Pacześ Show

Tak jak stand up Pana Paczesia jest męczący i wtórny do potęgi n-tej, tak i jego "show" to mieszanka nudy i żenady. I nie ratują tego różnorodni goście. A propos gości, to ci chyba sami czasami się zastanawiają co tam robią. Jak widownia z resztą.

Jak zobaczyłem pierwsze zapowiedzi, nie mogłem się doczekać.
Niestety po każdym kolejnym odcinku mam co raz mniejszą ochotę na następny.
Goście jakby nietuzinkowi ale odnoszę wrażenie że mają narzucone "gadki" i historyjki które opowiadają.
Bardzo słabo to wychodzi. Ani zabawne, ani ciekawe.
Gry-konkursy...

Poziom kabaretów z 2007 r. pt. Chłop przebrany za babę. Najgorszy wydaje mi się być Lotek, aż mnie skręca z żenady na jego widok, naprawdę nie rozumiem jakim cudem ten człowiek ma tak wysoką ocenę. Szkoda po prostu czasu, na co wskazuje też czas antenowy.

Oceniłbym jako niezły. Jasnym punktem programu jest niewątpliwie stand-up na samym początku.
Materiały video bywały całkiem zabawne, choć z odcinka na odcinek stawały się obowiązkiem, tylko czasem zaskakując.
Goście pozostawiali wiele do życzenia, ale jedna "baba" całkiem nie poradziła sobie z własnym ego,...