Szczerze mówiąc, musisz mieć bardzo wysokie IQ, aby zrozumieć Ricka i Morty'ego. Humor jest niezwykle subtelny i bez zrozumienia fizyki teoretycznej większość żartów nie trafi do zwykłego widza. Jest też postać nihilistyczna Ricka, która jest zręcznie tkana w jego charakterystyce - jego filozofia osobista jest zaczerpnięta z literatury Narodnaya Volya. Fani rozumieją te rzeczy; mają zdolność intelektualną, aby w pełni docenić głębię tych dowcipów, zdają sobie sprawę, że nie są one zabawne - mówią coś głęboko o ŻYCIU. W konsekwencji ludzie, którzy nie lubią Rick'a i Morty'a są naprawdę idiotami - oczywiście nie docenią np. humoru w egzystencjalnym pojęciu Rick'a "Wubba Lubba Dub Dub", co jest ukrytą referencją do epickiego dzieła Turgeniewa „Ojcowie i dzieci”. Uśmiecham się, jak wyobrażam sobie tych prostaków drapiących się po głowach w zagmatwaniu nad inteligencją i geniuszem Dana Harmona rozciągającą się na ekranie telewizora. Co za banda głupców ... jak jest mi ich żal.
A tak przy okazji, mam tatuaż Ricka i Morty'ego. I nie, nie możesz tego zobaczyć. Tylko dla oczu kobiet, a nawet wtedy muszą wykazać, że znajdują się one w przedziale moich 5 punktów IQ (najlepiej niższych). Nic personalnego, dzieciaku.
Za to mi jest żal takich typów jak Ty. Masz rację co do głębi serialu, ale patrzenie z politowaniem na ludzi którzy nie rozumieją wszystkiego, a serial i tak przypada im do gustu jest co najmniej nie na miejscu. Nie mi oceniać twój poziom IQ, ale określenie "prostaka" pasuje tutaj idealnie do Ciebie. Chyba Rick aż tak Cię zafascynował, że uważasz się za człowieka jego pokroju (fikcyjnego charakteru) i próbujesz być taki jak on.
Gość przeczytał wywód kogoś innego gdzieś w internecie, przepisał na forum filmwebu i uważa się za inteligentnego.
Mówisz o mnie?Próbowałem wytłumaczyć po swojemu kilka razy na filmwebie,ale administracji to się niespodobało.
Cytując Ricka: Nie idź dalej tą drogą.
Autorzy serialu wystarczająco nabijają się z ludzi, którzy:
1) oglądają i śmieją się, choć nie łapią większości gagów,
2) myślą że są mądrzejsi od innych bo im się ten serial podoba
PS. Wyłapałem więcej żartów odnoszących się do "rozrywkowych zasad" (np. czwarta ściana, pierwsze 6minut, trzy filary żartu itd) czy nawiązań kulturowych (filmy, seriale i piosenki), niż do fizyki.
PS2. "Wężny wąż" ma 100% rację pisząc, że w serialu zawarto sporo głębszych myśli i żeby to zauważyć trzeba korzystać z głowy intensywniej, niż tylko jako uchwytu na uszy. Co nie zmienia jednak faktu, że (nie)podobanie się formy czy dowcipu serialu nie jest wskaźnikiem poziomu oleju w głowie.
No widać że zrozumieliście satyrę w tym komentarzu XD tak wygląda fanbase filmwebu (nie licząc kolegi wyżej)
Bardzo chętnie opisałbym na filmweb.pl fabułę Ricka i Morty'iego, ale nie wiem jak to zrobić. Mam na myśli czy potrzebuję do tego jakiś dodatkowych uprawnień od adminów lub moderatorów?
Ale oryginalny komentarz
http://knowyourmeme.com/memes/to-be-fair-you-have-to-have-a-very-high-iq-to-unde rstand-rick-and-morty
Rozumiem przez to, że subtelny żart w twoim towarzystwie to bekanie na cały głos oraz pierdzenie w stronę twoich znajomych. Nie wspominając o częstych wulgaryzmach i przechwałkach o tym jakim to jest się mądrym. Serial oglądałem, wyłapałem sporo nawiązań do popkultury, żartów (rzadkich) ale zabawnych, które nie były o układzie pokarmowym (jego końcówce) ale serial, zwyczajnie uważam za bardzo średni. To chyba nie jest humor dla mnie, nie ważne jakich lotów. Nie wszystkim podoba się to samo.
Tego typu komentarz to tak zwana pasta, która ma na celu rozjuszenie określonej grupy ludzi oraz wywołanie dyskusji, w żadnym wypadku nie powinna być brana na poważnie :) Na przyszłość, jeśli kiedykolwiek spotkasz się z czymś takim, co wygląda w ten sposób, to zrób kopiuj > google > wklej i na pewno sam się przekonasz, że taka wypowiedź istnieje już na wielu stronach i na każdej wywołała zagorzałą dyskusję. Swoją drogą możesz zrobić to w tym przypadku, nawet zalecam :)
Mam to gdzieś... Idę oglądać Kulobijców. Co do trollowania: ciekawe jaki procent zwolenników Stalina był przeciwny jego ideologii tylko trollował kapitalizm.
Proszę nie popełnij samobójstwa po tym co przeczytasz, ale wcale nie trzeba mieć wysokiego IQ by zrozumieć serial. Ja rozumiem tę produkcję, ale dałem jej 1/10 bo dla mnie jest to po prostu wulgarnie narysowana i poroniona kreskówka. Zbliżona poziomem d "Flapjacka".
Niektórzy rozumieją ten serial, ale inaczej, niż TY byś chciał.
Tylko uważaj, aby nie spaść z poziomu swojego ego na poziom swojego IQ.
Taki upadek grozi śmiercią.
Chciałbym Ciebie wybić, z Twojej zamkniętej, ogarniętej samouwielbieniem skorupy. IQ jest to nie mniej ni więcej zdolnością do rozwiązywania problemów, przeliczaną na iloraz inteligencji ;) Inteligentny człowiek nie musi być mądry, gdyż mądrość zdobywa się z wiekiem. Tak jak osoba mądra nie musi być inteligentna. Te dwa współczynniki wielokrotnie się zaprzeczają, chociaż stara się je na siłę przypisać niektórym historycznym postaciom.
Więc pisanie takich bzdur jak: "musisz mieć bardzo wysokie IQ, aby zrozumieć Ricka i Morty'ego. Humor jest niezwykle subtelny i bez zrozumienia fizyki teoretycznej większość żartów nie trafi do zwykłego widza" mija się kompletnie z celem, gdyż
IQ ma się do zrozumienia fizyki teoretycznej tak jak zrozumienie fizyki teoretycznej do IQ.... czyli nijak :)
Bez jaj. Przecież w tej kreskówce wiele kwestii było tłumaczonych wręcz łopatologicznie. Serial uwielbiam za humor i przede wszystkim kreatywność, dodatek sci-fi stworzył majstersztyk, który idealnie się pode mnie wpasował. Nie zidiociałam jednak jeszcze na tyle aby łechtać tym własne ego.