też uwielbiam ten serial. I chciała bym ,żeby trwał jak najdłużej ,żeby był 12,13 a nawet i 20 sezon. Spn to najlepszy serial jaki w kiedykolwiek oglądałam

ciesze się, że jest ktoś kto się ze mną zgadza, bo ostatnio zauważyłam,że każdy narzeka że sie zepsuł serial że nudny itp. fakt niektóre wątki mogą być nie za ciekawe, ale serial ma 10 sezonów i moim zdaniem ma prawo troszkę się znudzić.

Spn ma za sobą ogromny sukces, rzadko kiedy serial ma tyle sezonów. a po za tym uwielbiam Jareda i Jensena i ich przyjaźń:)
także mam nadzieje,że jest nas więcej i pomimo wszystko dalej kochamy spn!

Ja bym chciał aby się skończył ponieważ jest wiele innych wspaniałych, które chcę zobaczyć. Jeśli nie widziałaś np. "Sons of Anarchy" to nie mów mi że wiesz co to jest uzależnienie... z tym to dopiero smutno się było żegnać.

Niech leci supernatural jak bedzie poziom. z Sons of anarchy jak z SoA ja to do dzisiaj sie nie moge okrzasnac ze soprano sie skaczylo :)

Cześć. ;) Proszę o małą pomoc - w którym odcinku Sam dowiaduje się, że Dean ma znamię?

w 9x12 Sharp Teeth
... czyli niemal od razu, przy "łóżku Gartha", bez zbędnych podchodów.

Ps. Ja też bardzo lubię ten serial i jeśli twórcy mają jakiś sensowny plan na kilka sezonów, to niech go realizują.

jak to wygląda w dalszych sezonach? Stanąłem na trzecim, bo nie spodobała mi się zmiana koncepcji. Czy chociaż trochę przypominają pierwszy genialny sezon? (każdy odc. to postać z innej kultury, mitologii, miejskich legend)

Nie, ale nadal pojawiają się różne postacie z legend. Po prostu całość staje się nieco bardziej złożona niż w początkowych sezonach. Dochodzi więcej elementów fabuły.

tzn. z legend i z innych takich

Serial jest dobry ale chyba lepiej zakończyć serial jakimś mocnym zakończeniem a nie ciągnać jak Moda na sukces.I serial bedzie dobrze zapamiętany

Widać nie rozumiesz twego. Ten serial musi trwać wiecznie bo ludzie są od niego uzależnieni.

Ten serial ma taka fabułę, że można wymyślać tysiąc przygód Sama i Deana bo serial polega na braterskiej miłości i saving people hunting things family business :D Jeżeli tylko będą niezłe pomysły, aby dalej tworzyć nowe, dobre sezony to czemu nie? Na epickie zakończenie też przyjdzie czas :D Od kilku lat mnie ciekawi jak będzie wyglądało to zakończenie, ale mam nadzieje, że jeszcze trochę na nie poczekam.

pamietaj iz obecny sezon ma najnizsza srednia ogladalnosc . szefowie moga zadecydowac iz np 12 sezon bedzie ostatnim . co do zakonczenia , watpie aby zakonczylo sie to happy endem dla braci .popalili mosty wszedzie gdzie tylko mogli ,uwazam ze pojawi sie BÓG , nie mam pojecia tylko kiedy . M Pellegrino musi powrocic w roli lucka , bo pomimo calej sympatii dla Cassa absolutnie sie nie sprawdza jako szatan .owszem moze byc tak iz na koncu bedzie sie nap....... kazdy z kazdym . to bedzie wtedy koniec z przytupem . nie wiem chodzi mi po glowie taka mysl iz na koncu czas sie zapetli i bracia znowu beda malymi dziecmi zyjacymi z rodzicami w starym domu . troche to przeslodzone i naiwne , ale czemu nie ?

Też uważam, że Cass słabo się sprawdza zwłaszcza, że uwielbiam Marka w roli Lucyfera. Sama myślałam jak może wyglądać zakończenie. Możliwe, że bracia zginą w jakiś mega bohaterski sposób. Też uważam, że pojawienie się Boga jest bardzo prawdopodobne zwłaszcza, że jego wątek pojawił się dawno a nic jeszcze z nim nie zrobiono, więc zapewne zostawione jest na koniec. Jestem fanką serialu od lat. Uwielbiam braci Winchester i chce dla nich szczęśliwego zakończenia. Nie wiem jakim sposobem miało by się to stać, ale chciałbym żeby serial zakończył się czymś w stylu odcinka what is and what should never be z 2 sezonu. Może właśnie będą musieli poświęcić się w ostatecznej walce a ich niebo będzie wyglądało jak normalne życie? Przeżyją całe życie od początku, ale tym razem szczęśliwie bez żadnych potworów. Możemy się tylko domyślać i czekać z zaciekawieniem na zakończenie :D

też uwielbiam ten serial i również mam nadzieje ze będzie trwał długooo :)

Chciałem zadać pytanie: czy rozkręci się ten serial? Męczę drugi sezon, odcinki biorę na dwa(trzy) razy,przyznam ,że fajne są niektóre ,ale ogólnie męczę się i czekam na konkretne rozkręcenie. Fakt,że nawet ,,Z archiwum X,, miało nudne flaki z olejem,ale tylko pytam czy się to rozkręci i czy poświęcić część swego życia dla tych wszystkich sezonów?

mam podobnie. nie kupuję tego...

Ps.Przerwałem na 8 albo 9 sezonie.Zaczął mnie irytować.Jakby wzięli najlepsze odc.i skrócili do 5-6 sezonów to jeszcze..Pzrd!

ooo to i tak dobrze dotrwałeś ... może robię bład bo nie moge pierwszego do końca obejrzeć... nie porywa mnie i po odcinku zaczynam i przerwywam. .. więc chyba nie moja bajka i tyle
a szukam czegoś wielosezonowego żeby zajęło mnie na trochę ... może coś polecisz?

Też oglądałem czasami jeden odc.na 3raty ,ale jak zacząłem oglądać na 4 to dałem spokój heh
Co polecić? Zależy jakie klimaty,stare,nowe./.Ja tam w fantastyce siedzę,choć zdarzyło się parę seriali 'normalnych' oglądnąć:
'Normalne':
- ''Dexter'' - 8 sezonów
- ''Hannibal'' - 3 sezony
- ''Czarna lista'' - 4 sezony
- ''Kameleon'' - 4 sezony
- ''Vikings'' - 4 sezony


Fantastyka:
- ''Westworld'' - 1 sezon
- ''Firefly'' - 1 sezon i film pełnometrażowy "Serenity"
- ''V: Goście'' - 2 sezony
- ''Daredevil'' - 2 sezony tylko na razie
- ''Gotham'' - 3 sezony
- ''Grimm'' - 6 sezonów
- ''Gwiezdne wrota'' - 10 sezonów
- ''Gwiezdne wrota: Atlantyda'' - 5 sezonów
- ''Gwiezdne wrota: Wszechświat'' - 2 sezony
- ''Agenci T.A.R.C.Z.Y.'' - 4 sezony
- ''Star Trek:TOS'' - 3 sezony
- '' Star Trek: Następne pokolenie '' - 7 sezonów
- '' Star Trek: Stacja kosmiczna '' - 7 sezonów
- '' Star Trek: Voyager''- 7 sezonów plus wersje pełnometrażowe.

Chwalą sobie ''The Expanse'' - 2 sezony.

Dexter i vikongowie z 1 listy zaliczone-z niecierpliwoscia czekaam na kolejny sezon vikingów i gry o tron
z 2 listy GRIMM uwielbiam Monroe i Wu i usilnie próbuję znaleźć wlasnie cos w tym klimacie dlatego trafiłam na "NIE Z TEGO ŚWIATA" ale to jednak inna bajka

Daredevil tez na plus acz kolwiek filmowa wersja bardziej mnie porwała .

Nazywanie ,,Hannibala'' ,,normalnym'' to mocno na wyrost jest :D

serial z każdym sezonem jest lepszy i staje się mega w 4 lub w piątym z tego co pamiętam.Warto przebrnąć by zobaczyć jak serial epicko się rozwinął.

Uwielbiam ten serial

Długo nie byłam krytyczna dla serialu i łykałam kolejne odcinki z zachwytem. 9 sezon jakoś przebolałam mimo nudnych anielskich wątków i jeszcze bez zastrzeżeń siadłam do oglądania sezonu 10. Ten niestety mnie kompletnie rozczarował. Podobały mi się z niego tylko 2 odcinki i to te, gdzie powracano do korzeni (odcinek jubileuszowi i ten z Bobbym).
Wątek z Frankensteinami, Book od the Damned wyciągnięty z kapelusza byle rozruszać pod koniec jakoś akcję. To samo z śmiercią Charlie - była zupełnie nie potrzebna. Właśnie te odcinki przelały moją czarę goryczy.
Castiela też trzymają już chyba tylko dlatego, że Collins robi im dobry PR. Crowleya w tym sezonie zepsuli, pod koniec dopiero trochę się podniósł. Braterska miłość już nie wzrusza tylko irytuje. Patrząc z perspektywy czasu - dla mnie - sezon mógł się skończyć na 5, maksymalnie 6 sezonie. Wtedy z czystym sercem dałabym mu 10/10, teraz mam ochotę znacznie obniżyć ocenę.

Niestety mam podobne zdanie. Kiedy sezon 5 oglądałam z jeszcze jakimś zaciekawieniem, przy 6 już trochę znudzona, natomiast od sezonu siódmego raczej więcej jest tych złych odcinków przy pojedynczych dobrych. Powinni zakończyć serial już dawno, miałby u mnie ocenę maksymalną. Chociaż z sentymentu i tak punktacje troszke zawyżam, bo szczerze dała bym teraz 5 może 6.....

Jeżeli kogoś interesują dalsze losy serialu to mamy informację pochodząca od samego głównego szefa CW - Marka Pedowitza, kóry w wwywiadzie dla Dedline.com powiedział:

Mówiąc o Supernatural, Pedowitz podkreślił, że nie ma intencji, aby nadchodzący 11. sezon był sezonem ostatnim. "dla czcigodnego show." Jestem wielkim zwolennikiem i wielkim fanem serialu, i tak długo jak długo będzie się trzymał rating i tak długo, jak chłopcy (gwiazdy Jared Padalecki oraz Jensen Ackles), będą chcieli to robić, zrobimy to. " ;)

Właśnie gdzieś to też czytałam ostatnio :) także, mam nadzieje, że spn będzie miało dobrą oglądalność w sezonie 11 i doczekamy się jeszcze kilku sezonów ;)

Przeglądam właśnie pradawne komentarze i natknąłem się na ten wątek :D Ostatnim razem, pisaliśmy o 11 sezonie, niedawno czytałem, że oficjalnie już, CW wykupiło 15 sezon serialu :D

@Master3 Skończyłem oglądać na 8. Warto nadrobić?

Ja oglądam na upartego...Gdybym kiedyś odpuścił na ósmym sezonie i zastanawiał się czy brnąć dalej to nie wiem czy bym czasem nie odpuścił. Opcje masz dwie. Albo zapamiętać ten serial u szczytu formy albo patrzeć jak się pogrąża powoli, z sezonu na sezon. Lepiej nie będzie, tyle Ci powiem. Kiedyś myślałem właśnie, na którym sezonie powinien się skończyć supernatural. Definitywnie na ósmym. Tylko powinni tam zamknąć piekło i niebo, napisy końcowe, wysoka ocena była by tutaj do tej pory. Kiedyś SN był w ścisłej czołówce Filmweba, teraz? 55 miejsce i już tego nie odwrócą.

@Masters3 dzięki! Zatem odpuszczam.

Sezony 3-5 osobiście uważam za arcydzieło, jednak według mnie serial mógł się skończyć na 7-8 sezonie (może nawet wcześniej). Problemem twórców jest fakt, iż wyczerpali oni wszelkie pomysły na fabułę, a mimo to nadal starają się kontynuować serię. Dało to, niestety, niezbyt zadowalający rezultat. Sezony 1-2 to według mnie przedłużony wstęp, który ledwo przebolałem. Dalej, tak jak już powiedziałem, ta seria mnie zachwyciła. Znużenie i wyczerpanie pomysłów przez autorów Supernatural było już odczuwalne w 6 sezonie i z każdym kolejnym sytuacja się pogarszała. Myślę, że ocena tego serialu 7/10 jest jak najbardziej sprawiedliwa.

myślę,że masz racje że serial trochę spadł i zrobił sie nudnawy. nie podobały mi się wg sezon z lewiatanami i z Metatronem, ale sezon 10 naprawdę był dla mnie b.dobry. Ogólnie jestem strasznie przywiązana do tego serialu. Oglądam go odkąd pamiętam, no ale prawda jest taka, że coraz ciężej im wymyślić kolejny ciekawy wątek.

Nie mniej jednak uważam, że serial osiągnął ogromny sukces, bo gdyby był całkiem do bani nikt by tego nie oglądał i serial by się skończył , a oglądalność mają w miarę dobrą z tego co się orientuję.

Też uważam że z lewiatanami był najgorszy sezon. Najbardziej mnie zdenerwowało jak zginęli Bobby i Charlie, mimo wszystko nie przerwie serialu bo uwielbiam od samego początku.

Wybielaczem ich pojechali :) Grubo :)

Ja również nie wyobrażam sobie końca tego jakby nie patrzeć bardzo dobrego serialu.Niestety po 5-ym sezonie poziom się obniżył jednak dalej każdy sezon ma swoje momenty , swoje odcinki i wątki które dalej emocjonują i bawią, angażują.7 sezon był wg mnie zdecydowanie najgorszy i naprawdę miałem wtedy problemy z regularnym oglądaniem gdyż nic mnie nie przyciągało już do ekranu :D Jednak jakoś przez to przebrnąłem i od 8-ego sezonu odzyskałem wiarę w serial, pomimo że również do najlepszych nie należał.jednak wątki z zamknięciem wrót piekła i znamieniem Kane'a , demonem zwanym również Deanmonem :D , i całą jego wewnętrzną walką w 10 sezonie podobały mi się choć niestety brakuje nowych postaci a te które były ciekawe jak Charlie zostają zawsze uśmiercane zupełnie niepotrzebnie.Crowley był świetny w poprzednich seriach ale w 10-ce niestety już nie.Twórcy przesadzili z humorem z zrobili z króla piekła błazna podobnie jak i z reszty demonów...wielka szkoda.Może ciemność przyniesie ze sobą powiew świeżości i jakąś większą powagę i mroczność do Supernatural bo tego mi najbardziej brakuje względem pierwszych sezonów.

Tak samo, dalej uwielbiam SPN, czekam bardzo na kolejny sezon, i nie wyobrazam sobie ze mogloby go zabraknac ;) to jest wlasnie serial, ktory mimo upadkow dalej ma to cos w sobie.

Serial był piękny ale niestety go zje...
Fabuła jak fabuła raz lepsza raz gorsza jak to w serialu z upływem czasu zawsze zaczyna brakować pomysłów ale... ten serial nazywa się Supernatural a nie dziej braci winczester... więc dlaczego to jest tylko o nich? dlaczego jak tylko pojawi się jakaś inna ciekawa postać to od razu musi kopnąć w kalendarz? bo tak sobie życzą jebnięci fani winczesterów? a ja sobie życzę żeby Kevin żył ale jakoś to nikogo nie obchodzi... jak im się nie podoba nowa postać to niech nie oglądają kij im w oko.
Nie zrozumcie mnie źle ja popieram uśmiercanie postaci bo to dodaje element realizmu w końcu nie każdy wychodzi zawsze z kłopotów tylko że jak to się robi na okrągło to to nie jest żadne zaskoczenie że ktoś zginą, zaskoczeniem byłoby że komuś pozwolili żyć... 2 postacie to stanowczo za mało żeby zrobić ciekawy serial... a nie sory mamy jeszcze przecież anioła który się stara tylko mu nigdy nic nie wychodzi i demona z piekła rodem który chce być kochany... No i mamy wrogów co nie dają rady kochanym braciszkom bo w końcu niezniszczalny duet nie ma sobie równych... Gdyby uśmiercili jednego z braci i to permanentnie i dali za niego kogoś innego to by był szok to by było coś a nie umiera winczester to od razu musi zmartwyhstać... to się stało nudne i monotonne i jeśli dalej ma takie być to niech to lepiej skończą w cholerę. Taki Doktor who np. to przynajmniej co kilka sezonów zmienia wygląd i osobowość no i towarzyszkę a w Supernatural ciągle to samo... Jak usłyszałem że mają robić spin off to się śmiałem do rozpuchu bo o czym niby ma być ten spin off a raczej o kim bo przecież w świecie Supernatural nikt nie żyje dość długo żeby go można było pokochać i chcieć oglądać jego losy w oddzielnym serialu...

Guilty pleasure muszę przyznać.

Nie mogę się zgodzić. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale proszę... Nie obrażajcie... Serial ten od początku opowiadał o braciach i tak zostanie do końca. Fabuła skupia się na nich i tyle. Gdyby ktoś miał z nich definitywnie zginąć całość nie miałaby sensu. Jest wiele takich serialów i ciągle ich przybywa. Oznacza to, że nie jest to nudne i beznadziejne.

Troszkę źle mnie zrozumiałeś Ja nie chciałem nikogo obrazić. Jestem wiernym widzem tego serialu od jakichś 8 lat i kocham go jest on w czołowej trójce moich ulubionych seriali obok Doktora Who i Buffy postrach wampirów ;) Nie zmienia to jednak faktu że niektóre poczynania twórców mi się nie podobają zwłaszcza w sezonach 6-10 i chyba mam prawo wyrazić swoją opinię ;) Ja wiem że to serial o przygodach owych braci i wiem że cała fabuła jest wokół nich zbudowana ale ile można ciągnąć jedno i to samo? chyba można by coś zmienić po 10 latach w końcu ;) Fakt może z tym uśmierceniem jednego z braci troszkę przesadziłem ale przecież mają jeszcze jednego brata który mógłby lukę wypełnić ;) Poza tym to o uśmierceniu jednego z braci to był tylko taki przekład czegoś czego żaden fan by się nie spodziewał i o to właśnie mi chodzi żeby zrobili coś czego się nie spodziewamy coś nowego co odświeży serial, nie musi to być śmierć Sama czy Deana ;)

Rozumiem, że film jest trochę monotonny. Sama także jestem jego wiernym fanem. Ale wolałabym aby zginął chociażby Castiel niż Winchesterowie. Nie mówię też, że nie można przedstawić swojej opinii. Według mnie jednak dobrze, że trzyma się jednego (czyli braci, nie nieba i piekła, bo to jest już nudne). Ma to swój charakter. :)

Od jutra zacznę go oglądać, bo nigdy nie obejrzałam ani jednego odcinka w całości. Czasami jakieś urywki w tv...oby było warto!

na pewno nie pożałujesz ! ja ostatnio zaczęłam oglądać od nowa ;) sezon 5 jest po prostu cudowny ! cały serial jest cudowny i wciągający ;) także o to nie musisz się martwić.

latem zrobiliśmy sobie ze znajomymi powtórkę wszystkich sezonów,i stwierdzam że za każdym razem serial podoba nam się jeszcze bardziej,wiele wątków zostało jeszcze do pociągnięcia,poprostu muszą powstac kolejne sezony :)

i z tego co wiadomo prawdopodobnie będą kolejne sezony :) oglądałam serial może z 3 lata temu. nie miałam przez to wakacji i oglądałam nieraz po 9 odcinków dziennie. :D i teraz zaczęłam od początku. kompletnie nic nie pamiętałam. czuje się jakbym zaczęła od nowa ;) także miło jest wracać do takiego serialu!

jest po prostu najlepszy!

mam nadzieję, że 11 sezon to będzie koniec, bo mam już dość tej nudy i głupot, pierwsze 5 sezonów dobrych, a później co sezon to gorzej, a sezon 9 i 10 to już dno dna

@Cejot_Jot, Ty tutaj? Pozdro :D

Jedno pytanie: po co się zmuszać do oglądania serialu, skoro nudny ? Chyba tylko po to, żeby móc psioczyć i narzekać.