1. No te strumienie krwi to typowe dla tego serialu XD
2. To były inne czasy, może ludzie byli bardziej zahartowani czy coś?
3. W dalszych odcinkach twórcy też nie szczędzą sobie golizny XD Mnie też to osobiście odpycha, ale wiem, że są ludzie, którzy w serialach cenią właśnie to, że scenarzyści nie boją się pokazywać "trochę" ciała.
4. Hmm. Wydarzenia toczą się w 1 w p.n.e, a wtedy język był dość ubogi, może stąd te jednozdaniowe suchary? Być może twórcy chcieli oddać w ten sposób jakiś realizm?

ad 2. Eskimosi od tysiącleci żyją w śniegu a futra muszą nosić. Nie da się zahartować człowieka aby się organizm nie wychłodził. W końcu jesteśmy stałocieplni. Ale nie o to chodzi, po prostu półgolas w zbroi lepiej wygląda niż żołnierz niemiecki okutany szmatami pod Stalingradem. A że logika filmu cierpi, pal licho.
ad 3. Mnie nagość nie przeszkadza ale lubię jakieś uzasadnienie fabularne a nie według klucza, że co 5 minut muszą być cycki bo widz odejdzie od telewizora.
ad 4. Szkoda że pisarze, poeci i filozofowie greccy czy rzymscy o tym nie wiedzieli ;) Nie chodzi mi o "kwiecistość" wypowiedzi prostego żołnierza, byle tylko nie walił takimi jednozdaniowymi sloganami.

Język ubogi? Do dziś paremie łacińskie z tamtych czasów są wykładane na uczelniach prawa, a literatura należy do klasyki.

No cóż, może Tobie takie filmy się po prostu nie podobają, ale przecież wcale nie muszą.
Weź jednak pod uwagę, że akcja toczy się w starożytnym Rzymie, w roku 73 p.n.e. Tak zachowywali się wówczas ludzie i nie ma co się oburzać na goliznę w w serialu, bo podejrzewam, że tak właśnie było. Ani Grecja ani Rzym w tamtych czasach nie słynęły z pruderii, a krew lała się strumieniami nie tylko podczas igrzysk, ale również w starciach ulicznych.
Ludzie wówczas rzeczywiście byli bardziej odporni na trudne warunki. Wiadomo, że w Italii klimat jest łagodniejszy, ale im dalej na północ, tym zimniej, a ludzie ubierali się w to, co mieli, a przeważnie były to skóry zwierzęce...
Co do dialogów, może i nie są powalające, ale to serial o gladiatorach, więc mnie osobiście nie raziły i oglądałam serial z przyjemnością, a zagrany był bardzo dobrze mimo plejady nieznanych aktorów, z dwoma wyjątkami...

Jak dla mnie jest to próba skopiowania 300 w nieco innym okresie historii. Trzeba lubić tą stylistykę, żeby film się spodobał. Salamonnela wyjął mi z ust wszystkie zarzuty odnośnie 1wszego odcinka który ledwo zdzierżyłem. No i oczywiste jest to, że mimo iż ludzie może i byli bardziej zahartowani ale nikt nie przeżył by w minusowej temperaturze i śniegu chodząc półnagim, jest to po prostu kreskówkowy debilizm tak jak jabłka zimą na drzewie.

Zanim zaczniecie krytykować, obejrzyjcie całość.
A co do jabłek na drzewie: chyba nigdy nie byłeś na wsi. Wyobraź sobie, że jabłka można znaleźć na drzewach zimą i to w sporych ilościach, właśnie dlatego ptaki przylatują zimą do sadów...

CO!? Muszę obejrzeć całe 60 czy tam ileś odcinków by móc oceniać? Szkoda życia. 2 - 3 odcinki to imo optymalna ilość odcinków by serial się w pełni rozkręcił i już można dokonać oceny. Dla mnie Spartakus to lekki, przyjemny ale strasznie głupi i sztuczny serial, niemniej ja będę kontynuował, bo do obiadu dobrze jest sobie obejrzeć coś co nie wymaga myślenia. ;)

Jakie 60?! Wystarczy 13 :)) A serial rzeczywiście jest sztuczny, ale wcale nie taki głupi jak sądzisz. Intrygi są w nim całkiem niezłe. A cały ten serial na tym polega: intrygi, przemoc, seks i polityka. Wszystko żeby dobrze się oglądało. I dobrze się ogląda.:))

Totalnie sie zgadzam z Toba i krytyka powyzej. Mi sie ta krew nawet podoba, taki komiks podobnie jak w 300. Ogladnalem dwa odcinki i jeszcze mi sie krew nie znudzila, Ale te teksty, motywy sa plytkie mocno. Serial powinien miec podtytul Krew i Cycki a nie piach. Fajnie jest poogladac zdrowe kobiece cialka ale od serialu wymagam czegos wiecej. Duuuuzo lepiej te cycki sa zrownowazone w Grze o Tron i wlasnie tam maja uzasadnienie. Wiem ze Spartakusa i Gre o Tron dzieli przepasc ale jesli by ktos chcial wiedziec jak dobrze pokazac intrygi, walke o wladze i zobaczyc mase ciakawych sytuacji to wlasnie tam. Tu tylko walki i cycki. Wogole to jak ogladam ten serial to czuje sie jak ta tluszcza na arenie, jakbym tam byl i wolal DAWAC WIECEJ MIESA.

Co za bzdury wypisujesz! Gladiatorzy bardzo zadko gineli na arenach i to raczej przez przypadek (wypadek przy pracy). To byli drodzy niewolnicy a nie zwierzęta na ubój!

Dla mnie ten serial to dno kompletne dno. Ale kto co lubi ;p

Nie dziwie Ci się. Też męczyłem się przez chyba pierwsze 2 czy 3 odcinki i zrezygnowałem. A potem jakoś z nudów wróciłem i stałem się fanem serialu. Nie wiem co się stało od pewnego momentu ale serial nabrał tempa, rewelacyjne i zaskakujące intrygi oraz oś tego wszystkiego czyli jak bardzo można upodlić człowieka, zniewolić i kiedy zostanie przekroczona ta linia która spowoduje bunt. Nie przeszkadzała mi nawet przerysowana forma czyli dużo seksu i krwi jakoś zaakceptowałem ją. To nie jest serial dla każdego, ale ja osobiście polecam.

Jestem tego samego zdania, przebrnąłem pierwszy odcinek choć nie było łatwo. Aktorstwo dno, scenografia dno, dialogi dno. Pierwszy odcinek powinien zachęcić do obejrzenia reszty, ale tu widz jest atakowany takim chłamem że niestety jest to ciężkie.

1) Przy cięciach mieczem krwi jest bardzo dużo, zwłaszcza jeśli trafi się w tętnicę. Nie widzę tu nic niestosownego. Natomiast wygląd tej krwi jest totalnie do chrzanu - od razu widać, że jest doklejona komputerowo. Oświetlenie, kąt rozbryzgu, fizyka 'chlapnięcia' etc zupełnie nie pasuje do sceny i razi. Nie przyzwyczaiłem się do tego aż do końca sezonu. W niektórych scenach zamiast krwi komputerowej użyto krwi sztucznej i wygląda to o wiele lepiej.

2) Dawniej ludzie żyli w surowszych warunkach i byli o wiele bardziej zahartowani. Poczytaj, co się działo w Skandynawii w okolicy Potopu Szwedzkiego +/- 100 lat (tzw. Mała Epoka Lodowcowa). W tamtym okresie ludzie mieli w domach temperaturę o wiele niższą, niż dzisiaj i byli odporniejsi. Scena z "Potopu", gdy Kmicic et consortes "kąpią się" w śniegu nie jest ani trochę przesadzona.

3) Seksualność została przedstawiona mniej więcej tak, jak miała miejsce w tamtych czasach, kiedy to zasady moralne i społeczne nie były pod tym względem szczególnie restrykcyjne, a pan mógł robić ze swoim niewolnikiem/niewolnicą właściwie wszystko - i to wykorzystywał. Osobiście - takie przedstawienie sprawy podoba się o wiele bardziej, niż zamiecenie seksu pod dywan i udawanie, że nic takiego się nie odbywało (a dzieci były przynoszone przez bociany lub znajdowano je w kapuście). Więcej - uznałbym takie podejście za totalną hipokryzję. Jedynym serialem, gdzie takie coś uchodzi, jest Hannibal - ale tam mamy inną konwencję, golizna i seks nie pasowałyby zupełnie. Byłyby wręcz niesmaczne.

4) Dialogi w moim odczuciu są tylko (i aż) przecietne. Cóż, trudno oczekiwać filozoficznych tratatów czy przemowy godnej Sokratesa w serialu o niewolnikach i gladiatorach. To byli w większości ludzie prości jak miecz, którym się posługiwali. Druga sprawa, że jest to serial akcji - tu ma się dużo dziać, a długie i rozbudowane dialogi/monologi tylko by widza nudziły.

Pierwszy był Chujowy ta krew i seks i nic więcej ale gdy się obiejży kolejne odcinki to wtedy dopiero docenimy czym jest ten serial.Intrygi i zmienność fabuły oraz bohaterowie których najpierw nienawidzilem a potem, wielbiłem to coś co sprawiło że ten serial jest arcydziełem.

Ja czasem zastanawiam się czy ludzie tutaj tak serio mówią o gimbusiarni a sami powinni wrócić do szkoły bo umysł który reprezentują jest nie tylko ignorancki ale , z tak silnymi brakami wiedzy i historii że aż mi się srać chcę . Twój bełkot można ocenić tylko nędznym trollem bo jest to idiotyzm . Po pierwsze seks golizna jest to typowy aspekt tamtych lat tak ludzie go uprawiali i to na potęge zwłaszcza w rzymie tamci ludzie mieli fioła na tym punkcie a tutaj chcieli jednoznacznie pokazać porządanie jak i miłość bohatera do kobiety miłość najsileniejszą ale zwierzęcą także , krew to zabieg przerysowania typowy aspekty wykorzystywany w światach komiksu i tego typu produkcji który ma wyolbrzymić dane momenty lubisz to czy nie twoja decyzja ale nie tobie oceniać czy to jest realne czy fajne czy nie bo to tylko twoje zdanie więc daruj sobie ignoranckie teksty , jeśli chodzi o zime jest tu pokazany aspekt nadludzkości tych osób zahartowania pokazanie tamtych ludzi jako powiedzmy nawet zwierzęta bestie , człowiek zahartowany tak swoją drogą może bez problemu sobie chodzić w krótkiej koszulce jak jest do -20 stopni a twój przykład z eskimosami to taki jakbyś miał porażenie umysłowe co ma eskimos do traków wiesz gdzie oni mieszkali xD to są regiony macedoni amplitudy zimna dochodziły tam maksymalnie do - 25 stopni co nie jest jeszcze bardzo rażącą temperaturą choci dla normalnej osoby moze się wydawać nawet zimno a u eskimosów proszę pana temperatura sięga do -47 stopni w lutym co jest gigantyczną różnicą a nawet jeszcze niżej więc trochę nauki wiedzy a nie pseudo intelektualizmu i rozmowy na poziomie chłopskiego rozumu bo tylko chłopski rozum ci został . Żegnam typa

Smyku, ojciec cię bił po głowie, że taka agresywność cię napędza?
Wpełznij z powrotem pod kamień spod którego wypełzłeś.

Haha dobre! ;-)

Litry krwi i nagość z seksem. To nie jest XXI wiek (wydarzenia w serialu). Ma on być nieco komiksowy (litry krwi i slow motion). Nagość i seks - pokazane, że wg. serialu było to wtedy codziennością. To nie są powody do krytyki. Serial nie sili się na oddanie prawdy historycznej. Nawet w ułamku. Ba. Ma być oderwaną od rzeczywistości opowieścią na temat. Tylko dzięki takim zabiegom autorzy zdołali to osiągnąć. Chcesz naturalności - przeczytaj książkę pod tym samym tytułem.

Cudownie, pominąłeś 3 z 4 punktów mojego komentarza i napisałeś tylko o nagości, widocznie tylko to ciebie zainteresowało i to dostałeś. Ja oczekiwałem czegoś więcej.