Świetna produkcja. Rewelacyjna animacja, efekty oraz brutalne sceny walki. Widać, iż jest to dopracowana i wysoko budżetowa kreska, a nie pozycja robiona po kosztach. Oczywiście zdecydowanie serial 18+ jednak absolutnie mi to nie przeszkadza. Netflix wypuścił już serial w klimacie samuraja dla młodszych widzów....
Sama grafika wow 9. Ale było dużo rzeczy które mi się nie podobaly.
Totalnie nie mogłam wczuć sie w główną bohaterke. Nawet jak się starałam to nie mogłam.
Nie rozumiem dlaczego ona to robi w końcu. Na początku oglądania myślałam że chce się zemścić za śmierć matki. A potem już trochę wydawała się walczyć aby...
Nie powiedział żaden Japończyk chyba nigdy. Przecież oni nie uważają się za żółtych, a Europejczyków białych (jak np. murzyni za czarnoskórych itp), więc ostatnią rzeczą określającą złych przybyszów z zachodu byłby kolor skóry... już szybciej kolor oczu albo te okrągłe oczy miałyby więcej sensu.
Tak więc dlaczego...
Biały patriarchat, wysługujący się innymi rasami i odpowiedzialni za całe zło świata, tępiony przez silną niezależną feminę.
Nie można już dzisiaj zrobić czegoś, bez tego lewackiego bełkotu? Może chociaż trochę subtelniej? Trochę bardziej logicznie?
Śmieszne czasy.
Mononokę z niższymi ocenami od tej propagandowej...
Historia się fajnie zaczyna, ale jedna z pierwszych scen i myślę: o kurde baba jak nic. Musieli to znowu zrobić. Oczywiście trafiłem. Kolejna femina rozwalająca facetów jednym palcem do tego w 17-wiecznej Japonii. Do tego jest mistrzem kowalskim, który w młodym wieku przerósł swego mistrza i wszystkich mistrzów...
Ot średni serial, ze średnimi animacjami i średnim bohaterem (bohaterką) i jej motywacją.
Mnie najbardziej boli motywacja głównej postaci, bo to jest bieda. Pomijając jej chęć zabicia "stwórców" jej życia, to ona jest pieprzonym antagonistą... cyborgiem, który chce zabić każdego! kto sanie na jej drodze. Ciężko jej...
Pomijając subtelny wokeizm, który netflix sączy podprogowo i techniczną/przepiękną stronę serialu, to fabularnie jest średnio, a dwa ostatnie odcinki są zwyczajnie męczące głupotą, brakiem sensu i absurdami.