Zbyt brutalne. W sensie za dużo tego. W 1 sezonie i 2 to było jakoś wyważone, a tutaj jest taki motyw, że brutalność polepsza serial animowany. Z 2 strony, to jest mega, a jakże :D

A najlepszy odcinek to póki co 1.

Zgadzam się! Ogólnie każdy odcinek jest dla mnie mega, ale ogórek rozwalił wszystkie :D

Odcinek z ogórkiem świetny, ale moim ulubionym jest ten z Panem KupkązPupki i innymi pasożytami, które wbiły się do ich rodzinki.

Jak dla mnie każdy odcinek trzeciego sezonu to petarda. Tak jak w poprzednich bywały dla mnie słabsze momenty to ten obecny trzyma poziom na max przez cały czas :)

Najlepszy motyw jak do tej pory - początek 6 odcinka i zupełna załamka Ricka, zakończona refleksją o potrzebie wakacji. Rick Sanchez przyznający Mortiemu, że nie miał nad niczym żadnej kontroli - perełka :)

Tak tak tak!!! Mogę zapętlać ten fragment godzinami!

Jak dla mnie najlepszy dotąd odcinek to siódmy z trzeciego sezonu :) Był całkiem.. odświeżający. A "Pickle Rick" też był genialny.

Wiecie kiedy można sie spodziewać dubbingu 3 sezonu ?

Eh, żebym ja to wiedziała :P

Dla mnie nowy sezon trochę zniżył poziom. Jest trochę mniej kreatywny, trochę bardziej rytujący i ma trochę gorszą akcję. Jednak to różnica jak między 100 i 101. Król wciąż jest tylko jeden.

Pickle Rick zniszczył system

ogorek FTW!

S03E06 - Detoks to fajny odcinek

Jestem na 4 odcinku 3 sezonu, ale kiedy ktoś odpowie na moje pytanie obstawiam, że skończę już 3 sezon szalenie szybko ogląda mi się ten serial.

Moje pytanie jest następujące: wyjdzie sezon 4?
Pozdrawiam, Ola :)

Wyjdzie. Na bank. By te Way świetna zapowiedź 4-tego sezonu.

Moje pytanie brzmi:
Czy ktoś posiada info kiedy?

Chyba nawet twórcy nie posiadają.

Dla mnie najlepszy był sezon 1, jeśli patrzeć całościowo - no nie ma w nim ani jednego słabszego odcinka, choć to też może kwestia tego, że pierwsze odcinki chłonie się z wypiekami na twarzy, a potem już się człowiek trochę przyzwyczaja do formuły serialu :D
Co nie oznacza, że w kolejnych sezonach nie było perełek - owszem, były, ale jednak zaczęły się też dłużyzny ;)
I zgodzę się z tą brutalnością - jakoś tak ni w pięć, ni w dziewięć, ale oczywiście bez tragedii ;)

Kocham ten sezon! Staram się go powoli dawkować, żeby opóźnić powtórkowy maraton całego serialu. 3 sezon jest moim ulubionym ;) Pickle Rick rządzi!

Najlepszymi odcinkami moim zdaniem są:
S03e03
S03e06
S03e07
S03e01
S03e08
S03e10

A co z odcinkiem 09 będącym kluczem do odcinka 10? Bez niego nie było by przemiany Beth oraz Ricka, który chyba pierwszy raz nie ma globalnie w skali odcinka racji...

Ten odcinek to mi się niezbyt bardzo podobał. Wiadomo że był kluczem, ale nudny trochę

Witam, Chce zapytać co myślisz o odcinku w którym występowała Rasa,,jedność" ? nie pamiętam niestety który to numer był.
Jest genialny według mnie, z tym że nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Jedność zmieniła nastawienie w trochę nie logicznym momencie, mimo ,że wcześniej popierała obecność Ricka i nie chciała żeby wrócił do domu :) Czy może szukam sensu A tutaj ma go nie być? Pozdrawiam :)

To akurat typowy ex związek w którym ona ma wciąż do niego słabość, choć che zakończyć związek. On ma na nią wciąż duży wpływ i jest mu z nią dobrze, więc zanim się definitywnie rozejdą schodzą się jeszcze. Im więcej kosztował ją związek tym trudniej jej się rozstać.

Gdy Jedność sobie to uświadamia przy pomocy Summer zrywa kontakt z Rickiem tak, aby nie mógł na nią wpłynąć.

masz rację, dzięki za odpowiedź, ogólnie Wszystko gra, szok ile jeden odcinek motywów zawierać potrafi. To jest wszystko połączone, tylko dziwne jest że jedność od razu tego nie zrobiła, ale wkońcu to science fiction :)

Ten serial to rewolucja wśród seriali animowanych, tylko czy mi się wydaje, że 3 sezon jest gorszy od dwóch poprzednich. Dostaliśmy trzy odcinki, które są genialne, a reszta to tak jedzie na oddzielnym wózku. Jakby stracił swój schemat i gdzieś się pogubił.

Rewolucja :D ? W takim razie mało oglądałeś hamburgerowej animacji dla dorosłych. Tak czy owak 3 sezon najsłabszy, ale nadal świetnie się oglądało.

A jakie według ciebie są te najlepsze?

South Park, wiadomo - jadą po bandzie ostro :) Tam w każdym sezonie wyśmiewane są ówczesne tematy na topie, czy to polityczne, społeczne czy nawet plotkarskie. A w jednym odcinku była beka z naszego wodza Kaczyńskiego :)

Mnie wbił w ziemię odcinek, w którym zła wersja Mortiego przejmuje władze w Cytadeli. Końcówka, jak z najlepszego dreszczowca... Do tego wątek pociągnięty z jednego z wcześniejszych odcinków. Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec i ta wersja Mortiego pojawi się w jakimś finałowym dla wątku odcinku, gdzie będzie konfrontował się z naszymi bohaterami.

SOLENJA!!! :D Mam podobne odczucia. Lubię obejrzeć na CC, po powrocie z pracy, położyć się na łóżeczku z piwkiem i relaks. :)

Dla mnie trochę zbyt brutalny, na siłę, żeby "się działo" wrzuca się wszędzie bezsensownie mięso i flaki.