To trochę siła wyższa, ale mam nadzieję, jako fanka tego serialu, że z racji jego świetności, tłumacze rzucą się na brytyjską premierą bez, nomen omen, zwłoki ;)
dzięki za info, już od tygodnia tak chodzę i myślę, że już chyba niedługo nowe odcinki - seria tym bliższa, że część scen nagrywana niedaleko miejsca, w ktorym mieszkałam jakiś czas temu
He, he, no ja-nadfanka tego serialu, całowałabym ziemię, po której stąpała ekipa Peaky Blinders ;) A poważnie, tez odliczam dni do tego wydarzenia!
heh, wierz mi, że są to okolice, w których człowiek ogląda się przez ramię. Nie wiem, czy jestem nadfanką, ale nie mogę się doczekać nowego sezonu.
Jeśli, poza wrażeniami wizualnymi doceniasz też ścieżkę muzyczną, którą uważam za wybitną (myślałam, że nic nie przebije soundtracku do "Zagubionej autostrady" Lyncha) jesteśmy nadfankami ;) Co do okolic, wierzę i cieszę się, że poznaje je tylko przy okazji serialu. Jesień serialowa tego roku jest, moim zdaniem, najmocniejsza w mojej historii oglądania seriali.
Ścieżkę doceniam. Słyszałam nawet piosenkę zespołu "The Kills", ktory bardzo lubię, w jednym z odcinków.
Ha, ha, ha.....hmmm....przyznaję, zjawiskowy pan, lepiej dobrać do tej roli nie mogli. Ale ja tam wolę zostać sam(a) na sam(a) z genialną muzą ;)
Absolutnie! Ja, poza wspomnianym, uwielbiam ciotkę Polly i Arthura. W ogóle uważam, że rola tego drugiego jest jedną z najlepszych w serialu.
http://www.nme.com/blogs/tv-blogs/peaky-blinders-season-4-release-date-trailer-2 026277
Ja z gangsterskich seriali Peaky Blinders wysoko oceniam, ale istnieją lepsze seriale z tą tematyką.
Oto czołówka:
Prawo ulicy 2002-2008 - 10/10
Breaking Bad 2008-2013 - 10/10
Sopranos 1999-2007 - 9,5/10
Świat gliniarzy 2002-2008 - 8,5/10
Zakazane imperium 2010-2014- 8/10
Fargo 2014-2017 - 9/10
Gomorra 2014-2018 - 8,5/10
Narcos 2015-2018 - 8,5/10
Peaky Blinders 2013-2019 - 8/10
Taboo 2017-2019 - 8/10
Nie widziałam wszystkich, więc mogę jedynie powiedzieć coś, co już przy tytule "Peaky Blinders" mówiłam: nigdzie nie ma takiej ścieżki muzycznej, która jest wisienką na filmowym torcie. Amen ;)
Można powiedzieć, że 4 najlepsze seriale w historii tv to
Twin Peaks, Sopranos, Prawo ulicy, Breaking Bad, bo na większości list
najlepszych seriali wygrywa zawsze któryś z nich.
Ale największy wpływ na rozwój seriali w telewizji miał Twin Peaks i nikt nigdy wcześniej,
ani nigdy później tak nie zmiażdżył konkurencji przez co najmniej dekadę.
Poza tym jedyny serial, który dorównuje klimatem Twin Peaks 1990-1991 jest
Robin of Sherwood 1984-1986. Te seriale są nie do powtórzenia.
To są 2 seriale, które można oglądać wielokrotnie 5-10 razy czego nie można powiedzieć o
innych wielkich serialach, które po 1-2 obejrzeniach nie mają tego czegoś co
sprawia, że znów chce się je oglądać.
Najlepszy soundtrack z wszystkich seriali raczej jest w Robin of Sherwood.
Ewentualnie rywalizować może z tym serialem soundtrack z Gry o tron.
Najlepsza czołówka serialowa to oczywiście Twin Peaks i X-Files.
Generalnie, tak, choć fenomenu Breaking Bad nie zrozumiem nigdy. Nie przebrnęłam przez drugi odcinek, widać nie mój klimat. Nie zmienia to faktu, że pewne tytuły, nawet, jeśli "nie moje" są fundamentami, z których zbudowano dzisiejszą pozycję serialu, w ogóle. I tutaj pełny szacunek. Muzycznie, podobnie. Gust jest rzeczą świętą. Ścieżka z "Robina" jest fantastyczna, zdarłam swoje cd ;) A z kolei zestaw kapeli do Peaky Blinders plus znakomicie dobrane kawałki pod konkretne sceny, dla mnie, mistrzostwo świata, na czele z utworem z czołówki.
A jak podoba się Tobie "Zakazane imperium" w podobnych klimatach jak
"Peaky Blinders". Te same czasy w okresach prohibicji.
Ja osobiście dość podobnie oceniam te seriale.
Z tego typu seriali od HBO Sopranos i Prawo ulicy wyraźnie lepsze były od
Zakazane imperium.
Na autentycznych wydarzeniach są
Narcos, Zakazane imperium, Peaky Blinders, Taboo.
Wymyślone historie to Sopranos, Prawo ulicy, Breaking Bad,
Fargo, Gomorra, Świat gliniarzy.
Z tym, że Sopranos i Prawo ulicy bardzo realistycznie nakręcone.
Nie ma innych filmów/seriali zrobionych w takim stylu.
Ja nigdy nie odpuszczam po 1 czy 2 odcinkach.
Jak zaczynam to kończę serial. A wybieram filmy/seriale tylko takie,
które wiem, że obejrzę. Można powiedzieć, że gdyby odpuszczać po 1-2 epizodach to prawie każdy serial HBO nikt by nie obejrzał w całości,
bo mają specyficzny styl - wielowątkowość i naturalne, wolne tempo.
Seriale HBO:
Oz, Sopranos, kompania braci, Sześć stóp pod ziemią, Prawo ulicy,
Carnivale, Deadwood, Rzym, Zakazane imperium, Gra o tron,
Detektyw, Pozostawieni, Westworld.
Niby tworzone przez różnych ludzi, ale styl łudząco podobny.
"Zakazanego imperium" nie widziałam. "Narcos" jest bardzo dobry, The Wire-świetne, a Taboo, poza klimatem, mnie rozczarowało. Naprawdę, po zapowiedziach, obsadzeniu Hardy'ego spodziewałam się czegoś bardziej interesującego, pogłębionego, a tu głównie forma i ten-bardzo dobrze oddany-wszechogarniający syf i smród płynący z ekranu.
Ja przeważnie oglądam seriale dopiero, gdy są w
całości nakręcone, by obejrzeć od A do Z,
a nie czekać na kolejne sezony, ale na Taboo skusiłem się.
Klimat XIX wieku świetny,
ale też mnie trochę rozczarował serial scenariuszem.
Wiem, że będzie jeszcze 2 i 3 sezon.
Steven Knight i Tom Hardy odpowiadają w
całości nad tym serialem. Z tego co czytałem to Hardy przyniósł mu tą historię, a Knight wprowadził lekkie korekty.
Natomiast Peaky Blinders to dzieło Stevena Knighta,
a Tom Hardy tylko tam gra od 2 sezonu.
No i w 4 sezonie dołączył do obsady A.Brody laureat oskara za
rolę w Pianista 2002.
http://www.nme.com/news/tv/adrien-brody-peaky-blinders-role-2079803
Widziałam, jeszcze ten uroczy pan: http://www.filmweb.pl/person/Aidan+Gillen-42905. Dlatego pisałam już, że dostaję ślinotoku ;)
W Prawo ulicy ciekawa postać.
W Grze o tron było dobrze przez 4 sezony,
ale od 5 sezonu Gra o tron bardzo mocno obniżyła poziom,
bo scenarzyści zaczęli odcinać się od książek lub brakowało materiału książkowego i zmieniali wątki oraz losy postaci według własnych pomysłów. Bardzo mocno ucierpiała na tym też postać Littlefingera, który stał się karykaturą w sezonach 5,6,7 nie mającą nic wspólnego z tym co pokazywali w sezonach 1-4 (książkowo). Zrobili z niego imbecyla :)
Oddanie Sansy Boltonom ciekawe co mogło dać tej postaci.
Od tego zaczęło się zniszczenie Bealisha.
W książkach póki co jego losy są inne, a postępowanie spójne z charakterem i motywacjami.
Patrząc na tą dyskusję widzę jak intelekt odbija się od głupoty. Współczuję straconego czasu, bo sam też się wkurzyłem że to wszystko czytałem.
Zapoznaj się z
Kroniki Times Square - 2017 - Przestępczość związana z sutenerstwem i ogólnie branżą porno. Lata 70-te. Polecam bomba.
Babilon Berlin - 2017 - lata chyba trzydzieste w Berlinie - już na HBO GO oraz od 2.10 w HBO.
Mam "Kroniki Times Square" w serialach odznaczonych do obejrzenia,
ale preferuje oglądanie seriali, gdy są skończone i obejrzeć wtedy w tydzień :)
A jak wiadomo HBO zamówiła 2 sezon. Lubię styl seriali HBO.
Polecam obejrzeć przede wszystkim ich wielką trójkę czyli
Sopranos, Prawo ulicy, Sześć stóp pod ziemią.
Tak oceniam ich seriale:
Oz - 8,5
Sopranos - 9,5 (serial w Top 5 najlepszych seriali)
Kompania braci - 9
Sześć stóp pod ziemią - 9 (najlepsze serialowe zakończenie)
Prawo ulicy - 10 (serial w Top 5 najlepszych seriali)
Carnivale - 8
Deadwood - 8,5
Rzym - 9 a może nawet naciągane 9,5 (1 sezon to 10/10, ale 2 sezon zbyt chaotyczny,
bo plan sezonów 2-4 upchnęli w 2 sezonie, bo stacja anulowała serial, gdy przesadzili z budżetem 1 sezonu 100 mln dol., a oglądalność była średnia.
Szkoda, bo planowali 5 sezonów)
Zakazane imperium - 8 (Byłoby więcej, ale nie zrealizowali planu na 7 sezonów i
pokazania całego okresu prohibicji 1920-1933, a były tylko lata 1920-1925,
a później przeskok do 1931)
Gra o tron - 9 (Pierwsze 4 sezony to 10/10. Niestety sezony 5-7 to max 8/10)
Detektyw - 9 (ocena tylko za 1 sezon. 2 sezon z inną historią 7/10)
Pozostawieni - 8
Vinyl - 7
Długa Noc - 7
Westworld - 9 (Nie wiem czy dadzą radę utrzymać poziom 1 sezonu. Szkic mają na 5 sezonów)
Kroniki Times Square - Serial jeszcze nie oglądałem. Ocena na imdb 8,3 tylko.
Czyli wyraźnie gorzej od większości wymienionych przeze mnie.
Za serial odpowiadają twórcy "Prawo ulicy" więc liczę, że mnie zadowoli nawet,
jeśli będzie to serial tylko dobry, a nie bardzo dobry.
Z założenia olewam te oceny na filmwebie czy imdb więc nie jest to dla mnie wyznacznik.
Dziękuję za wylewność, Vinyl dla mnie mocne 8 - nie odpuszczę już nic z Cannavale'm! ;)
Teraz poleci długa noc, ale i seriale od innych producentów.
A skoro lubisz mocne gangsterskie klimaty odpal El Chapo - nie wierzę, ale to jest dobre!
Licze, ze 4 sezon bedzie powrotem do formy serii. Bo 3 odslona byla najslabsza ze wszystkich.
Eeeech, to są dwa mocne punkty, pełna zgoda. Ja mam ciary przy każdym wejściu "Red Right Hand" Nicka Cave'a, więc o tym co się dzieje dalej, nie wypada pisać ;)
Ostatnio podali, że 3 sezon Gomorra ma premierę 17 listopada.
Do końca roku pojawią się wszystkie epizody.
Nie mam takiego wrażenia. Wprawdzie fanką seriali jestem zdecydowanie krócej., ale przez ostatnich kilka lat nie było takiej ilości tytułów, w takiej częstotliwości wchodzących. Nowości na zmianę z kolejnymi sezonami "starych". Tak czy siak, jest dobrze, można obcować z dobrym kinem ;)
Od początku XXI wieku mamy erę lepszych seriali niż były wcześniej. Głównie to nastąpiło za sprawą HBO.
Same seriale tej 1 stacji już mówią za siebie. A gdzie reszty :)
Oz 1997-2003 HBO
Sopranos 1999-2007 HBO
Kompania braci 2001 HBO
Sześć stóp pod ziemią 2001-2005 HBO
Prawo ulicy 2002-2008 HBO
Carnivale 2003-2005 HBO
Deadwood 2004-2006 HBO
Rzym 2005-2007 HBO
Chyba nie muszę wymieniać świetnych seriali innych stacji
z pierwszej dekady XXI wieku, który mogę podać bardzo dużo.
Poza tym:
Sopranos, Prawo ulicy i Breaking bad to półka wyżej od
takich seriali jak Fargo, Świat gliniarzy, Narcos, Gomorra,
Peaky Blinders, Taboo.
https://naekranie.pl/aktualnosci/klimatyczny-zwiastun-4-sezonu-peaky-blinders-24 17559