dzięki za to

"Jeden z najważniejszych współczesnych seriali, czyli „Mr. Robot”, o genialnym hakerze z zespołem Aspergera będzie dostępny także dla polskich widzów." Zródło - wyborcza

Nie nazwałabym Zespołu Aspergera wyniszczającym zaburzeniem, o ile to Asperger :p

Za to bez wątpienia uciążliwym, więc kto wie - dla wrażliwszych być może wyniszczającym.

Uciążliwe? Zależy. Ja mimo aspergera nie czuje się wyniszczony przez brak towarzyskości a bardziej poprzez konieczność jakiegokolwiek kontaktu z innymi....z ludźmi, społeczeństwem które jest dla mnie masą idiotów....

To samo :) Asperger mnie nie wyniszcza, tylko inni ludzie ;)

Czasami nawet wyniszczam sam siebie poprzez rozmawianie z samym sobą w myślach...

No to nawet mają neurotypowi jak włączy im się wewnętrzny krytyk...

oni żyją na luzie, niczym się nie przejmują, o niczym nie myślą. Ja nie mogę nawet pójść do sklepu ani jechać autobusem bez gonitwy myśli oraz strachu przez jakimiś niespodziewanymi sytuacjami. Ciągle czuje uczucie, że każdy się gapi i zaraz się przyczepi do mnie. A nawet jak się nie przejmuje nikim to i tak chwila nic nie robienia sprawia że mam setki myśli o nie-wiadomo-czym i po jakimś czasie czuje się jak robot-zombie. Dlatego szkoła była dla mnie męką - po kilku godzinach gapienia się w ścianę i myślenia byłem automatycznym botem pozbawionym uczuć.

nalezy wspolczuc?!