PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762209}

Trzynaście powodów

Thirteen Reasons Why
7,1 149 889
ocen
7,1 10 1 149889
4,8 11
ocen krytyków
Trzynaście powodów
powrót do forum serialu Trzynaście powodów

Według mnie postać Hannah została kiepsko wykreowana. Jej zachowania nie pasują do normalnej dziewczyny, która wychowała się w zdrowej rodzinie, zapewniającej dziecku odpowiednie wsparcie.
1. Jest bardzo złakniona uwagi i bliskości ze strony chłopców, zwłaszcza tych z problemami. Nieustannie dąży do kontaktu z płcią przeciwną, chociaż rozsądnie byłoby dać sobie spokój np. po przykrym incydencie z Justinem, nie wspominając o reszcie. W liceum nie każdy musi być w związku. Skąd w Hannah taka determinacja?
2. Dziewczyna reaguje histerycznie, kiedy jej wygląd zostaje oceniony w szkolnym rankingu, bo ktoś śmie ją uprzedmiotawiać. Jestem jednak przekonana, że sama również parokrotnie głośno oceniała wygląd innych bohaterów (Alex miał fajne włosy i ciuchy, Clay miał za to kiepskie). Dlaczego nie była konsekwentna w tym swoim odcinaniu się od „kultu ciała”? A może wcale się od niego nie odcinała, tylko szukała powodów, aby odnajdować się w roli ofiary?
3. Asertywność na poziomie 0. Kolega łapie za tyłek? Trudno. Gwałcą dawną przyjaciółkę na jej oczach? Co zrobić, takie życie. Koleżanka piła i chce prowadzić samochód? OK, jedzie z nią. Nie potrafię zrozumieć - dlaczego bohaterka tak biernie reaguje na wiele sytuacji?
4. Hannah ma upośledzoną zdolność przewidywania konsekwencji swoich działań. Wie, że za oknem ma podglądacza, który robi zdjęcia. Zatem nasza bohaterka uchlewa się, a następnie rozbiera i obściskuje z koleżanką, oczywiście nie zasłaniając okna. Wie, że jej znajomy molestuje i gwałci dziewczyny, a więc wybiera się prosto do niego na imprezę. Każe Clayowi w niecenzuralnych słowach opuścić pokój, a następnie nie rozumie, czemu chłopak wyszedł. To jest normalne w tym wieku?
Odpowiem sobie sama na powyższe pytanie – otóż nie. To nie jest normalne w tym wieku (wiem, bo kiedyś też chodziłam do liceum). Twórcy pokazali nam cudowną rodzinę; oddanych rodziców, tworzących „idealny” związek i ich córkę z ogromnymi problemami, które wzięły się dosłownie znikąd. Przez problemy Hannah nie mam na myśli jakichś szkolnych dramatów. Bohaterka łaknęła bliskości, nie zachowując krytycyzmu, łatwo przyjmowała rolę ofiary, nie potrafiła być asertywna ani przewidywać konsekwencji swoich działań. I wszystko byłoby w porządku, gdyby twórcy pokazali, co ukształtowało taką osobowość, a konkretniej – jaką rolę odegrali w tym rodzice, czyli najważniejszy wzorzec młodego człowieka. Niestety, wiemy jedynie, że rodzice byli idealną parą z jakimiś tam problemami finansowymi. A Hannah zniszczyli źli znajomi.
Podsumowując, dostaliśmy dużo szkolnych historyjek, ale ja nie mam poczucia, że naprawdę zanurzyłam się w głowie Hannah, poznając genezę jej samobójstwa. Szkoda.
Za to na plus dużo ładnej muzyczki i bardzo udana scena kończąca pierwszy odcinek.

ocenił(a) serial na 6
sempter

Bardzo podoba mi się ta ocena. I dziwię się dlaczego serial ma takie wysokie oceny. Główna bohaterka ma umysł 14 latki. Pamiętam jak sam chodziłem do technikum i też chciałem być w grupie tych najbardziej popularnych ale sorry jak mnie olali i zobaczyłem że cwaniakują to znalazłem swoją własną grupkę. Tutaj Hannah sama na siebie bicz kręci. No i sytuacje tych gwałtów nie rozumiem, Widziała , że kumpela pijana zamiast usiąść koło niej albo wyjść z ukrycia, koleś by się spłoszył no ale po co. No i później wbija się do niego na imprezę... mistrzostwo.

ocenił(a) serial na 7
sempter

Wow, świetnie napisane, zgadzam się w 100%! :)

ocenił(a) serial na 7
sempter

jak dla mnie twórcy dali też ciała ze śmiercią zdaje się Jeffa; jak dla mnie zupełnie niepotrzebny wątek, oraz z gwałtem Hanny. Uważam, że przegieli już w drugą stronę; wszędzie ciągle dzieją się złe rzeczy... troche przegięcie jak dla mnie i w odcinku, w którym gwałt Hanny wychodzi na jaw musiałam kilka razy przerywać oglądanie...

Just_be_yourself

To jest na podstawie książki, więc twórcy musieli sie na niej oprzeć. Niektóre powody były dość błahe moim zdaniem. Dzieją się złe rzeczy jak i w zyciu, tylko nie tak intensywnie jak w serialu i moze nie są umiejscowione w jednej szkole. Przyznać trzeba , ze oglądając seriale w których się nic nie dzieje, lub raz na ruski miesiąc zdarzy się jakis ciekawy moment, nie porywają. Jeśli porywają kogokolwiek, to polecam M jak miłość, Plebania itp ... Dużo odcinków, malo akcji. Zabawa na dlugie miesiące.
Btw... Nie próbuje nikogo obrażać , tylko wyrażam swoją opinie, zwłaszcza gdy ktos mówi, ze w serialu za duzo sie dzieje, bo mnie to zwyczajnie irytuje :)

sempter

O ile co do punktu drugiego jestem gotowy uwierzyć w hipokryzję bohaterki to co do pozostałych nie da się nie przyznać racji. A już szczególnie jej cechy wymienione przez Ciebie w 3 i 4 były tak irytujące... Przecież jak Hannah widziała gwałt na Jessice to nie była sama w domu, a gwałciciel nie wiedział o jej obecności. Mogłaby wyjść i zacząć wrzeszczeć albo nawet zakraść się do niego i spróbować go czymś walnąć. Wszystko byłoby lepsze od bezczynności. A już pójście Hannah do gwałciciela na imprezę... to było po prostu głupie i nie wierzę, że nawet nastolatka może zrobić coś tak idiotycznego.

sempter

Dokładnie. Ta dziewczyna miała po prostu skłonności do autodestrukcji. Niestety nie wiemy z jakich powodów. Najlepszym przykładem jest to, że poszła do oprawcy swojej (byłej?) przyjaciółki, ale również wiele innych jej zachowań o tym świadczy, jak chociażby wybieranie tych złych chłopców, a odtrącanie porządnego Claya, czy choćby na siłę ponownie zaprzyjaźnienie się z osobami, które zawiodły jej zaufanie.
Tutaj też rzuca mi się w oczy jak łatwo w tym serialu tworzyły się przyjaźnie i jak łatwo wszyscy szafują tym słowem. Sama przecież byłam kiedyś nastolatką, ale mam wrażenie, że mentalność obecnych dzieciaków jest nieco inna. Na prawdę obecne nastolatki są tak łatwowierne?

Oglądając miałam też wrażenie, że jeśli ktoś miał powód by odebrać sobie życie to prędzej właśnie Clay. Spójrzcie - ciągle odrzucany przez dziewczynę swojego życia, jak już myślał, że wszystko jest okej ona nagle odtrąca go w dość chamski sposób i każe mu spadać nie wyjaśniając dlaczego, nie miał brania u dziewczyn, nie miał wielu przyjaciół, a jedyny bliższy kolega ginie w wypadku (i jak zwykle zamiast go pocieszyć Hannah wyskakuje wtedy ze swoimi problemami), jego rodzice to też nie jakaś super kochająca się para - sam Clay mówi, że ma wrażenie, że to on ich trzyma ze sobą. Do tego Clay jest jednym ze szkolnych dziwaków. Koniec końców jego szkolna miłość odbiera sobie życie, a on się potem dowiaduje, że jest jednym z powodów (sic! serio?). Równie dobrze można jego postawić w roli ofiary, tylko jak widać samo bycie ofiarą nie determinuje pewnych innych cech, które popychają do ostatecznej decyzji.

Bardzo mało na forum jest wypowiedzi od osób czytających książkę. Ja czytałam ją lata temu, sama będąc młodą osobą, ale już nie nastolatką. Książkę wspominam jako mocną i dobrą, serial po prostu kiepski. Może to wynika z tego, że jestem dużo starsza i problemy nastolatek już mnie nie ruszają? Nie wiem. Czy jest tu ktoś kto czytał książkę przed serialem i ma podobne odczucia?

ocenił(a) serial na 3
Gorzka_M

Zgłaszam się, obecnie nastolatka, książkę przeczytałam parę lat temu. Do moich ulubionych nie należy ale była wciągająca i na pewno warta przeczytania. Serial zaczęłam oglądać parę tygodni temu, ponieważ zdziwił mnie wysyp pozytywnych opinii na jego temat. No i cóż... Przeżyłam rozczarowanie, dla mnie także jest kiepski. Uważam, że dużo lepiej jest przeczytać książkę, ale pewnie wiele osób nawet nie wie o jej istnieniu, a szkoda.

Plusy serialu to postać Jeffa (aczkolwiek szkoda, że go tak mało), dobra muzyka no i aktorzy też dają radę.

gabaleo

Jeff'a też dobrze odebrałam ;) całkiem sympatyczna i normalna postać. Co do lektury książki zgadzam się z Tobą - lepiej stracić czas na nią niż na ten serial.

ocenił(a) serial na 6
Gorzka_M

To że dużo osób podważa decyzje Hanny tylko podkreśla jak wielkie błędy popełnili twórcy. U 90% osób, które popełniło samobójstwo stwierdza się zaburzenia psychiczne lub uzależnienia. Serial wcale nie porusza problemu depresji, tego jak wyniszczająca jest to choroba i jak zniekształca nasze postrzeganie rzeczywistości. Zamiast podnieść świadomość ludzi na temat depresji tylko utwierdzi ich w przekonaniu, że jak ktoś jest młody, to nie może mieć depresji, problemy ma wymyślone i zabija się dla uwagi.

ocenił(a) serial na 7
Gorzka_M

Clay akurat miał branie u dziewczyn :)

sempter

Popieram opinie, rozumiem depresja itd ale zeby popelnic samobojstwo bo ktos napisal ze masz najlepszy tylek w szkole? Raczej kazda normalna dziewczyna by byla schlebiona, w dodatku Hannah nagrywa wszystko z wielkim spokojem i pelnym makijazem. To takie na zlosc babci odmroze sobie uszy, bez sensu kompletnie. Jestem dopiero na 4 odcinku ale juz mam chyba dosyc tego banalu. I dokladnie to samo pomyslalem kiedy chcieli zlapac podgladacza fotografa.

ocenił(a) serial na 10
viciu_080

widać film jest nie dla każdego, skoro nie kumasz, że nie popełniła samobójstwa z "powodu że ma najlepszy tyłek" to współczuje oglądania serialu po łebkach.

ocenił(a) serial na 6
viciu_080

Ona nie popełniła samobójstwa, tylko dlatego, że ktoś napisał, że ma najlepszy tyłek. I zdziwię cię, ale nie, żadna normalna dziewczyna nie czułaby się skomplementowana. Pewnie sam na sam, gdyby usłyszała to od partnera/ partnerki to w porządku, ale nie od jakiegoś gościa, którego tak naprawdę ledwo znała. W serialu było sporo banałów, ale to nie znaczy, że wszystkie wątki należy tak traktować, bo ty najwyraźniej ich nie potrafisz zrozumieć.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 1
natalia5821

"mam nadzieję, że nigdy się nie poznamy." Ja również.

@1. Chodzi o to, że tym serialu tego typu degeneraci są przedstawieni jako większość wśród uczniów szkoły wyższej a to trzeba mieć niezłego pecha, żeby trafić do takiej szkoły. Przez 3 lata liceum NIGDY nie słyszałem żeby nawet któryś z tych degeneratów chwalił się na jakiej to "impresssce" nie był i jak to się nie najebał. Takie sceny to się widywało co najwyżej w gimnazjum a ludzie w wieku 16+ chodzący do liceum a nie zawodówki/ch*jowego technikum na ogół nie zachowują się jak zwierzęta. Każdego człowieka posiadającego resztki mózgu będą główni bohaterzy irytowały samym stylem bycia podczas oglądania tego serialu za każdym razem kiedy pojawią się na ekranie a mimo to głównie na nich opiera się ten serial dlatego już samo to czyni go beznadziejnym.

@2. Nie i nie. KLEJ podczas słuchania każdej taśmy chodził po ludziach i dopytywał ich o co chodzi, więc skoro był taki ciekawy i chciał znać całą prawdę jak najszybciej, to dlaczego po prostu nie odsłuchał wszystkiego jak najszybciej? Każdy kto miał te taśmy w serialu bardzo szybko ich odsłuchał i przekazał dalej a tylko ten idiota KLEJ nie mógł tego zrobić. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia na to w samej fabule serialu, po prostu chcieli to rozciągnąć na 13 odcinków, bo: "13 powodów - 13 odcinków, czaisz Franek? To będzie hit przy którym Gra o Tron będzie niczym!". Nie rozumiem jak można nazwać korzystanie z polskiego odpowiednika imienia "Hannah" wyśmiewaniem się z tego imienia, ale zarzuca mi to osoba, która zaczyna każdej zdanie małą literą, więc wszystko jasne.

@3. To chyba ty oglądałaś inny serial jeśli uważasz, że jej samobójstwo nie było przedstawione jako zemsta. Czym wobec tego były te taśmy jak nie formą psychicznego znęcania się nad jej domniemanymi "oprawcami"? Nazwała te taśmy POWODAMI, czyli "TY - Jessica jesteś POWODEM, dla którego odebrałam sobie życie!", "TY - Clay jesteś POWODEM, dla którego odebrałam sobie życie" i tak dalej... Jeśli jej samobójstwo byłoby tylko i wyłącznie wynikiem utraty chęci do życia, to chyba nie miałaby już tyle chęci, żeby nagrywać jakieś durne taśmy a następnie komuś je przekazać. Poczuciem bezsilności nazywasz nagrywanie kilkugodzinnego żalenia się na INNYCH ludzi? Kiedy podczas tych kilkugodzinnych nagrań obwiniła chociaż raz siebie? Nawet przez moment nie było widać/słychać niskiej samooceny a tylko "wszyscy ludzie są źli a ja jestem idealna". W ten sposób nie zachowuje się osoba z depresją i dlatego ten serial to bujda, bzdurna historyjka fetyszyzująca samobójstwo nawet na chwilę nie przedstawiająca realiów depresji.

@4. Był nad wyraz napastliwy, ale nie można tego nazwać zmuszaniem do czegokolwiek, bo z łatwością mogła się wyślizgnąć lub tak szamotać, że nie byłby w stanie czegokolwiek zrobić, ale zamiast tego leżała jak kłoda. Jakie masz na to wytłumaczenie oprócz tego, że sprawiało jej to przyjemność?

"próbowała mu uciec. po prostu się poddała." - Te dwa stwierdzenia się wzajemnie całkowicie wykluczają. Skoro się "poddała", to znaczy, że tego chciała i koniec. Każdy rozsądny (nie lewacki/feminazistowski) sędzia tak by to ocenił, bo w przeciwnym razie po każdym stosunku na gazie kobitka mogłaby rano uznać, że jednak tego nie chciała i zrujnować facetowi życie nie wspominając już o odszkodowaniu jakie musiałby płacić.

ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

naprawdę nic do ciebie nie dotarło? miałam ogromną nadzieję, że mój komentarz popchnie cię w jakiś sposób do myślenia i przestaniesz wypisywać te obrzydliwe stwierdzenia, ale widzę, że to wojna z wiatrakami.
1. dwie drużyny sportowe, cheerleaderki i jakiś samorząd nazywasz większością? serial opierał się na osobach, wokół których Hannah się kręciła. o imprezach słyszałam nie raz, widocznie albo dobrze trafiłeś albo nikt nie miał ochoty z tobą rozmawiać, co nie byłoby chyba takim wielkim zaskoczeniem, co?
2. dopytywał, żeby jak najdłużej nie musieć słuchać następnej taśmy i jak najlepiej zrozumieć, dlaczego osoba, do której żywił jakieś uczucia się zabiła. ale znowu, to po prostu przeciąganie fabuły. co do wyśmiewania gościu, piszesz "KLEJ" zamiast Clay więc naprawdę zamierzasz odpierać ten atak zamiast przyznać, że takie były twoje intencje? proszę cię.
3. taśmy były tym samym, czym mógłby być pożegnalny list. wbrew pozorom chęć zrozumienia samobójców wśród osób im bliskich jest ogromna. w końcu ODEBRALI SOBIE ŻYCIE, JESTEŚ W STANIE ZROZUMIEĆ CO TO ZNACZY? poza tym, to kilkugodzinne nagrywanie prawdopodobnie dla bohaterki miało być oddaleniem na jak najdłużej ostateczności albo w drugą stronę - pokładaniem sobie tego wszystkiego i utwierdzeniem się w przekonaniu, że to dobra decyzja. poza tym, nie uważała się za idealną. rozumiała, że wina leży po obu stronach, ALE NIE KUR WA GWAŁT. naprawdę już mnie nosi, a jeszcze nie odpowiedziałam ci na ostatni, najgorszy punkt.
4. chciałabym dać ci w pysk
jezus poddała nie oznacza, że tego chciała. porozmawiaj z mamą albo inną kobietą, która powinna była wpoić ci pewne wartości a tego nie zrobiła. przedstaw jej swój punkt widzenia i napisz mi później, jak zareagowała. jeśli nie rozmowa - to może psycholog? bo to absolutnie nie jest normalne, w jaki sposób myślisz o ofiarach zwyrodnialców.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

jezus gościu, nie chodzi mi o to, żeby bronić tego serialu, naprawdę nie obchodzi mnie czy ci się podobał czy nie, to twoja sprawa. co więcej, nie mówię, że jest bez wad. prawdopodobnie w ogóle nie odezwałabym się na forum dotyczącym "13 powodów", gdybym nie przeczytała twojego wpisu i gdyby nie zrobiłoby mi się od niego niedobrze. nie wiem, w jakim świecie żyjesz, nie mam pojęcia jakie masz kontakty z kobietami, ale dla ich bezpieczeństwa proszę cię, żebyś komunikował się z nimi jak najmniej. tak, do stosunku potrzebna jest zgoda. nie mówię o podpisywaniu dokumentów czy jakkolwiek by to nazwać. mówię o tym, że żaden człowiek nie ma prawa dotknąć drugiego, jeśli ten sobie tego nie życzy. nikt nie ma prawa nikogo do niczego zmuszać. samo to, że ci to tłumaczę jest straszne i napawa mnie ogromną obawą, bo co jeśli taka postawa jak twoja nie jest odosobniona?
czy uważasz, że jeśli ubiorę się wyzywająco, możesz dotykać moich czułych miejsc?
czy uważasz, że jeśli zaśmieję się z twojego żartu, masz prawo klepnąć mnie po tyłku?
czy uważasz, że jeśli - twoim zdaniem - kokieteryjnie na ciebie spojrzę, masz prawo zrobić ze mną, co chcesz?
nie masz takich praw w żadnym wypadku. jeśli myślisz inaczej, proszę zgłoś się do jakiejś instytucji, która cię naprostuje

ocenił(a) serial na 1
natalia5821

"czy uważasz, że jeśli ubiorę się wyzywająco, możesz dotykać moich czułych miejsc?"

Zależy od relacji i sytuacji.

"czy uważasz, że jeśli zaśmieję się z twojego żartu, masz prawo klepnąć mnie po tyłku?

Zależy od relacji i sytuacji.

"czy uważasz, że jeśli - twoim zdaniem - kokieteryjnie na ciebie spojrzę, masz prawo zrobić ze mną, co chcesz?"

Nie.

Może wypadałoby TOBIE zadać te same pytania tak dla odmiany, żebyś zobaczyła własną hipokryzję? Tym bardziej, że widzi się sceny takie jak te -
https://youtu.be/D03h8JSgW04?t=2m57s Co by się stało jakby zamiast tych dwóch dziennikarek wziąć dwóch dziennikarzy, którzy by tak namiętnie naoliwiali jakąś dobrze zbudowaną olimpijkę w głównym wydaniu wiadomości? Jak to jest, że kobiety mogą sobie macać męskie ciało w publicznej telewizji bez żadnego sprzeciwu a kiedy facet tylko małym palcem dotknie kobietę, to od razu wielka afera?

Seksualność człowieka nie działa tak, że może sam w 100% świadomie decydować o swoim zainteresowaniu seksualnym. Szczególnie w przypadku facetów pewne obrazy NATYCHMIASTOWO pobudzają ich seksualnie, dlatego też popularność wszelkiej erotyki i pornografii napędzają głównie faceci. Człowiek to nie robot, szczególnie jeśli chodzi o sprawy seksualne co nie znaczy, że nie może się kontrolować. Czy uważasz, że facet na randce z dziewczyną nie może jej pocałować kiedy ta wysyła wyraźne sygnały, bo przecież to może być pogwałcenie jej przestrzeni osobistej lub nawet gwałt?

Mój problem tkwi w tym, że propagandowa, lewacka papa jaką jest ten serial chce ludziom wmówić, że słowna/pisemna prośba o zgodę na stosunek oznacza zdrową relację seksualną między ludźmi co jest absolutnym absurdem a mimo to dążą do stworzenia tak chorego społeczeństwa. Nic dziwnego, że przyrost naturalny leci na łeb na szyję skoro coś tak durnego jak ten serial serwuje się nastoletnim/prawie dorosłym ludziom a oni jeszcze się cieszą i postrzegają każdą lewacką złotą myśl jako prawdę objawioną. Pomijając wątpliwą żywotność takiego społeczeństwa, gdzie w takich relacjach seksualnych jest romantyzm, którym wy - kobiety/dziewczyny tak się przecież podniecacie?

"żaden człowiek nie ma prawa dotknąć drugiego, jeśli ten sobie tego nie życzy. nikt nie ma prawa nikogo do niczego zmuszać."

Powtarzam już chyba po raz setny, że Bryce tak naprawdę jej do niczego nie zmusił w tej scenie i w każdej chwili mogła uciec gdyby tylko chciała. W przypadku Jessiki to oczywiście był gwałt, ale to w jacuzzi nie. Gdyby uciekła, to można by wtedy mówić o próbie gwałtu, ale skoro mu się oddała, to sprawa zamknięta.

ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

zadałam pytania jak nieznajoma do nieznajomego, oczywiście w związku wygląda to zupełnie inaczej i do tego się nie odnoszę. cały czas kręcę się wokół serialu więc spróbuj rozpatrywać to, co piszę, w tym kontekście.
znam ten film i absolutnie nie uważam, że to, co robią te kobiety, jest w porządku. byłam zmieszana oglądając go. poza tym to zdanie: "żaden człowiek nie ma prawa dotknąć drugiego, jeśli ten sobie tego nie życzy." nie odnosiło się tylko do kobiet więc twój zarzut o hipokryzje jest bezzasadny.
oczywiście, że człowiek może się kontrolować. naprawdę nie są mi obce sfery seksualne i nie mieszkam w jaskini więc nie próbuj mi wmawiać, że patrzenie na kobietę jako wiadro na spermę jest okej, bo w końcu tak działa podniecenie i nic się z tym nie da zrobić. swoją drogą, masz duży problem jeśli nie potrafisz rozgraniczyć pocałunku a gwałtu.
"(...) słowna/pisemna prośba o zgodę na stosunek oznacza zdrową relację seksualną między ludźmi co jest absolutnym absurdem (...)." obawiam się, że dalsza dyskusja jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu jeśli naprawdę tak myślisz.

ocenił(a) serial na 1
natalia5821

"więc nie próbuj mi wmawiać, że patrzenie na kobietę jako wiadro na spermę"

Myślisz, że facet doświadczający takiego bodźca wzrokowego tak postrzega wtedy dziewczynę/kobietę? To fakt, że te nogi/tyłek są częścią CZŁOWIEKA płci żeńskiej tak go pobudza a nie odwrotnie. Gdyby było tak jak piszesz, to facetom w zupełności wystarczałaby seks lalka a jakoś ogromna większość z nich się tym nie zadowala i desperacko szuka relacji z CZŁOWIEKIEM jakim jest kobieta.

Co jest zdrowego i budującego relacje seksualne z dziewczyną/kobietą kiedy facet pyta o zgodę na stosunek jak ostatnia piczka? Przecież coś takiego zabija całkowicie wszelki romantyzm i erotyzm a bez tego relacja seksualna jest w najlepszym przypadku mierna.

https://youtu.be/ry-TOaM2Kfk?t=16m16s - OFICJALNE wideo Netflixa dotyczące tego serialu. Jak widzisz walnięta, zlewaczała baba (jedna z twórców serialu) mówi, że mężczyzn trzeba PRZYUCZAĆ co to znaczy obustronny seks i że "sexy" jest kiedy chłopak pyta się dziewczyny 50 razy podczas stosunku czy na pewno tego chce (nie wiem co jest "sexy" w takim zachowaniu skoro całkowicie uśmierca ono erotyzm), więc sobie tego nie wymyśliłem. Dalej mówi, że społeczeństwo powinno lepiej PROGRAMOWAĆ (tak, użyła tego słowa) mężczyzn do tego co należy robić i co należy mówić.

ocenił(a) serial na 9
Xilentraz

Poproś psychologa o pomoc, naprawdę jej potrzebujesz

I najlepiej nie zbliżaj się do żadnej kobiety

ocenił(a) serial na 1
Flammeche

Szkoda, że nie masz żadnych argumentów. ;)

ocenił(a) serial na 9
Xilentraz

Psycholog lepiej ci wytłumaczy dlaczego do seksu potrzebna jest obopólna zgoda i być może nauczy odrobiny empatii o ile nie jest na to za późno. To naprawdę pomaga przy kontaktach z innymi ludźmi, być może nawet dzięki temu unikniesz w przyszłości problemów prawnych.

ocenił(a) serial na 1
Flammeche

Była obopólna zgoda w tej scenie a ta początkowa szarpanina to zwykła gra wstępna/droczenie się. Oddała mu się z własnej woli, więc w czym problem?

ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

Wyjaśnijmy to raz na zawsze. Dziewczyna, która wychodzi z takiej sytuacji z siniakami na plecach, która prosiła żeby przestał i próbowała opuścić to miejsce nie dała żadnej zgody. Niby jak miała się wyrwać wylamujacemu jej ręce, trzykrotnie wiekszemu facetowi? Przyjmij też do wiadomości, że kobieta to nie facet, który w co wetknie to sprawia mu to przyjemność. Nie zdajesz sobie sprawy jaki to może być ból. Kobieta w związku z powyższym może odmówić dalszego rozwoju sytuacji nawet w połowie akcji jeśli ją cokolwiek zaboli i żaden bydlak, tylko dlatego że jest podniecony nie ma prawa robić jej krzywdy. Nie tłumacz też swojego spaczonego podejścia spadkiem przyrostu naturalnego. I tak - dbanie o komfort kobiety to podstawa i jest romantyczne pytanie czy czuje sie bezpieczna i dbałość o wzajemne zaufanie ale takie odruchy są ci chyba obce. Jeśli nie rozumiesz takich podstaw to lepiej dla kobiet żebyś się do nich nie zbliżał. Porozmawiaj z jakąś ofiarą gwałtu to może coś z tego wyniesiesz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

Dziewczyna miała siniaki. Po nieudanej próbie uratowania się przed gwałtem strach ja sparaliżowal przez co leżała i płakała. Nie wiem gdzie ty tu widzisz przyjemność.

Gdyby tak łatwo było się wyrwać to wogole nie mielibyśmy problemu z takimi przestępstwami.

Potraktowała tak Claya dlatego, że miała depresję spowodowaną między innymi złymi doświadczeniami z chłopakami. Gdyby uważała go za mało męskiego to by się w nim nie zaduzyła. Jakoś bardziej według twojej definicji,, męskiego'' Marcusa, który ją molestował nie pokochała przez jego,, męskie'' zachowania. Bryce też jakoś żadnej kobiety nie usidlił bo wszystkie, które go poznały nie chciały mieć z nim więcej do czynienia. Facet, który bierze coś na siłę i nie umie zadbać o kobietę nie jest męski. Facet, który krzywdzi słabszych leczy kompleksy, buduje sobie fałszywe poczucie własnej wartości i siły a tak naprawdę boi się każdego kto jest w stanie mu się postawić.

Każda normalna kobieta szuka u mężczyzny bezpieczeństwa i zaufania i dla każdej normalnej kobiety, to że jej mężczyzna o nią dba jest romantyczne. To że ty uważasz inaczej niczego nie zmieni.

ocenił(a) serial na 1
No_nie_

"Dziewczyna miała siniaki. Po nieudanej próbie uratowania się przed gwałtem strach ja sparaliżowal przez co leżała i płakała. Nie wiem gdzie ty tu widzisz przyjemność."

To nie była "nieudana próba", bo przestała próbować prawie od razu. To, że niby "strach ją sparaliżował" to już nie jest problem Bryce'a i jakby coś takiego w świetle prawa brać pod uwagę, to KAŻDY stosunek mógłby być podciągnięty pod gwałt jeśli tylko jakaś kobieta postanowiłaby jakiemuś facetowi zrujnować życie, bo po jednej nocy miał jej dosyć i byłoby tłumaczenie w sądzie, że "strach ją sparaliżował".

"Gdyby tak łatwo było się wyrwać to wogole nie mielibyśmy problemu z takimi przestępstwami."

Już wcześniej pisałem co to znaczy PRAWDZIWY gwałt. Ta śmieszna scena w jacuzzi to parodia w porównaniu do realiów gwałtu. W filmie I Spit on Your Grave już o wiele bardziej prawdziwie jest przedstawiona scena gwałtu a przy okazji ten film o wiele lepiej niż ten idiotyczny serial radzi jak mścić się na gwałcicielach.

"Potraktowała tak Claya dlatego, że miała depresję spowodowaną między innymi złymi doświadczeniami z chłopakami."

Te "złe doświadczenia" miała ze swojej własnej winy i nie wiem co takiego zrobił Kleik, żeby się na nim wyżywać. Po prostu jej podświadomość wyczuła, że jest słabym, beta osobnikiem, więc potraktowała go jak betę a do Bryce'a nic nie powiedziała, bo kobiety lubią samców alfa, ale tego nie przyznają.

"Gdyby uważała go za mało męskiego to by się w nim nie zaduzyła."

Miała go w dupie 90% serialu a Justinem i innymi samcami alfa się podniecała a później miała pretensje, że samiec alfa zachował się jak samiec alfa.

"Jakoś bardziej według twojej definicji,, męskiego'' Marcusa, który ją molestował nie pokochała przez jego,, męskie'' zachowania."

Bo on zachował się jak totalny cham a nie facet. W miejscu publicznym zaczął ją obmacywać a chyba logiczne, że człowiek to jednak nie do końca zwierze, które kopuluje gdzie popadnie. Jakoś w przypadku Justina nie za bardzo się broniła przed jego macanką, bo myślała, że nikt nie patrzy.

"Bryce też jakoś żadnej kobiety nie usidlił bo wszystkie, które go poznały nie chciały mieć z nim więcej do czynienia."

Bryce miał gdzieś związki, interesowały go tylko jednorazowe przygody i tylko dlatego nie miał dziewczyny. Był przedstawiany jako "popularny", więc myślisz, że miałby problem ze znalezieniem stałej dziewczyny, która lubi seks?

"Facet, który bierze coś na siłę i nie umie zadbać o kobietę nie jest męski. Facet, który krzywdzi słabszych leczy kompleksy, buduje sobie fałszywe poczucie własnej wartości i siły a tak naprawdę boi się każdego kto jest w stanie mu się postawić."

Nie myl dbania o kobietę z byciem miękkim fajfusem bez testosteronu a tym właśnie był Klej. Był zakochany w Hannie, często byli sam na sam (praca w kinie), więc miał masę okazji by coś zacząć, ale nigdy tego nie zrobił, bo wiedział, że Hanna ma go w dupie i patrzy tylko na pseudo kozaków typu Justin, który w odróżnieniu od niego przynajmniej sprawiał wrażenie bycia męskim.

"Każda normalna kobieta szuka u mężczyzny bezpieczeństwa i zaufania i dla każdej normalnej kobiety, to że jej mężczyzna o nią dba jest romantyczne. To że ty uważasz inaczej niczego nie zmieni."

Tak, ale oprócz tych cech chce ogiera, który ma przysłowiowe jaja nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy a zbędne biadolenie podczas seksu jest przeciwieństwem bycia męskim, bo zabija cały erotyzm.

ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

Nie chce mi się nawet z tobą rozmawiać. Odpowiedz sobie tylko na jedno pytanie czy pozwolilbys zrobić coś takiego swojej żonie lub córce?

ocenił(a) serial na 7
No_nie_

dziękuję za próbę wyjaśnienia temu panu, o co chodzi. ja niestety poległam w przedbiegach

ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

za pisanie takich treści w internecie powinieneś dostać srogi wpier*ol.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

masz rację, nie widziałeś. problem w tym, że te kontrargumenty się pojawiały, ale jesteś psycholem i masz spaczoną wizję świata

ocenił(a) serial na 1
natalia5821

Tylko idiota czytając tę dyskusję stwierdziłby, że wy macie racje.

ocenił(a) serial na 8
Xilentraz

Czytam i błagam żeby to był trolling

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 1

Czyli skopiowali z książki głupie elementy zamiast je poprawić a te lepsze zmienili jak np. na siłę rozciąganie tego serialu na 13 odcinków.

PS. To nie był gwałt. :)

ocenił(a) serial na 8
Xilentraz

I ja mam nadzieję nigdy Cię nie spotkac. Ręce mi się zaciskaja w pięści kiedy czytam co napisałeś.

ocenił(a) serial na 1
karolajna11123

Bo nie umiesz lub nie chcesz pomyśleć o tym logicznie.

Xilentraz

Kij z serialem, ale oby nigdy Twoja córka/żona/matka/siostra nie znalazły się w takiej sytuacji.
„- Tato, nie chciałam tego, ale sparaliżował mnie strach.
- Nie broniłaś się, więc to Twoja wina. Kolesiowi też się należy.”
Młode kobiety trzeba uczyć asertywności oraz należy pokazać im, że mają wsparcie w razie takiej sytuacji. Nastolatka czytając Twoje wypowiedzi stwierdzi, że masz rację oraz że jej się to należało. Dzieciaki od małego trzeba uczyć szacunku do siebie i przede wszystkich innych osób.
Co jeżeli powiem Ci, że klaps w tyłek od randomowego gościa na ulicy lub oblizujący się na Twój widok koleś w parku też mogą spowodować strach i wrażliwość na takie sytuacje?
Nie atakuję Cię, ale apeluję o rozwagę.

ocenił(a) serial na 1
cieciuszka

Nie chodzi o to co się zdarzyło w rzeczywistości, tylko to co jesteś w stanie udowodnić w sądzie. Ludzie twojego pokroju chcieliby najchętniej skazywać ludzi bez dowodów, bo gwałt to taki straszny czyn i drażliwy temat, że przecież żadna kobieta by nie kłamała.

Umiesz liczyć - licz na siebie. Kobiety trzeba uczyć walki i każda powinna nosić gaz pieprzowy w kieszeni.

Xilentraz

Jednak z jakiegoś powodu wszyscy, którzy czytają waszą dyskusję stają przeciwko tobie. Zastanów się, może to jednak twoja postawa jest tutaj niewłaściwa?

ocenił(a) serial na 1
Mochirona

Nie wszyscy. Jedynie kretyńscy fani tego idiotycznego serialu.

ocenił(a) serial na 7
Xilentraz

"wszyscy, którzy czytają waszą dyskusję" są wręcz obrzydzeni tym, co tutaj wypisujesz, a ty nadal odpierasz atak mówiąc: "nie wszyscy. jedynie kretyńscy fani tego idiotycznego serialu". gościu, ku*wa, NIE MA TU ANI JEDNEGO KOMENTARZA, KTÓRY W CHOĆ NAJMNIEJSZYM STOPNIU PRZYZNAWAŁBY CI RACJĘ, CZEGO TY KU*WA NIE WIDZISZ I DLACZEGO. naprawdę ku*wa nie zbliżaj się do kobiet, poważnie. twój brak empatii i ślepe zapatrzenie w swoje racje może sprawić (i, jakikolwiek boże, mam nadzieję, że nigdy nie sprawi i że nigdy nie sprawił), że jakaś kobieta zostanie przez ciebie skrzywdzona. jesteś na najlepszej drodze do bycia psychopatą, i choć nie mówię tego jako komplement, jestem pewna, że tak to właśnie potraktujesz. że będziesz siedział przed swoim zafajdanym monitorkiem i będziesz cieszył ten obrzydliwy ryj. zaszyj się gdzieś w piwnicy i nigdy przenigdy nie wychodź na zewnątrz, bo powinieneś mieć zabrane wszystkie prawa

ocenił(a) serial na 1
natalia5821

""wszyscy, którzy czytają waszą dyskusję" są wręcz obrzydzeni tym, co tutaj wypisujesz, a ty nadal odpierasz atak mówiąc: "nie wszyscy. jedynie kretyńscy fani tego idiotycznego serialu". gościu, ku*wa, NIE MA TU ANI JEDNEGO KOMENTARZA, KTÓRY W CHOĆ NAJMNIEJSZYM STOPNIU PRZYZNAWAŁBY CI RACJĘ, CZEGO TY KU*WA NIE WIDZISZ"

Skąd wiesz, że wszyscy? Każdy kto przyznałby mi racje ma gdzieś wypowiadanie się tutaj, bo wie, że jakieś głupie feministki twojego pokroju skoczyłby mu/jej zaraz na głowę i nie chce im się z tym męczyć. To co piszę to w dzisiejszych czasach temat tabu, ale każdy rozsądny przyznałby, że to prawda. Feminazistki to głośna mniejszość, więc to, że kilka (3?) głupich dziewczynek nie mających o niczym pojęcia trochę tu pokrzyczało o NICZYM nie świadczy.

"naprawdę ku*wa nie zbliżaj się do kobiet, poważnie. twój brak empatii i ślepe zapatrzenie w swoje racje może sprawić (i, jakikolwiek boże, mam nadzieję, że nigdy nie sprawi i że nigdy nie sprawił), że jakaś kobieta zostanie przez ciebie skrzywdzona."

Posiadam zdolność empatii, ale jednocześnie nie mam zamiaru przytakiwać na szaleńcze ideologie, które robią z kobiet największe ofiary podczas gdy nigdy nie było im lepiej niż w dzisiejszych czasach cywilizacji zachodniej, bo w odróżnieniu od ciebie interesuje mnie PRAWDA. Z takim tokiem myślenia a raczej jego braku lepiej martw się o siebie, bo żaden normalny FACET (nie bezjajecznik) się tobą nie zainteresuje.

"jesteś na najlepszej drodze do bycia psychopatą,"

Bo uznałem, że zwykła scena seksu, która została przedstawiona jako gwałt nie przedstawiała gwałtu? Może lepiej spójrz na siebie? Toczysz pianę z pyska, bo ktoś ma inne poglądy niż ty. Brak próby zachowania zasad poprawnej pisowni też o tobie dobrze nie świadczy, więc nie patrz na mnie z góry skoro sama nie jesteś idealna naiwna dziewczynko.

"choć nie mówię tego jako komplement, jestem pewna, że tak to właśnie potraktujesz. że będziesz siedział przed swoim zafajdanym monitorkiem i będziesz cieszył ten obrzydliwy ryj. zaszyj się gdzieś w piwnicy i nigdy przenigdy nie wychodź na zewnątrz, bo powinieneś mieć zabrane wszystkie prawa"

Pisze to ktoś kto dodał komentarz o 3-ciej w nocy.

Xilentraz

W pewnym momencie Bryce zobaczył twarz Hannah (właściwie to połowę). To nie jest normalne, że na takie odgłosy, jakie wydawała Hannah i widząc jej twarz i jeszcze po kilku próbach wydostania się z basenu i prośbie, mężczyzna dąży nadal do seksu. Poza tym ona się go bardzo bała (oczywiście można pytać, po co tam szła, bo chyba wiedziała czyj to dom, ale my nie rozmawiamy o tym, tylko o scenie gwałtu), co bardzo nieudolnie próbowała ukryć (jeśli tak było w scenariuszu, to aktorka dobrze zagrała).

ocenił(a) serial na 1
gtagirl

Jej próba "ucieczki" była żałośnie słaba i dlatego piszę, że to bardziej wyglądało jak droczenie się niż faktyczne unikanie "zagrożenia". Jakby miała pożar w domu, to też by nie uciekała, bo "umarła w środku" i wszystko jej jedno? Skoro tak, to już to tylko jej problem, w ogóle mi jej nie żal, bo zachodzi tu dobrze wszystkim znana selekcja naturalna. Rozumiem, że psychika człowieka też jest krucha, ale do cholery nie ma co porównywać bólu mentalnego do fizycznego, ten drugi jest obiektywnie rzecz biorąc gorszy. Nawet zdesperowana osoba stara się uniknąć bólu fizycznego a jeśli tego nie robi to tak jak już pisałem - selekcja naturalna.

Przez cały serial zachowywała się jak hipsterka patrząca na wszystkich z góry, uwagę poświęcała samcom alfa (później się dziwiąc, że samiec alfa zachował się jak samiec alfa) a jedynych ludzi, którzy się nią interesowali odtrącała. Ta postać nie zasługuje na nawet odrobinę współczucia, bo jest rozpieszczonym millenialsem z problemami pierwszego świata niedoceniającym tego co ma. Co jest ciekawego w takiej osobowości i dlaczego twórcy tego badziewnego serialu kreują ją na ofiarę swojego środowiska? Ona była co najwyżej ofiarą swojej własnej głupoty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones