Nie ma innego lepszego (mam na myśli seriale KOMEDIOWE, najlepszym serialem nie jest, ale jest w czołówce ;) ). Oglądałem ich wiele, ale żaden z nich nie był tak śmieszny i mądry. Każdy odcinek miał coś dobrego w sobie, bohaterowie dobrze zagrani, fabuła wydaje się być głupia momentami, ale potem okazuje się, że wcale tak nie jest, bo dostajemy bardzo dobry morał pod koniec odcinka. Świat Według Bundych? Też lubiłem, ale nie wciągał tak bardzo. Wiele seriali komediowych oglądałem od tak, bo leciał w telewizji. Malcolma obejrzałem całego po kolei, od początku do końca, bo był tak dobry, że żal mi było oglądać go tak jak inne.