PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=554657}

Shameless - Niepokorni

Shameless
8,2 47 600
ocen
8,2 10 1 47600
Shameless Niepokorni
powrót do forum serialu Shameless - Niepokorni

Chyba jedyna para, której kibicuję przez te wszystkie sezony. Mam nadzieję, że nawet za cenę braku Iana i wyjazdu, dadzą im szczęśliwe zakończenie.

ocenił(a) serial na 10
mirra1313

ja tak samo, po prostu uwielbiam ten wątek w serialu, przez cały odc byłam pewna, że scenarzyści nie pozwolą Ianowi wrócić do Mickeya, a teraz się boję, że i tak coś pójdzie źle ;/

ocenił(a) serial na 10
mirra1313

Szkoda tylko, że bez nich ten serial to już nie będzie to samo... :(

ocenił(a) serial na 8
mirra1313

to jest Shameless, wyjazd byłby zbyt prosty i zbyt przewidywalny :)

ocenił(a) serial na 10
mirra1313

Dlaczego nas tak muszą karać? Myślicie, że bedzie jeszcze jakieś rozwiązanie tego i dostaniemy szczęśliwy happy ending dla Gallavich? :((

ocenił(a) serial na 10
nomeda

Jak dla mnie ostatni odcinek to był happy ending. Trochę słodko-gorzki, ale jednak ;)

ocenił(a) serial na 10
nomeda

ŻAL, okropne to było, już serio myślałam, że będzie prawdziwy happy end, a to mnie tylko zasmuciło ;c

ocenił(a) serial na 9
Tibby1996

I co? On wyjechał na stale? Nie wróci? Dali go tylko na chwilę? Jestem rozchwiana emocjonalnie przez zabieranie i dawanie Mickey'a na chwilę

mirra1313

Za co Mickey siedział i jaki miał wyrok? Nie mogę sobie tego przypomnieć.
Juz balam sie zakończenia w stylu Thelmy i Louis. Nie wiem czy to miało zamknąć ten wątek na dobre? Byłaby wielka szkoda bo Noel Fisher to jedna z najjasniejszych gwiazd tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
alien_2

Dostał 15 lat za usiłowanie zabójstwa Sammi (siostry Gallagherów, która pojawiła się w 5 sezonie), bo ta nasłała na Iana sąd wojskowy.

ocenił(a) serial na 9
Massacre13

8 lat a nie 15 :)

Massacre13

Aaa jakoś w ogóle zapomniałam o istnieniu Sammi. No tak, coś takiego mogło się wydarzyć. Dzięki:)
8 czy 15 lat - to nadal dużo.

ocenił(a) serial na 10
alien_2

Miranda10, aż sprawdzałam z ciekawości. Dostał 15 ;) Ale powiedział coś w stylu, że wyjdzie ze 8 przy dobrym sprawowaniu.

Massacre13

To już chyba nie ma znaczenia, tak jak Ian powiedział - on już jest kimś innym... - spójne i sensowne w stosunku do tego co się wydarzyło w jego serialowym życiu. Czego nie można napisać o wszystkich postaciach - np. o Fionie, w stosunku do której scenarzyści zachowują się kompletnie niekonsekwentnie, główna postać serialu a tak ją "piszą" że bez problemu można wskazać brak logiki w kreowaniu jej charakteru np. w którymś epizodzie tego sezonu Fiona powiedziała wskazując na mały tatuaż na swoim przedramieniu, że zrobiła go aby pamiętać o tym, że trafia na samych dupków - jakoś scenarzyści zapomnieli o dwóch jej partnerach, którzy byli ok a to ona spieprzyła...A to tylko jedna z wielu bezsensów dotyczących jej postaci.
Nie wiem na ile sezonów ten serial został zakontraktowany ale z tego co widzę to scenarzyści zdaje się, że przygotowują widzów do zamknięcia serii - wątek z Moniką dość dobitnie na to wskazuje. Możliwe, że 8-smy sezon (jeśli w ogóle będzie) będzie ostatnim i raczej nie wrócą już dawno zapomniane postaci jak Mandy, Karen czy Sheila. A przynajmniej na dłużej, bo jakieś krótkie wstawki z podsumowaniem ich losów mogą zawsze zrobić.

Od początku tego sezonu zastanawia mnie tytuł ostatniego epizodu, starałem się dociec o kogo może chodzić... o Svetlanę? Czy może będzie to po prostu pożegnanie Moniki?

Na imdb w ogóle nie ma opcji na 8 sezon, czyżby 7 miał być ostatnim?

ocenił(a) serial na 10
abiern

Jasne, że nie ma znaczenia, ale sprawdziłam z ciekawości.

Zgadzam się co do Fiony. Jedna z najbardziej nielogicznych postaci, a przez to najbardziej denerwująca (nawet przebija Debbie - ale ta znowu to nastolatka, więc jej głupkowate zachowania da się wytłumaczyć choć w małym stopniu).

Wydaje mi się, że tytuł ostatniego epizodu może dotyczyć Svetlany - bo wygląda na to, że w finale będziemy mieli moment kulminacyjny w jej sprawie.

Już gdzieś wcześniej pisałam, że twórcy obecnie starają się dogadać z aktorami (bo pokończyły im sie kontrakty) i jeżeli nie dojdą do porozumienia, to zakończą serię. Podobno najwięcej problemów sprawia pani Emmy Rossum (a jakże Fiona), która żąda nie małej podwyżki.

Massacre13

Dzięki za info, trochę je sprowokowałem, bo przyznam, że ostatnio mam tyle pracy, że nie mam czasu grzebać w sieci i liczyłem na kogoś obeznanego w temacie :]
Trochę się Emmy Rossum nie dziwię, tak jej postać traktują od kilku sezonów że może ją irytować dalsze odgrywanie Fiony więc jeśli już miałaby to robić to przynajmniej za porządną gażę (zwłaszcza, że rozbierali ją dość często w tym show).
Inna sprawa, że w samej serii niewiele już zostało do kręcenia, wątek Iana jest już raczej w takim miejscu, że kontynuowanie go będzie nudne dla widza. Z Lipa trochę na siłę zrobili alkoholika, więc trochę materiału na jeden sezon by mieli (urwanie go teraz pozostawi niedosyt), Frank - tu już chyba wszystko było, po śmierci bądź co bądź matki wszystkich Gallagerów (w sensie dzieciaków) - jest w dziwnym miejscu, albo się stoczy totalnie albo gdzieś tam skończy, miał swoje bardzo mocne momenty w serii, już tego co było nie przebiją, Kevin+Vi - też w zasadzie nie za wiele zostało poza podsumowaniem i też mi się nie podoba jak potraktowali Kevina - zrobili niego totalnego kretyna. Carl - musiałby zrezygnować z tej wojskowej szkoły aby mieli jakiś materiał (przerobili coś takiego już w przypadku Iana), Debby - coś tam mogą kręcić ale jej postać od dłuższego czasu jest wypełniaczem czasu...
Nie zdziwiłbym się gdyby zakończyli serię na 7 sezonie, choć przyznam, że trochę byłoby szkoda bo sama postać Fiony zasługuje (biorąc pod uwagę pierwsze 3 sezony) na lepsze zakończenie niż to co jest możliwe teraz, w 12 epizodzie. Ale, cóż, takie życie nie takie seriale kończyli urywając wątki, a skoro im się pokończyły kontraktY, jak piszesz, z wieloma aktorami to widzę niewielkie szanse na sezon ósmy... :|

ocenił(a) serial na 10
Massacre13

Wiem, że wątek już stary, bo sprzed 6 lat, ale doszłam do informacji, które ujawniają, że problemy z Emmy Rossum nie wynikały jedynie z gaży, jaką żądała owa aktorka, a również z jej podejścia do współpracowników i stażystek. Podobno na planie zdjęciowym często wprowadzała negatywne emocje, potrafiła krzyczeć jak coś nie poszło po jej myśli, a także żądać wysyłania danych aktorów drugoplanowych do domu podczas kręcenia tylko dlatego, że w złym czasie postawiły krok w ujęciu. Niestety, ale zostało to potwierdzone na reddicie przez jednego z użytkowników, który na dowód, że pracował na planie udostępnił zdjęcia, a także przez aktorkę grającą Debbie - Emmę Kenney. Jedyną osobą, którą Rossum darzyła szacunkiem był aktor odgrywający rolę Franka - William H Macy.

ocenił(a) serial na 9
mirra1313

To co zrobili z nimi w tym serialu... Jeszcze żadna para nie podbiła mojego serca tak bardzo i jeszcze żadna tak go nie złamała. Mickey wrócił na dwa odcinki, fani Gallavich dostali swoje "zakończenie" i koniec. Zepsuli ich wątek, choć była to jedyna para, która miała prawdziwy potencjał i która była ze sobą przez pięć sezonów. Zakończenie ich związku w 5 sezonie było absolutnie idiotyczne. I to, co stało się w tym, również. Rozumiem, że Ian zmienił swoje życie, znalazł prawdziwą pracę i podążał w pewnym kierunku, ale to zupełnie kłóci się z tymi wszystkimi wielkimi słowami i miłością do Mickey'ego. Nie wspominając o samym Mickey'm, który po raz kolejny został potraktowany jak ktoś absolutnie nieważny, kogo trzeba się pozbyć. Dla mnie to jest straszna niekonsekwencja. Ian zachował się bezsensownie, moim zdaniem. Ale nie tylko on. Widać, że pomysł się skończyły i nie wiedzą, co robić. Smutek, bo ten serial do 5 sezonu był naprawdę świetny.

elajsza

To jest trochę tak, że - romantyczne, wielkie i burzliwe miłości/związki nie wytrzymują próby czasu (wg pewnych teorii ;). To samo przecież zrobili z Fioną i Jimmy'm/Steve'm, na początku kreowali go (Fionę zresztą też) na kogoś zupełnie innego niż się okazał w kolejnych sezonach. Z Mickey'em zabrnęli w ślepą uliczkę - po wyroku trudno byłoby im pisać mu fabułę z Ianem, musieliby ich umieścić za granicą co się słabo mieści w tym tv show, zwłaszcza, że powrót do kraju nie byłby możliwy bo przecież wyroku nie da się skasować.
Ciekawe czy będzie sezon 8 - rzekomo, problemem ma być Emmy Rossum, która żąda podwyższenia gaży, nawet ponad gażę Franka/Macy'ego. Zobaczymy czy dojdą do porozumienia. . Ostatni epizod tego sezonu jest trochę w stylu podsumowania wszystkiego (dopowiedzenia pewnych rzeczy - np. dowiedzieliśmy się, że Frank był w collage'u to, że wyleciał/zrezygnował było winą "huraganu" Monika czyli tak naprawdę to uczucie i osobowość Moniki zniszczyły Franka - jest to zgodne z tym jak go przedstawiali bo przecież Frank ciągle filozofował, przez wszystkie sezony) i gdyby nie słowa Lipa "come back next year" z epilogu to spokojnie można byłoby go uznać za zamknięcie show.

Niby "wszystko już było" w tym show, ale tak naprawdę główne wątki ciągle nie są, by tak rzec, wyprowadzone na prostą...no i sam charakter tego serialu jest taki, że mogliby mu wiele jeszcze rzeczy wymyślać bez czynienia z tego serialu drugiego "Lost"... ;) Wiele rzeczy jest zupełnie otwartych, Mickey może wracać epizodycznie, nawet Jimmy/Steve może się pojawić (w co nie wierzę), jest też kilka innych zapomnianych postaci. Tak czy siak, jeśli dojdzie do 8 sezonu, to pewnie będzie on ostatnim (chyba, żeby przeformułowali cały serial na trochę w innym stylu).

PS. Zastanawiałem się kogo dotyczył tytuł ostatniego epizodu - okazuje się, że chodziło jednak o Monikę: kobieta-niszczący żywioł, który wtargnął na golasa :] w życie Franka, zostawił po sobie kilkoro dzieci, zniszczył życie i odszedł... Samo życie...

abiern

Właśnie zauważyłem, że się dogadali i ogłoszono realizację 8 sezonu :)

ocenił(a) serial na 8
mirra1313

Szkoda Mickey'ego. :( Już mogli zrobić tak, że oboje uciekli do Meksyku. To byłoby urocze. Kibicowałam im.

irreply

Przepraszam bardzo Ale czy istnialaby możliwość abyś podala mi zakończenie całego serialu? :)

użytkownik usunięty
irreply

Ja uważam, że gdyby uciekli razem byłoby gorzej. Mam ogromną nadzieję, że w sezonie 8. Mickey wróci, bo zrozumie, że on nie da rady żyć bez Iana. I to właśnie będzie efektem wow. Gdyby uciekli razem, reżyserzy by niczym nie mogli nas zaskoczyć.

ocenił(a) serial na 10
mirra1313

Może mi ktoś powiedzieć czemu Ian nie pojechał z Mickeym do Meksyku?

ocenił(a) serial na 10
Slodziakkkk

"bo już nie jest tą samą osobą" ;D

ocenił(a) serial na 10
Massacre13

Jak nie jest tą samą osoba? Takie streszczenie poproszę XD

ocenił(a) serial na 10
Slodziakkkk

Powiedział, że nie jest sobą. Chodziło o tą jego dwubiegunowość i fakt, że normalny Ian, czyli facet o zdrowym rozsądku nie porzuciłby tak spontanicznie całego swojego dotychczasowego życia.

kozi522a

Nie. Chodziło mu o to, że jest już kimś innym: "this isn't me anymore". Ich związek zaczął się gdy byli o wiele młodsi, poznawali dopiero swoje potrzeby, uczucia itd., wszystko było "pierwszym", szalonym, spontanicznym bez oglądania się na konsekwencje - tak się nie da żyć na dłuższą metę i Ian zaczął to rozumieć nawet mimo choroby, a Mickey był ciągle tak jakby na tym samym etapie, który można by nazwać "f.ck everything lets get high and f.ck"...
W historii kina nie takie charaktery jak Mickey potrafiły się zmieniać (dojrzewać), więc jeśli ten serial będzie trwał to ta postać nie musi z niego wcale zniknąć (choć wyrok więzienia to już niełatwa rzecz do ominięcia dla scenarzystów).

ocenił(a) serial na 7
mirra1313

Hmm nie sądzę żeby wątek Iana i Mickiego pojawił się w następnym sezonie, byłoby to już odgrzewanie kotleta imo.. Zresztą nie wiem co tutaj jeszcze można dociągnąć - Ian dojrzał a Mickey się już nie zmieni i to jest różnica która zamyka ich związek. Mimo tego fajnie że Mickey się pojawił, chociaż na 2 odcinki.. Eh. Strasznie lubiłam tą parę dayumm :<

ocenił(a) serial na 10
mirra1313

Ja wciąż mam tą głupią nadzieję. Trzeba przyznać, że bez Mickey'a bardzo dużo straciła postać Iana. Bo niby jakie wątki teraz ma? Chłopcy? Właściwie to nie zostało mu już nic poza orientacją, a przecież żyjemy w XXI w. + to jest Shameless. Nikogo już to jakoś specjalnie nie dziwi/nie fascynuje. Twórcy wciąż na siłę pokazują ''HEJ, ON JEST HOMO! LUBI CHŁOPAKÓW, A NIE DZIEWCZYNY'' i przynajmniej mi to się już znudziło. Tym bardziej, że ci ludzie są po prostu słabo wykreowani. Może w przypadku Trevora było nie co lepiej, ale to wciąż nie to samo co z Mickey'em. Twórcy nie są ślepi- widzą wszelkie #Bring_Mickey_Back w internecie itd. Problem w tym, że to demony żywiące się naszym bólem, ale to nieważne. Coraz więcej dobrze wykreowanych i ciekawych postaci odchodzi. Może twócy w końcu to zauważą. W filmiku o tym, ze bedzie 8 sezon slychac Micka z ''ADIOS, M***********'', co tez troche poprawia humor. Chociaz moze ''Adios'' nie jest zbyt fajne. Noel Fisher stwierdzil, ze to pozegnanie nie przekresla calkowicie ich zwiazku i, ze wciaz moze sie cos stac. Z tego co wiem Sheila Callaghan napisała na tt, że jej małym marzeniem jest by Mickey wrócił w 8 sezonie. Komu jak komu, ale akurat Gallavich mogliby walnąć szczęśliwe zakończenie. Oni cierpienia i problemów mieli wystarczająco dużo.

ocenił(a) serial na 8
mirra1313

Wydaje mi się, że Gallavich powróci w 8 sezonie. A jak nie pairing - to Mickey. W końcu były petycje "Bring Mickey back", a z tego co mi wiadomo, zebrali wszystkie podpisy.
Zresztą, oglądalność skoczy (sama znam sporo osób oglądających Shameless tylko dla Gallavicha), a co za tym idzie - pieniążki.

użytkownik usunięty
thranduuil

Podobno, z tego co mówią media, obydwaj aktorzy - Noel i Cameron powrócą. Sam Noel (serialowy Mickey), powiedział, że to nie koniec Gallavich, więc chyba mamy szansę :)

thranduuil

Cóż za petycja? Prawdę mówiąc nadrabiałam wszystkie odcinki od połowy września tego roku, i Noel Fisher stał się moją ulubioną postacią i nawet szukałam w necie info o powrocie Noela ale nic sensownego nie znalazłam.

mirra1313

SPOILERY
https://www.youtube.com/watch?v=RTJGGflNsOQ
Jak na to co scenarzyści wyprawiali z wątkiem Iana przez ostatnie dwa sezony, taka końcówka mnie w pełni satysfakcjonuje.

mirra1313

Cofam, to co napisałem. Fajnie zakończyli.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones