludzka jest teraz tak słaba że nie potrafi przyjąć krytyki, oceniania przez innych, odmienne zdania innych więc łatwo po prostu rzucić jakimś rzeczownikiem który "sprawi" że taka osoba o odmiennym zdaniu przestaje być traktowana "poważnie".
Ktoś kocha swój kraj? Jest przeciwny imigracji itd. ? Nazista!
Ktoś ma własne zdanie? Hejter!
I tak dalej i tak dalej :D
Prawda jest taka że po Tennancie każdy kolejny Doktor był tylko słabszy tak jak z resztą odcinki.. Matta dało się jeszcze przeżyć, Capaldi był tragiczny a to to już będzie zero absolutne. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
Pallantides

100% racji.

Capitano_S

Rasizm, Doktor miał być czarny ! A na poważnie, już od długiego czasu tego nie oglądam.

Bilet95

Bo w sumie po Tennancie nie było tak dobrego Doktora czy odcinka żeby by chciał oglądać.

Pallantides

Z nim, to odcinki były świetne, następny doktor... To było coś niesamowitego, prawie dogonili legendę ! A to wielki wyczyn.... Potem znowu zaczęła mnie seria nudzić, i skończyłem.

Bilet95

Ja Matta nie trawiłem jako tej postaci, wszystkie te jego reakcje, gesty były tak przerysowane że aż po prostu nie możliwe dla mnie do oglądania serialu, zakończyłem przygodę na ostatnim odcinku z Doktorem nr 10, choć przyznam że podobał mi się też motyw z War Doctorem Hurta. Doktor Ecclestona też był w dechę :)

Pallantides

Sorry, że po takim czasie. Ja polubiłem Matta bo był taki nie typowy, taki hipster, niby z lat 20-tych XX wieku a taki bardziej uwspółcześniony. Następny doktor, był nudny, bez pomysłu, początkowo uważałem, że zmiana płci to będzie coś na styl Matta który był oryginalny, ale potem się okazało, że autorom chodziło o coś innego.

Bilet95

Matt po prostu, wszystko co robił - gra głosem, gestykulacja, miny itd. - robił jak Tennant, tyle że w przekoloryzowany, i to w cholerę, sposób. Jednym się to podobało, innym, w tym mnie, dało efekt wręcz przeciwny.
Eccleston dał nam takiego, poważniejszego Doktora, który potrafił być od czasu do czasu niemalże mroczny, mimo że przez większość czasu chodził z bananem na twarzy.
Tennant z kolei był po prostu Doktorem idealnym, lepszego od niego nie będzie. To jego Doktorek jest najbardziej lubiany i to jego Doktorek za lat swej kadencji przyciągnął sporą liczbę ludzi do serialu.

Pallantides

Ja jakoś odebrałem hipsterskość tego doktora za plus, chciano dać coś nowego. Choć fakt, czasem irytował.
Następny doktor, był jakoś dla mnie mało ciekawy, coś mi w nim nie pasowało.
I prawda Tennant był najlepszy, ponoć myślano nad tym by po nim już Doktora nie było.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

"man-children, we are here for you"
edgy.

ta cała batalia polit-poprawności z 'jaskiniowcami' to prawdopodobnie jedyna ciekawa rzecz naszej epoki

wciąż jednak.. żal troche że drogi doctor stać się musi jednym z pól bitewnych

ocenił(a) serial na 7
Capitano_S

lol jak można oceniać na tym etapie. Niech zagra chociaż jeden odcinek. Jeśli się nie spodoba wtedy można hejtoiwać. Ale na pewno się nie spodoba komuś kto jest tak negwtywnie nastawiony do faktu że doktor to kobieta. Stało się to z godnie z mitologią serialu i ja nie mam nic przeciwko a na temat samego doktora wypowiem się dopiero poi obejżeniu sezonu 11. Tyle w temacie

Capitano_S

W sumie osobiście powróciłem znów do serialu bo zrobiłem sobie przerwę gdzieś w 5 sezonie,aktualnie jestem na początku 8 i dopiero co próbuje sie "polubić" 12 doktorem bo pierwsze wrażenie nie zachęciło mnie:P A co do 13 doktora... na moje może i być kobietą,ale mam nadzieje ze aktorka nie będzie drętwa... Chodzi mi,by wiecej od siebie pokazała niż poprzednie towarzyszki doktora. Czemu porównałem 13-stke do towarzyszek? Bo przeważnie były to kobiety,oczywiście były spontaniczne (no są wyjątki:P),miały swoje cechy no ale były "ludzkie",normalne. Wiec mam nadzieje ze 13-sty doktor,kobieta wybije sie ponad to i ukaże szalony twór doktora,spontaniczność i ogólnie taki "miscytyzm". Jezeli tego zabraknie i okaże sie ala normalna,wygadana jak na zwykla kobiete to niestety może z tego wyjść moda na sukces odcinek milion pincet. Poczekamy,zobaczymy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones