ba :D najlepsze anime <3

Wersja z 2003 jest zdecydowanie słabsza, gdyż zawiera elementy nie przedstawione w mandze, a po połowie serii twórcy już w ogóle nie wzorują się na pierwowzorze. Widać wyraźnie, że się pogubili w fabule.

Zupa - Sorry ale większej bzdury nie czytałem

Takie jest moje zdanie. Za każdym razem gdy robili coś "po swojemu" seria stawała się mniej interesująca. Widać było, że robił to kto inny. A większość serii i tak jest taka sama, tylko technicznie słabsza 2003, pewnie ze względu na to, że jest starsza.

Fma z 2003 jest niesamowite :) Nawet homonculusy nie są tak płaskie jak tu.
Np. Sloth, Wrath, Lust i Envy :)

Hmm, może kiedyś obejrzę. Bo Brotherhood to stężenie rzeczy, których nienawidzę w anime. Podobały mi się tak naprawdę chyba tylko ręcznie rysowane tła, które były naprawdę nieziemskie i ostatnie 10 odcinków.