Na początku każdego odcina widzimy napis, że jest oparty na prawdziwych wydarzeniach. Co oczywiście nie jest prawdą i tak było z filmem i poprzednim sezonem. Oczywście wiadomo to ze nie jest to prawdą, ale warto było sobie wyobrazić że może były inspirowane prawdziymi historiami. Oczywiście do czasu tego UFO. Na początku ten wątek mnie rozśmieszył, taka tajemnica którą niewiadomo jak pociągną. Troche pogooglowałem i znalazłem dwa incydenty:
https://en.wikipedia.org/wiki/Gorman_dogfight - w Fargo 1948
https://en.wikipedia.org/wiki/Val_Johnson_incident - w Marshal County, Minnesota 1979 (sporo na północ od serialowego miasta Luverne)
Wczytując sie w oba zdarzenia wydaje mi sie że drugie może być przedstawine w serialu.
W każdym bądź razie twórcy mają niezłe poczucie humoru dając watek x-filesowy do bądź co bądź poważnego serialu
Hm, przez cały czas są jakieś aluzje? Rye został potrącony przez to, że zagapił się na wielkie światło na niebie, które nadleciało zza lasu. W 3 odcinku Lou zatrzymuje się na jakimś parkingu i gość zaczyna mu opowiadać o kręgach w zbożu pozostawionych przez Obcych. A w 4 odcinku Hanzee widzi jakieś błyski na niebie. No i do tego jeszcze fragmenty filmu o kosmitach wyświetlanego w kinie. Także, trochę tego jest ;)
na sam koniec 2 odcinka, jak widzimy oddalającą sie kamere od sklepu mięsnego w oknach budynku widać niebieskie światło. jakby ufo obejżało Eda mielącego Raya i sobie odleciało :)
w 5 odcinku zauważyłem tylko luźne nawiązanie do ufo z odciśniętym kubkien na rysunku córki Betsy i Lou. Slad po kubku + narysowane słońce wygląda jak latający spodek
Przecież to zostało w serialu wyjaśnione, że był to jakiś balon, którego części znalazła żona szeryfa, a Rye zginął przez swoje gapiostwo, UFO jest tu jakimś tłem obyczajowym, politycznym, społecznym, ale nie zobaczymy tu raczej kosmitów i to nie Archiwum X.
To chyba oglądałeś inny serial bo w 1 odcinku Rye wyraźnie patrzył na statek kosmiczny w kształcie trójkąta z 3 światłami (tego typu spodki są w powszechnym użyciu). Nie wierzyć w kosmitów w dzisiejszych czasach to tak jak napisać sobie na czole "Jestem jeb**** idiotą" :)
Tak jak mówiłem UFO to celowy zabieg i jeszcze w tym serialu będzie. Jak widać "dziadek" policjant interesuje sie tym już od jakiegoś czasu.
Nie no aż musiałem założyć konto żeby wam odpisać bo to jest zbyt żałosne że wy nic nie kminicie z tego serialu. Wątek z UFO to jest niezłe poczucie humoru? Ja pie*dole, naprawdę myślicie że ktoś włożył ten motyw do Fargo dla jaj? To jest tak oczywiste że kosmici istnieją i kierują losami ludzkości od tysięcy lat, ja rozumiem, kiedyś to można było mieć jakieś wątpliwości ale mamy 2015 rok, a Fargo to jest serial dla inteligentnego widza, który powinien sobie zdawać sprawę z takich oczywistości że kosmici istnieją. Jaki balon ludzie ogarnijcie się, jak wy oglądacie, przecież to był wyraźny statek kosmiczny w 1 odcinku, a tekst z balonem to typowe tłumaczenie ciemnej masy. W każdym odcinku mamy aluzje do UFO, bo Fargo jako jeden z nielicznych seriali próbuje przedstawiać nam jakieś prawdy o życiu i ludzkości i robi to w cholernie inteligenty sposób, jak na przykład scena w kiblu z Brucem Campbellem z 5 odcinka mówi nam właściwie wszystko o politykach. No dajcie spokój. Rozumiem że wierzycie też w ewolucje?
"Nie wierzyć w kosmitów w dzisiejszych czasach to tak jak napisać sobie na czole "Jestem jeb**** idiotą" :)" [...] "To jest tak oczywiste że kosmici istnieją i kierują losami ludzkości" [...] "to jest zbyt żałosne że wy nic nie kminicie z tego serialu" [...] "Jaki balon ludzie ogarnijcie się, jak wy oglądacie"
Nad kimś tu na pewno kosmici przejęli kontrolę i uczynili kosmicznym ewangelistą ;) Nie ekscytuj się tak solidny wężu 999. Spokojnie kolego. Weź głęboki oddech :)
Niezła akcja z UFO. CIekaw jestem czy dziadek szeryf ma jakąś możliwość komunikowania sie z nimi bo chyba od jakiegoś czasu studował to zjawisko.
Dziadek miał pecha, bo leżał postrzelony w pokoju i nie widział jak przyleciało:(
w 4 odcinku Indianin wchodzi do baru, ogląda miejsce zbrodni, godzina 7.05, następnie wychodzi na parking i znajduje fragment rozbitego reflektora, pojawia się światło a on jest w nie zapatrzony, spogląda na zegarek 9.05 :)