PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=774666}
8,5 3 910
ocen
8,5 10 1 3910
Wielkie teorie Darwina
powrót do forum programu Wielkie teorie Darwina

Było lekkie ryzyko że osiągnęli apogeum... ale wcale że nie, dalej idą do góry! Już są zauważani na rynku komercyjnym i to mogło się źle skończyć, niemniej jednak trzymają formę.
Na minus:
- tvn player przyprawia o ból zębów. 2.5 minuty reklam, ani ominąć, ani przeczekać. Tak, chodzi kasę ale wyłączenie adblocka jest szokiem.
- trochę głupkowate przerywniki.

Plusy:
- cała reszta. Rewelacyjny Poro-Ciński poręczający kredyty, a koncept-arty wymiatają :-) Mowa-trawa kontra konkretne wypowiedzi Dorocińskiego. "Kuba-Karol-Słuchaj, Marcin..." - klękajcie narody!
- "Krystian Jagiełło osz jasna doopa" i cała scena z handlarzem zakończona rewelacyjnym twistem - ale chłopaki mają fantazję! I smaczek Mistrza Motyla.
- Grunwdal i Alina aka Aneta aka Atena :-)

Brawo, brawo, brawo!

ocenił(a) program na 9
zmechu

Drugi odcinek za nami.

- Grunwald - jak dla mnie super, motyw prędkością w terenie próżniowym i scena z policją: świetnie!
- Złodzieje - hmm, w sumie takie sobie, bez pazura.
- jaskiniowcy - no nie wiem, ładny język, ale umiarkowanie chłodno jako konwencja skeczu. Może kiedyś stanie się kultowe, póki co słabo.
- Splendor - Porucznik Porociński wysoko podniósł poprzeczkę, teraz chyba było słabiej
- Jagiełło - tego typu skecze jednak najlepiej im wychodzą. Świetna akcja i Motyl/Jureczek aka Błażej kradnie wszystko :-)

ocenił(a) program na 9
zmechu

A zatem trzeci odcinek.
Obawiam się, że troszkę się nasi Darwini wypstrykali z pomysłów. Scenki fajne, ale jakoś tak nie porywają.
- Grunwald. Żarcik z meteorytem i armatką wodną, no fajnie, ale jakby przystawka a nie danie główne.
- Złodzieje. Generalnie fajnie, ale... no właśnie, czy bym drugi raz był skłonny to obejrzeć?
- Jaskiniowcy. Bardzo dobrze, te dyskusje o religii i "strach" czy "miłość"? Ale mimo wszystko chyba najsłabsza część serii, dużo słów ale jakoś nie ma tego smaczka żartu. No bo jaskiniowcy mówiący o fizyce kwantowej to jest strzał na raz, nie więcej
- Splendor. Ha, "świeczka nad Tamizą" i "180zł to podziału", aż sobie końcówkę obejrzałem dwa razy. Ale końcówka to raptem paręnaście sekund, jakby trochę mało. Porocińskiego oglądałem już chyba z 10 razy i dalej mam chęć, tutaj jest żarcik, ale niedosyt.

Nie ukrywam że w następnym odcinku liczę na jakąś petardę. Jagiełło z porządnym twistem jak dotychczas, Splendor z pazurem, no wiecie, taką teorię, taką mięsistą, żeby można było zgnieść tak w rękach, taką glinę - to jest to co mnie zainteresuje :-)

zmechu

Jaskiniowcy i Jagiełło najlepsi :)

- Czujesz panterę?
- Tak, od dłuższej chwili. :D

ocenił(a) program na 9
zmechu

Czyżby to już czwarty?
- Grunwald trzyma formę! Świetna scenka, fachowiec od przeglądów kontrolnych kradnie wszystko, a to spojrzenie przy "tam kamera nie sięga" godne Oscara. Światła postojowe i kierunkowskazy - rewelka!
- Złodzieje. No generalnie nieźle, ale jakoś tak serce nie drgnęło.
- Jaskiniowcy - poziom niezmiennie równy, czyli "taki se". Sorry, słabo.
- Jagiełło. Hmmm, no niby fajnie, ale brak jakiegoś uderzenia, brak pointy. "Umięśniony surfer" w napisach :-)

Wielbicielom Darwinów spodoba się z pewnością, ale ktoś "z ulicy" po obejrzeniu tego odcinka może powiedzieć: "serio to oni? Wszyscy wokoło mówią jakie to jest rewelacyjne! Obejrzałem no i ... gdzie ta rewelacja, bo coś słabo widać?". Brakuje troszkę tych perełek "Bogu-Ablu", "w razie spotkania Barloga...", "jedz śniadania gdyż zdrowe są i smaczne" czy "kim jest ta Brazylia".

ocenił(a) program na 10
zmechu

Po słabszym trzecim - agencja zupełnie sztywna, jedynie Złodzieje spowodowały uniesienie kącika ust - bardzo fajny czwarty. Ogólnie moimi faworytami są Grunwdal i Jagiełło; koncepcja polskiej mentalności w kosmosie niezmiennie mnie śmieszy, a Władysław w podróży jakoś wbił mi się w głowę jako quasi parodia Wiedźmina.
Jaskiniowców nie sposób nie docenić za pomysł (lokalizacja z czwartego odcinka to Sopot, blisko do mnie ;), ale jakoś petardy nie ma. Dowcip jest, wykonanie jest, ale jakoś nie wypala.
Niezależnie od wszystkiego, czekam na następne - nie mogę się doczekać finału podróży Jagiełły.

ocenił(a) program na 9
zmechu

I to już koniec!
Wbrew obawom po poprzednich (nudnawych) epizodach w piątym odcinku same rewelacje
1) Jagieło - chyba to jest to czego oczekiwałem od Darwinów. Humor, twisty, świetne dialogi i gra aktorska. Teksty "Władek?", czy "na tym rondzie musiałem się pomylić" mistrzowskie. Mimika Jagiełły po prostu świetna a giermka to aż mi było szkoda :-)
2) Złodzieje - super! Cała scenka i dialogi rewelacyjne (te zera po przecinku i cytat z Rambo), ale najlepszy był moment wkładania złożonego obrazu do tuby. Rozpacz w najlepszym wydaniu.
3) Jaskiniowcy - w końcu coś z polotem. "Co mnie zdradziło? Żona i prawnik..." No i ten odjazd kamery...
4) Splendor - myślałem że Porocińskiego nic nie przebije, ale Kot też jest niesamowity. Dialogi z Ty/Pan, "Tomaszów to mamy mnóstwo" i Karolak :-) A sama scenka z "to robimy snapa" i i gest "siadaj" wyśmienita.

Drugi odcinek, który obejrzałem w całości dwa razy i obejrzę z chęcią przynajmniej drugie tyle.

Słowem podsumowania całości: bardzo dobrze, ale bez efektu "wow!". Ale w dalszym ciągu z wielką ochotą pooglądałbym Jagiełłę, Grunwdal w pełnym formacie kinowym, a Splendor w kolejnych odcinkach :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones