PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=757950}
6,9 11 174
oceny
6,9 10 1 11174
Star Trek: Discovery
powrót do forum serialu Star Trek: Discovery

Po pięciu odcinkach dochodzę do wniosku, że to nie jest Star Trek. Ten serial powstał jako samodzielny twór, a ktoś idiotycznie postanowił na siłę wcisnąć go we franczyzę ST. Totalnie nie rozumiem tego zabiegu, ale jest to jedyne wyjaśnienie tego, że serial nie pasuje do znanej historii Federacji, oraz konwencji i klimatu pozostałtch ST. Do tego stworzyli go ludzie, którzy nie kochają ST. Widać to po tym jak przedstawili Klingonów i Gwiezdną Flotę. Całość jest dobita technologią totalnie oderwaną od reszty. Mogli się chociasz postarać, żeby to udawało wczesną technoligię Floty, a tutaj mamy gadżety i cuda jakich nie oglądał nawet Defiant. Ten serial robi wielką krzywdę franczyzie ST. Im szybciej to skończą tym lepiej.

ocenił(a) serial na 4
rysio_sysio

Tak, tez przy kazdym odcinku prawie krzycze do ekranu, to niejest ST, to nie jest ST, to nie jest ST....
I kazdy ogladam z trudem, pauzujac, przerywajac nawet na dobe ogladanie...
Ale jeszcze daje szanse, ogladam, sprobuje do konca sezonu.
Ostatni odcinek odrobine skrecil w strone ST, chociazby poprzez rozwiazanie sprawy napedu i wprowadenie postaci z TOSa. Tyle, ze charakter tej postaci jak i pozostalych osob nadal leza lata swietlne od ST i oryginalow...
Gosciu jako nienawidzacy Federacji? No ok, momentami pojawialy sie przeblyski w ST nt tego, ze ta unijnosc nie kazdemu sie podoba, ze ma ciemne strony, ale bardzoej to dotyczylo szarogesienia sie Vulcanow niz ludzi... Generalnie dotychczasoweg odcinki po STD po tym co znamy z STE naprawde nie daja nam podkladki i powodu do takich pogladow, a jak juz, to jest nam na sile wciskane w eksresowym tempie cos co ma pokazac, ze ludzie w Federacji to dupki... Ale jakies dowody na to, ze na szersza skale jest rownie zle jak np u Romulan? Przeciez Maki czy jak im tam btlo, to kilka stuleci na przod, ta Federacja ma ok 100 lat i naprawde jakos nie chce mi sie wierzyc, ze juz ma zle i mroczne ideay, zamiast tych, ktore budowal Archer.
Nasal mi sie wiec to wszystko sie nie klei. Zaden z bohaterow nie budzi mojej sympatii, poza zabitymi. Pierwszy oficer drazni niemilosiernie i najchetniej by dla mnie mogl zginac.
Lorca psychopata z uszkodzonymi oczami wsrod rozblyskow abramsowych...
Podobno dalej maja wrocic do kanonu, ale jezeli nie zrobia tego predko i lepiej, to nie beda miec szansy, bo na jednym sezonie sie skonczy.
Z jednej stony mozna chciec kontynuacji, bo dobrze, zeby jakikolwiek ST byl i zeby chciano je krecic, z drugiej zle zycze produkcji, zeby nie namieszala bardziej w kanonie i nie pozostawila po sobie niesmaku i prodnej plamy na tym co przez lata zbudowala optymistyczna mniej lub bardziej utopia ST i ludzi w przyszlosci w kosmosie. Na tym polegala oryginalnosc i odrebnosc ST, nie na tym by dolaczylo do strzelanek i ponurych mordowni w zimnej przestrzeni ala Obcy z ludzmi pokroju mieszkancow Fallouta.

ocenił(a) serial na 4
alisspl

Aha i cokolwiek mnie zaintrygowala koncowka, jako creepy takie i moze ciekawa historia, oby tego nie spieprzyli, ale czy to jest atmosferycznie ST, nie wiem.

alisspl

STE długo rozwodził się nad fanatykami-wolkanami, wysadzono przecież nawet jakieś centrum konferencyjne na Wolkanie gdzie zgineli ważni ziemscy dowódcy, spiskowanie z Romulanami i histeria po tym jak się okazało, że wolkanka może zajść w ciążę z człowiekiem. Więc zamach na Sareka jest echem tych wątków z czasów Archera.

ocenił(a) serial na 4
Gav_ryil

Nie bardzo wiem co akurat to ma wspolnego z tym postem, na ktory dokladnie odpowiadasz, ale jezeli chodzi o zamach na Sareka, to jest on jedynie skutkiem odkrycia przeszlosci Volcan, tego czym byli i uzywania katry, uczuc i laczenia umyslow. A to juz mialo skutki rozne przed Archerem w ich spoleczenstwie.
To ze Volkanin moze zajsc w ciaze z czlowiekiem nie jest jakims wielkim halo, odkryciem i szokiem kulturowym. Prawdopodobnie nie tylko z nim, a Volkanie sa jednak medycznie lepiej rozwinieci, wiec nie wiem skad ten pomysl. Wszystko tam jednak rozbijalo o zburzenie podstaw cywilizacji i te mantalna rewolucje i owszem, w tej formie jak najbardziej jest to skutek dzialan Archera, chociaz tak naprawde on sam nie mial nic do gadania i nie za duzo wplywu na to co go spotkalo, sam ich "swiety" to wszystko robil do spolki ze znana postacia historyczna ST i Volkana za co STE jestem wlasnie wdzieczna, bo uzupelnil ciekawa dziure w mitologii ST.
Ostatni odzcinek DSC zupelnie mi nie przypadl do gustu. To co troche naprawili, zarobili na moje zaciekawienie zupelnie w nim zniszczyli. Po raz kolejny robienie z postaci TOSOwej nie taka jaka byla, a gorzej bo na koniec robienie z widzow i.d.iotow i twierdzenie, ze nic sie stalo, a nasz misio jest dalej takim tam, w sumie milym kombinatorem...
Takie odcinki robi sie z zalozenie w srodku serii, tak w 3 sezonie, kiedy widzowie sa juz zzyci z postaciami, kazda ma swoj rys charakterologiczny mocno rozpoznawalny, a sami tworcy sa troche zmeczeni powaga i dorabiaja sie glupawki. Tym raze to nie bylo ani lekkie, ani swieze, ani podane w dobrej formie.

ocenił(a) serial na 4
alisspl

trudno dawałem 5/10 ale zmieniam na 3/10...jest zbyt żałośnie...a w 9tym odcinku to już w ogóle, ajlawju, ajlawju itp pierdoły...

ocenił(a) serial na 4
PabloPicasso

Nie przesadzaj, jedna scena do tego nie przesadzona i dla danego kregu publicznosci. Mniej bylo tego romantycznego nastroju niz w poprzednim jak siedzieli w namiocie czy w tym odcinku z petla.
Akurat 9 odcinek mi sie sposobal, ogladal mi sie najlepiej z tych wszystkich, wywolala pozytywne emocje, adrenaline i jakas sympatie dla ludzi na ekranie.
Uwazam, ze tak powinny te odcinki wygladac, czyli jakis sensowny nacisk na wojne i pokazywanie jej, a nie oderwane od tego odcinki o niczym.
Zresetowanie rzeczywistosci i wyladowanie w innej lub w innym czasie, to jedyna mozliwosc, zeby wutlumaczyc-wywalic wszelkie poprzednie babole nie pasujace do universum i wreszcie robic z tego ST.
Maja jeszcze szanse i nastepny sezon. Obejrze ich do konca, mimo ze sama wieszam sporo psow na tym serialu i nie podoba mi sie co widze, ale to takie czepianie sie z nadzieja, ze cos wreszcie sie poprawi... Poza tym co mnie szkodzi ogladac to w necie co tydzien? Nic. Jezeli z przywyczajenia siedzie przy kompletnie juz glupim i dretwym supernatural, gdzie mam wielka ochote walic lbami o sciane obu grajacych od 12 lat tak samo aktorow, to bym miala odwrocic sie plecami do ST? Jezeli dalej bedzie jednak jeszcze gorzej i dalej bzdury, no coz, to pewnie ogladalnosc spadnie, scanceluja i tyle. Ale poki jest...
Nie wiem czy przerwa dwumiesieczna dobrze im zrobi i nie wiem czemu tak...

ocenił(a) serial na 4
alisspl

Oby się poprawili...masz rację jest szansa na reset fabularny i zrobienie z tego prawdziwego ST ale z tą załogą to będzie baaardzo trudne. Orville bije ich na łeb i po prostu wciąga pomimo znacznie mniejszego budżetu

PabloPicasso

popieram w 100%-ach. /orville genialny, od razu poznajesz i lubisz bohaterów, w star treku do nikogo nie poczułam sympatii. "Sashe" znam i lubię z twd ale chyba przestane, ten jej grymas jest wkurzający. Żaden bohater nie ma charyzmy, nie zjednuje sobie sympatii, czy to kwestia scenariusza ? moim zdaniem tak, nie uwiężę ze wszyscy sa kiepscy ;)

rysio_sysio

Zgadzam się, aczkolwiek abstrahując od tego, na ile "star trekowy" jest ten serial, pierwsze 3-4 odcinki były dla mnie trudne do przebrnięcia, to momentami kojarzyło mi się z "Power Rangers", totalny kicz i plastikowe efekty specjalne. Kolejne odcinki oglądało się już lepiej, albo się do tego przyzwyczaiłem, albo faktycznie, są lepsze od początku serii.

rysio_sysio

I bardzo dobrze, to nie jest powtórka z rozgrywki jak w poprzednich serialach i spin-offach, które wszystkie były do siebie niemal bliźniaczo podobne (różniły się tylko bohaterami).
To jest coś nowego a świat nie jest czarno-biały a bohaterowie wyidealizowani i jednoznaczni pozytywnie lub negatywnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones