Nawet tytuł budzi skojarzenia, nie wspominając o bohaterach. Warto oglądać, mając w pamięci Malcolma?
Wg mnie ten serial to słaba podróbka "Malcolm in the middle". Cienizna straszna. Do Malcolma się nie umywa.
Już kilka razy próbowałam się do niego przekonać i nic. Serial o rodzinie, która non stop ma pecha, rodzice są nieudacznikami i potrafią tylko narzekać (szczególnie Franky) oraz jakże udane dzieci. Dziękuję bardzo za taką dozę wątpliwego humoru.