Kto zabił Karen i kto dręczył Kelly? Finał super.

No Karen zabił A - ten brat Angeli i to najprawdopodobniej też on ścigał Kelly, chyba że 2 sezon coś zmieni lub powie coś czego jeszcze nie wiemy, znając PLL to jeszcze wszystko zawsze może się zdarzyć.

Dlaczego zabił Karen - czyżby w zemście za gwałt jej ojca na Angeli? Jeśli tak, to dlaczego zostawił Kelly w spokoju?

Archie był pod kontrolą swojego ojca Dyrektora i zabijał tak jak on chciał, tych którzy według nich byli dręczycielami, dlatego Karen czy Tyler zginęli, to był główny powód. Ale możliwe że gwałt jej ojca na Angeli mógł mieć tu jakąś rolę. Co do Kelly - ona była u boku Karen ale to Karen była tą która w szkole publicznie itp. dokuczała dziewczynom, może po prostu nie uznali Kelly aż za takiego dręczyciela, a atak na nią się odbył, bo nie mieli pewności czy to aby na pewno Kelly. No i z tego co wiemy to tylko Archie nosił tą maskę.

Po pierwszym odcinku widać, że się zmieniło względem wyboru domu dla dziecka..

Odeszli by na 100% od Ezry i Arii (nawet gdyby do gejów nie poszło xD) ze względu na postać Ezry, sam aktor go grający otwarcie mówi jak nienawidził grać postaci i nazwał go "America's most beloved pedophile." (na pewno nie zgodziłby się żeby ponownie odegrać jego postać), taką samą opinię ma aktorka grająca Spencer w oryginale i duża krytyka była również ze strony fandomu (właśnie po tej kwestii z oddaniem do adopcji dziecka dla nich) i całego tego wątku Ezra-Aria w oryginale, dlatego sama Imogen mówi że nie spodobał jej się Ezra. Nie zdziw się jak za chwilę dostaniemy w serialu jakąś informację że Ezra trafił do pierdla xD bądź co bądź ten wątek był dla mnie też dziwny w oryginale, nigdy nie dziwiłem się rodzicom Ari czemu byli przeciwni temu i częściowo przez tą relację Aria była jedną z najmniej lubianych przeze mnie postaci w oryginale, a już taka scena gdzie w świątecznym odcinku Ezra w samych gaciach stoi obok Caleba i Toby'ego (też w samych gaciach), którzy są jego byłymi uczniami naprzeciwko byłych uczennic, no nie da się ukryć że z perspektywy czasu, takie sceny były cholernie dziwne wręcz niekomfortowe, jak nie jedne sceny z Ezrą.