Jakoś nie miała problemów z samą sobą przed tym jak inni zniszczyli jej życie

A skończyliście chociaż oglądać ten serial? I rozumiesz w jakiej sytuacji była kiedy nagrywała te taśmy? Pierwsze 11 jest bardziej powodami dla których nie czuła, że może zgłosić się do tych osób o pomoc.

Co Ty wypisujesz za bzdury, umiesz liczyć licz na siebie zaraz 99% planety zabije się bo nie ma na kogo liczyć, takie życie. Czego ona chciała? Jest żałosną nastolatką która nic nie wiedziała o życiu.

Sory, kolego ale to ty bzdury wypisujesz, bo żeś nie oglądał serialu do końca. Została zgwałcona, a ty pisząc ten komentarz nie miałeś o tym pojęcia przez co byłeś tak pewien swojego zdania. Może wreszcie nauczysz się analizować przed dzieleniem się opinią.

i tu leży pies pogrzebany. Laska widzi jak koleś zgwałcił jej koleżankę spitą do nieprzytomności i kilka dni później sama wbija się na imprezę do tego samego kolesia i ładuje do jacuzzi?! właściwie jak głupią i naiwną trzeba być? kto normalny by tak zrobił. Poza tym szkoła miała 200 uczniów a ta non stop uderzała do zgranej kliki prosząc się o to co jej zrobili. Hannah niestety ale była przewrażliwiona, skupiona tylko na sobie i egoistyczna a samobójstwo z powodu bandy idiotów ją samą uczyniło idiotką. Miała dobry materiał na najlepszego kumpla i chłopaka to się uwzięła na koguta szpanującego przed resztą. Laska to obraz współczesnej młodzieży bez ikry i bez jaj idąca po najmniejszej linii oporu załamujący się i targający na własne życie z powodu głupot i swoich kretyńskich decyzji. Po jaką cholerę szła na imprezę gwałciciela nie proszona i wlazła w bieliźnie do jacuzzi?!! szczyt kretynizmu. Poza tym decyzję o samobójstwie podejmuje się samemu i zwalanie jej na innych może sugerować chory rodzaj zemsty. I oto głównie chodziło o zemstę, której skutków nie mogła już odczuć na własnej skórze.

Wyjąłeś/wyjęłaś mi to z ust. Ale co ma zachowanie przeciętnej/nieprzeciętnej nastolatki do oceny 1/10 dobrze zrobionego serialu opartego na książce?

Skoro jest to taka słaba i głupia postać w okół której zbudowany jest cały serial i fabuła jest tak skonstruowana, że mamy jej współczuć a zamiast tego nienawidzimy ją, to chyba logiczne, że sam serial też jest gówniany? Hanna jest trzonem tego serialu a jest tak denerwująca, że każdy normalny człowiek splunąłby jej na twarz, więc serial jak najbardziej zasługuje na 1/10. Nie wiem jaka jest książka, ale jeśli Hanna jest w niej podobną postacią, to też zasługuje na 1/10.

Zaj...ście że z miłą chęcią chciałbyś smierci ludzi podobnych do hanny ...

Dlaczego nie?

Czy przekazem tego serialu nie jest pochopne ocenianie innych? Mam wrażenie, że nic nie zrozumieliście z tego serialu. Owszem ja też nie przepadałam chwilami za główną bohaterką, ale chyba nie o to tu chodziło...
Nikt nie jest idealny i wszyscy jesteśmy różni. Różne czynniki wpływają na nasze decyzje. Widzimy kawałek jakiejś sytuacji i już wyciągamy wnioski i oceniamy.
To nie jest serial pokroju Zmierzchu, Pamiętników Wampirów, Greya czy co tam teraz jest popularne. Ten serial nie jest odmóżdżaczem, tylko czymś odwrotnym. Ma zmuszać do przemyśleń i refleksji.
Mam wrażenie, że bardzo powierzchownie oglądnęliście ten serial, ale może się mylę i każdy ma prawo do swojej opinii.

Ten serial ma pokazać że samobójstwo to jest najgorsze rozwiązanie bo po osobach które cię zniszczyly to spłynie i wszyscy o tobie zapomną poza najbliższymi którym niedalas es pomóc rodzinie przyjaciołom i osobom dla których jest się ważnym przyniesiesz tylko cierpienie wyrzuty sumienia i wieczny smutek tylko ludzie w komentarzach ity tego nierozumieją i niestarają się dojrzeć jaki prawdziwy przekaz miał ten serial.

Jakoś nie spłynęło jak kaczce dla większości. Jedynie Bryce ma to w dupie, ale nawet dla niego stało się to problematyczne co można zobaczyć w drugim sezonie. Cały drugi sezon pokazuje, że dzięki temu samobójstwu jest wielka afera nagłaśniania przez media, wielu ma wyrzuty sumienia (w szczególności Clay) a więc jej samobójstwo przyniosło zamierzone efekty. Całkowity nie życiowy absurd i demoralizacja durni, którzy uważają, że ten serial jest coś warty.

chciałbym tylko zapytać czy jeśli reakcja osób "które ją zniszczyły" miałaby uzasadniać samobójstwo lub czynić ten akt samodestrukcji bardziej sensownym lub czy byłoby mniej bezsensowne lub stawałoby się "lepszym rozwiązaniem" gdyby "te" osoby pamiętały i przejęłyby się sprawą ?. Inaczej czy ich inna reakcja nadawałaby sens samobójstwu ? jakie to ma znaczenie dla osoby która popełnia skutecznie samobójstwo czy ktoś wyciąga z tego lekcje?

wg mnie poszła bo, że czuła się nie reagując jak gwałcona była Jess. Myślała ze odkupi sobie winy...albo ze i w ten sposób ona zapokutuje..ze bedzie jej lżej znieść swoją bierność przechodząc to samo ....bo jak dla mnie ewidentnie szła czując co ją czeka

źle czuła *

Oj niewiem co piszesz... raczej wątpię że ktoś chce być zgwałconym

to ja chyba jakaś dziwna jestem, bo pierwsze co pomyślałam, to szła tam po to, żeby go poprosić o pieniądze, które zgubiła, albo co chyba jeszcze gorsze chciała go zaszantażować. To jedyne sensowne wytłumaczenie po cholerę polazła do jego domu, tym bardziej, że nie trzymała się z nim nigdy... tak naprawdę z Justinem też się nie trzymała... jedynie Jess była jej bliska z całej bandy tych popularnych popaprańców

chyba można by wiele teorii snuć, w zasadzie to duży plus tego serialu..że nic nie jest do końca jasne

zostanie wyjaśnione na pewno w drugim sezonie... 1. był opowiedziany od strony Hany, kolejny ma ją zobrazować oczami innych ponoć

oo super :)) nie wiedziałam

Czy ktos to dokladnie ogladal poszła na spacer szła przed siebie az doszła do swojego dawnego miejsca zamieszkania i wciaz szla dalej rozmyslajac idac tak uslyszala ze trwa impreza i poprostu weszla zobaczyc spotkala tam jess i ona namowila ja zeby dolaczyla a ze chciala byc akceptowana przez wszystkich to sie zgodzila w ten sposob sie tam znalazla

Też myślałem, że idzie po kasę...

Typowa lewaczka, co tu dużo mówić, nie popieram takiego pasywnego i niekonsekwentnego podejścia do życia. Myślę iż moje określenie doskonale zostało opisane przez otaczającą nas rzeczywistość.

Nie ma sensu nad tym rozmyślać, bo prawda jest taka, że twórcy tego kiczu sami nie wiedzą po co tam polazła.

Lepiej bym tego nie opisał.

"Miała dobry materiał na najlepszego kumpla i chłopaka to się uwzięła na koguta szpanującego przed resztą."
Była nastolatką, młodzi ludzie nie myślą racjonalnie. Nie szukała męża, więc ten miły chłopak nie wydał jej się na początku najlepszą opcją, wolała koguta, który jednym uśmiechem spowodował, że zwariowała. To chyba normalne u nastolatek?

Ja mam kilkanaście lat i w życiu ie poleciałabym na takiego buca. Zdecydowanie wolę normalnych, spokojnych chłopaków xD Dla mnie Hannah była idiotką i tyle, bo nie wszystkie nastolatki są takie naiwne.

Niestety w życiu nie jest jak w filmie i często z buca wychodzi ten buc dużo za późno.

Racja, było widać, że od jego "czarującego"uśmiechu nogi jej wymiękły

Dokładnie myślę ze takie błędy u mlodych ludzi maja prawo występować a wszyscy tu to chyba od urodzenia najmadrzejsi byli niczym ekipa przeciwko której piszą

Oszczędziłeś mje chu**wego serialu, dzięki za obiektywną opinię.

Co to obiektywna opinia?

Właśnie! Też tak czułem w trakcie oglądania, że to ona była miętka, na zasadzie: nikt mnie nie lubi to się zabiję... Ale co z tego? Może była. Ale tacy ludzie też istnieją. Serial o takiej słabej dziewczynie też może być dobrym serialem! Poza tym nastolatki, a już tym bardziej amerykańskie, nie mają ogromnej wiedzy o życiu i świecie, nie miała więc wystarczająco odniesień żeby wytłumaczyć sobie to co ją spotkało, a jak się nazbierało to ja w końcu przygniotło.

Była słaba i mało rozgarnieta, bez jasnego celu w życiu, poznała frajera który nie miał odwagi ją poderwać, a jej znajomi to pozerzy i leszcze... Ale tacy są nastolatkowie (w USA?)! Serial jest dobry.

Popieram w pewnym stopniu, nie tylko nastolatkowie w USa, w polsce też..

;)100%sie zgadzam

Dokładnie, moja ocena to 7, ponieważ serial mnie wciągnął i jest świetnie przedstawiony. Pomimo tego, że fabuła była momentami denna i przewidywalna, w jakiś sposób mnie ujęła :)

Hanah została zgwałcona przez innego chłopaka Braceya a wogóle najwięcej nienawiści sprawił właśnie Brayce a Justin to inna bajka. Jak byś się czuł(czuła zgwałcona,przygnębiona.

Mam takie same odczucia po przeczytaniu książki. Serialu nie widziałam.

Nie wiem jak mozna byc tak niewyrozumialym egoista piszac takie bzdury.
Serial porusza problem który istnieje, probuje uswiadomic ze na swiecie sa bardzo rozni ludzie w tym niesamowicie wrazliwe osoby, dotkniete otaczajacym ich zlem. Ta dziewczyna dopiero pod koniec tych wszystkich paskudnych sytuacji ktore sie jej przytrafily zaczela miec mysli samobojcze, a nawet po fakcie jak zostala zgwalcona, probowala z kims porozmawiac, pomimo ze sytuacja byla dla niej bardzo ciezka i zazwyczaj ofiary gwaltu maja ogromna trudnosc z powiedzeniem komus o tym. Przypomnijmy sobie ze jest to nastolatka z ktorej szydzono, mowiono na jej temat bardzo bolesne rzeczy, ktore ponadto byly nieprawda - obgadywala ja (jak myslala) cala szkola.
Ktos napisal ze pchala sie do elitarnej grupy uczniow, serio?
Chlopak ktory jej sie spodobal oczarowal ja po prostu usmiechem, po tym jak ja skrzywdzil unikala go jak ognia, nie biegala za nim (jak zrobilaby wiekszosc nastolatek) oczekujac wyjasnien. Postapila bardzo dojrzale - olewajac go. A jej przyjaciele? to byly nowe osoby, ktore nie mialy zadnych znajomych, dopiero z biegiem czasu zostala przez nich odepchnieta. Jej przyjaciolka dopiero pod koniec jej zycia zaczela spotykac sie z popularnych chlopakiem - zreszta z tym samym w ktorym ona sama sie wczesniej podkochiwala. Kazda jedna rzecz, ktora spotkala bohaterke jest w stanie wstrzasnac zyciem nastolatki. Poza tym wszystkie osoby przez ktore czula sie w jakis sposob skrzywdzona chodzily z nia do tej samej klasy, ciezko zeby nie miala z nimi kontaktu.
A ta chinka z ktora proboala sie zaprzyjaznic? Moe byla popularna, nie byla lubiana ani nie miala znajomych.
Kiedy Hanie przytrafialy sie bardzo ciezkie sytuacje, chciala porozmawiac o nich z przyjacielem, ale go nie miala.
Nie moge zrozumiec jakim trzeba byc nieempatycznym, niewrazliwym i zarozumialym egoista zeby tak negatywnie jak wielu z Was oceniac zachowanie emocjonalnej dziewczyny dotknietej otaczajacym ja zlem i obojetnoscia innych.

Nie wiem jak mozna byc tak niewyrozumialym egoista piszac takie bzdury.
Serial porusza problem który istnieje, probuje uswiadomic ze na swiecie sa bardzo rozni ludzie w tym niesamowicie wrazliwe osoby, dotkniete otaczajacym ich zlem. Ta dziewczyna dopiero pod koniec tych wszystkich paskudnych sytuacji ktore sie jej przytrafily zaczela miec mysli samobojcze, a nawet po fakcie jak zostala zgwalcona, probowala z kims porozmawiac, pomimo ze sytuacja byla dla niej bardzo ciezka i zazwyczaj ofiary gwaltu maja ogromna trudnosc z powiedzeniem komus o tym. Przypomnijmy sobie ze jest to nastolatka z ktorej szydzono, mowiono na jej temat bardzo bolesne rzeczy, ktore ponadto byly nieprawda - obgadywala ja (jak myslala) cala szkola.
Ktos napisal ze pchala sie do elitarnej grupy uczniow, serio?
Chlopak ktory jej sie spodobal oczarowal ja po prostu usmiechem, po tym jak ja skrzywdzil unikala go jak ognia, nie biegala za nim (jak zrobilaby wiekszosc nastolatek) oczekujac wyjasnien. Postapila bardzo dojrzale - olewajac go. A jej przyjaciele? to byly nowe osoby, ktore nie mialy zadnych znajomych, dopiero z biegiem czasu zostala przez nich odepchnieta. Jej przyjaciolka dopiero pod koniec jej zycia zaczela spotykac sie z popularnym chlopakiem - zreszta z tym samym w ktorym Hana wczesniej sie podkochiwala. Kazda jedna rzecz, ktora spotkala bohaterke jest w stanie wstrzasnac zyciem nastolatki. Poza tym wszystkie osoby przez ktore czula sie w jakis sposob skrzywdzona chodzily z nia do tej samej klasy, ciezko zeby nie miala z nimi kontaktu.
A ta chinka z ktora probowala sie zaprzyjaznic? Nie byla popularna, nie byla lubiana ani nie miala znajomych.
Kiedy Hanie przytrafialy sie bardzo ciezkie sytuacje, chciala porozmawiac o nich z przyjacielem, ale go nie miala.
Nie moge zrozumiec jakim trzeba byc nieempatycznym, niewrazliwym i zarozumialym egoista zeby tak negatywnie jak wielu z Was oceniac zachowanie emocjonalnej dziewczyny dotknietej otaczajacym ja zlem i niewyobrazalnie bolesna obojetnoscia innych.

Nooo właśnie. Mysle że "te" osobniki same są mocno "zakąpleksione" i bliskie depreji raczej. Stąd takie agrrsywne reakcje

Świetna wypowiedź:)

>Laska widzi jak koleś zgwałcił jej koleżankę spitą do nieprzytomności i kilka dni później sama wbija się na imprezę do tego samego kolesia i ładuje do jacuzzi?! właściwie jak głupią i naiwną trzeba być? kto normalny by tak zrobił. <
Za takie komenty powinni mandaty dawać. Idź dziecko się pochwal rodzicom, jak nieczułym *** jesteś, który odpowiedzialność za gwałt przerzuca na ofiarę.

gratuluję udowodniłeś, że jesteś na poziomie tej dziewczyny. Idź pospaceruj w ciemnych i niebezpiecznych zaułkach a potem obwiń o swoje nieszczęścia cały świat.

"Zajebisty z ciebie człowieczek" ...

Noewiem ale uważam że raczej z tym juz miala duży problem właśnie

Po prostu szukała powodów :D

Prawda,sama prawda-dosc duzo przykladow mozna by dodac z zycia- wcale nie amerykanskiej tylko mlodziezy...