Chętnie bym obejrzał współpracę z Semirem Gerkhanem z kolońskiego autobahnpolizei. Niezwykle ciepła osoba jak Martin, bardzo uczuciowy. Poza tym, przy nim Saga zawsze byłaby bardzo bezpieczna. Semir stawia na przyjaźń, bliskie kontakty. . co sądzisz?

Nie oglądam tego serialu, także się nie wypowiem, ale tak daleko to już bym nie szedł, w końcu to niemiecki serial. Już bardziej bym widział Willa Grahama z Hannibala (choć oczywiście wiadomo, jak się skończył serial) albo Aleca Hardy'ego z Broadchurch

Właśnie to ty wybiegasz za daleko, i to w tę gorszą stronę dennych seriali z USA:-) (moim zdaniem). Alarm fur Cobra 11 jako prekursor tak wielu scenariuszy, z wyśmienitymi scenami akcji, wyśmienitą grą aktorską jest mocno osadzony w europejskich klimatach, kilka niemieckich pomysłów nawet powtórzono w Moście (klasyczne 911 jako samochód Sagi był prywatnym samochodem komisarza Bena Jagera, oczywiście Martin z wytrychem, przyjacielskie przytulaski... z kolei, czy Kobra kopiuje te fantastyczne elementy - nie wiem, ale jest mnóstwo oryginalnych wysmakowanych dodatków w fabule. Nawet sceneria Kolonii jest podobna, most nad renem:') Jakby się zastanowić, Niemcy graniczą z Danią, a stamtąd po moście jedziemy do Malmo (Ba, jeden z odcinków nagrano w Danii). Bardzo się zapędzam, ale przechodząc do tego duetu miałem na myśli, że Kobra mocno stawia na "friendly love", żaden inny serial nie ukazywał przyjaźni w tak piękny sposób. Nie wiem czy Martin strzeliłby do żony aby ratować Sagę (podobnie było w Kobrze). Ale na pewno nie miałby oporów zabić Sagę stojąc przed wyborem: albo ukochana żona, albo przyjaciółka. Wybieraj. Ona pod swoją skorupą jest właśnie niezwykle uczuciowa i nie rozumie pewnych rzeczy, a Gerkhan tak bardzo skupiony na partnerce w tym wypadku, skacze za nią w ogień, chroni, pyta, dba i bardzo wspiera... tego Sadze brakowało. Pomocy i rozmowy. Czy uzyskałaby tyle ciepła od twoich typów do współpracy? Wątpię. Doliczyć można silne poczucie sprawiedliwości Gerkhana, talent do kasowania wozów i to jak bardzo jest domyślny w śledztwie. I to jaką ofensywę potrafi przeprowadzić na przestępców, trzymając broń sportowo (jedną ręką). Wiem jedno. Sebastian w drugim odcinku Mostu (?) zostałby przez niego złapany i żaden August by nie zginą... .

Alarm für Cobra 11 - Revolution - Donnerstags bei RTL und jederzeit online bei RTL NOW <<< polecam trailer na YT, myślę, że pasuje.

Po pierwsze i Hannibal i Broadchurch to świetne seriale, są chociażby w rankingach na imdb i filmwebie (dziwię się, że Hannibal nie jest mimo wysokiej średniej 7.9 - 68 tyś głosów, ale na imdb jest ze średnią 8,6)
Po drugie Broadchurch to brytyjski serial.
Jak już coś jest denne to raczej ten niemiecki; zresztą seriale niemieckie do najlepszych nie należą. Na pewno nie zacznę tego oglądać, bo widzę, że ma to ponad 40 sezonów, więc nie ma szans.
A Ty chyba za bardzo fanatycznie podchodzisz do tego serialu. nie wiem czy 11 z nicku oznacza wiek, ale nie zdziwiłym się

filmweb : Hannibal 7,9/10 - 68 tyś. głosów (taka średnia a nie ma w rankigu, przecież ma 50 tyś. głosów więcej i prawie taką samą średnią co Broadchurch), Broadchurch 8,0/10 - 18 tyś. głosów (87. miejsce w rankingu) , Kobra 7,1/10 - 7 tyś. głosów,
imdb: Hannibal 8,6/10 - 177 tyś. głosów (178. miejsce w rankingu), Broadchurch 8,4/10 - 54 tyś. głosów (235. miejsce w rankingu) Kobra 6,4/10 - 3 tyś. głosów.

Amerykańskich, bo Hannibal jest amerykański. Nie mam obowiązku lubić amerykańskich seriali i należę do grona osób, które nie lubią, uważam je za banalne, odrealnione, nieciekawe, powtarzalne, słabe. A już na pewno na tle europejskich. Kryminały - już totalnie. Oczywiście szanuję twoje zdanie. Myślę, że sympatia do produkcji z tamtego kontynentu bierze się troszkę z braku znajomości tego, co nasze.

Świat Hannibala jest bardzo daleki temu, co oglądamy w Moście nad Sundem. Will jest zbyt słaby do współpracy z Sagą i kompletnie do niej nie pasuje. Poza tym, dwie osoby z problemami psychicznymi? Ona nie potrzebuje kolejnego ciężaru tylko wsparcia. Ten duet nie jest najlepszym pomysłem.
Hannibal jako całość jest średnio wyrazistym serialem za średnio wyrazistymi bohaterami, więc łatwo go pomylić z czymś innym (cecha tamtejszych produkcji), scenariusz? Szczerze mówiąc niezły, intrygujący. Jednakże to jest to o czym mówię, przyćmiony przez 100% oryginały jak morderstwo na granicy/współpraca policjantów rożnych narodowości, komisarze z autostrady czy policjant w towarzystwie czworonoga. Europa a Ameryka to jednak inny klimat... .

Co innego Broadchurch, tutaj cały świat rysuje się moim zdaniem bardzo ciekawie i znajomo. Ale scenariusz to podróbka:') [pomijam skąd pochodzi oryginał], na szczęście poprawka w kwestii realizacyjnej
Nie ufam rankingom dlatego że różni ludzie głosują na coś czego niekoniecznie widzieli. Alarm fur Cobra 11 traci przez uprzedzenia do Niemców i stereotypowego podejścia (np. Bunuel). Nie pomaga fakt, że Niemcy nie słyną z tworzenia filmów/seriali, właściwie stamtąd tylko Kobra jest rozpoznawalna. I regularne seriale za które mało komu się chce zabrać zawsze mają niższe oceny. Z jakiegoś powodu stały się regularne. Alarm fur Cobra 11 miał się zakończyć bodajże na 1 sezonie, ale po takim sukcesie (pierwszy odcinek miał ponad 10 milionów oglądalności) zadecydowano o dalszej produkcji. Przez lata utrzymywał 4 - 8 milionów widzów co tydzień, to chyba bardziej miarodajne niż oceny z internetu? Chętnie poznam statystyki Hannibala. Zresztą wg. wielu fanów ten serial zepsuł się na 3 sezonie. Kobra na... 39. To wystarczy za cały komentarz.

Bezbłędny Most nad Sundem zaledwie 8,3 na filmwebie... tyle na temat wartości ocen internautów.

"Jak już coś jest denne to raczej ten niemiecki; zresztą seriale niemieckie do najlepszych nie należą." Lepiej nie oceniaj czegoś o czym nie masz zielonego pojęcia. Kobra ma na koncie górę nagród, światową jakość - aktorstwo powala na kolana, mnóstwo napięcia, akcja upokarza wszystko za oceanem, pościgi, wybuchy, skoki do wody, sceny walki, strzelaniny. Kiedy Semir Gerkhan zaczyna szarżę można uklęknąć. Teksty w stylu "11 w nicku oznacza wiek" świadczą tylko o intelekcie rozmówcy. Inteligentne osoby dłużej trzymają nerwy na wodzy;-)

To nie była Dania tylko Belgia*