PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=790704}
5,6 482
oceny
5,6 10 1 482
Wyspa przetrwania
powrót do forum programu Wyspa przetrwania

Opis

ocenił(a) program na 5

Szesnastu śmiałków z Polski spędzi miesiąc na tropikalnej wyspie archipelagu Fidżi. Podczas morderczych zmagań będą musieli wykazać się siłą mięśni i intelektu, determinacją w walce o ogień, jedzenie oraz dach nad głową. Z tej rywalizacji zwycięsko wyjdzie tylko jeden uczestnik.

ocenił(a) program na 7
budny1987

Świetnie że ten show powrócił do polski, oraz że nie wysłali tam 'gwiazdeczek' jak to robi tvn. O wiele bardziej wolę taką szkołe życia niż zwykłe nudne teleturnieje gdzie siedza typy i odpowiadają na pytania. Jedynie prowadzący jakiś taki nie bardzo ale cała realizacja jest okej jak w normalnym Survivorze : ) ale coś czuje że to nie przejdzie tak jak kiedys tvn'owi nie przeszło. Dla januszy i grażynek to jest jest zbyt skomplikowane a nasze pokolenie ma w internecie lepsze rzeczy do roboty. ehh no ale może się mylę : )

mordarg

Ale swój kraj to zapisuj wielką literą, nie-januszu.

A cóż tu jest skomplikowanego? Trochę wieje nudą. Za mało konszachtów, konspiracji, spisków, zmów, obgadywania. W zasadzie dotychczasowe odcinki to zwykłe fizyczne zawody. Najpierw jeden turniej (15 minut emisji), później wrażenia poturniejowe uczestników programu, następnie reklama i nowa butelka z instrukcją dotyczącą nowego zadania. Ludzi znamy tylko z tego, jak sobie radzą podczas sportowych zmagań. To znaczy, ich wizerunek mógłby być zawsze zmanipulowany, ale i tak życzyłbym sobie więcej prywatnych, czasem szeptanych, rozmów.

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

oglądałeś Survivora US wgl ?? to jeszcze nie jest etap na spiski. Takowe się zaczną bankowo ale dopiero po połączeniu grup. albo tuż przed tym

mordarg

Oglądałem fragmentarycznie. Nie wiem, czy istnieje coś takiego jak czas na spiski, zapewne sytuacja, w której każdy będzie walczył już tylko dla siebie, będzie im znacznie bardziej sprzyjać niż obecnie, ale nie zmienia to faktu, że na tę chwilę jest nudno i jałowo, bo lwią część programu zajmuje sportowa rywalizacja i rada plemienia. Ta ostatnia jest ekscytująca, ale bez tych prywatnych rozmów tym ludziom kibicujemy tylko ze względu na ich wyniki podczas sportowych zmagań. Ja wczoraj nie wiedziałem, kogo z Żółtych nie lubię, a kogo lubię. Znałem tylko ich twarze, to, jak sobie radzą w fizycznych zawodach, to wszystko. Z takiej bardziej intymnej strony pokazano bardzo niewiele. Może twórcy programu nie mieli co zaprezentować, nie wiem.

Odpadła wczoraj Ania z Żółtych, która chyba jako jedyna w tej ekipie zaczęła spiskować. Chyba to się nie spodobało innym. Kibicuję drugiej Ani (z Czerwonych). Czarnym koniem będzie licealistka.

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

Serio byś się zdziwił jak się pewne schematy w każdej edycji powtażają. Jak to że np kiedy w ruch wchodzą spiski czyli zaraz po połączeniu drużyn wbrew temu co się działo na początku ( czyli odsiew najsłabszych ) zawsze zaczynają lecieć Ci najsilniejsi i uważani za liderów bo reszta uznaje że to czas żeby sie ich pozbyc gdyż jak tego nie zrobią to ten ew lider wygra wgl cały program. Czyli np na takiego Klotza też nadejdzie w końcu czas - jego szanse na wygraną są praktycznie zerowe. W myśl tego wszystkiego wygrywają osoby który trzymają ze wszystkimi zarazem z nikim. Z początku nie rzucają się w oczy , są niekonflitkowe robią co d nich należy. na późniejszym etapie wchodza w jakis sojusz przeciw liderom i takie osoby są najbliżej wygranej zawsze. I tak jak mówisz na taką wlasnie wygląda mi ta licealistka :P ale by były jajca jak by ona wygrała. Drugą taką osobą była Ewa no ale przez chorobę niestety był wypad z wyspy , szkoda kobity, aczykolwiek ale do końca jeszcze baardzo daleko - wiele się może wydarzyć ; )

mordarg

Nie jestem amatorem reality show, ale pamiętam jako dzieciak pierwszą edycję polskiego "Big Brothera". Wygrał wówczas najstarszy z uczestników Janusz. Cichy, bezkonfliktowy, nikt nie zwracał na niego uwagi, nikt go nie wskazywał do odpadnięcia, bo był bez znaczenia. Na początku wyautowano osoby, które czymś podpadły (vide: Grzegorz w "Wyspie"...) albo były konfliktowe, miały zatargi (tutaj: Fitella, której jednak udało się wrócić). Później padło na tzw. liderów, osoby najbardziej przebojowe, bo były najgroźniejszymi konkurentami do zwycięstwa. Koniec końców Janusz uchował się długo, nominowany zaczął być w momencie, gdy zaskarbił sobie już uznanie widzów. Jego wiek też był jego atutem, bo każdy przy nim wyglądał jak cwaniak z symbolem dolara na oczach. Ale nie wygrałby, gdyby nie miał też oczywistych atutów, które wyszły później. Był np. kulturalny, zdyscyplinowany (każdego ranka ćwiczył), silny fizycznie. Licealistka, podobnie jak Janusz, jest na początku niezauważalna: ani się nie wybija, ale też nie zostaje w ogonku. Dziewczyna ma dużo atutów, jest wygimnastykowana, to nie "wyrwipołć" (nie ma chyba nawet takiego słowa ;p), który przez przypadek znalazł się pośród wysportowanych ludzi.

Jest tak, jak mówisz: liderzy polecą, bo są zagrożeniem. Już wczoraj zresztą ktoś nominował Karolinę (liderkę Żółtych), tak to uzasadniając.

Ewa, która odpadła przez chorobę, była konfliktowa, nie miała klasy. Sądzę, że by ją w końcu "odstrzelili". Sytuacja z pierwszej rady plemienia: Fitella dziękuje za udział, życzy wszystkim powodzenia i macha ręką. Grzegorz, z którym była najbardziej skonfliktowana, odmachuje, dziękuje, a czarna Ewa nic, siedzi jak posąg. Typowa kobieca zadziorność, którą obserwuję całe życie. Nie jest to regułą, ale facet wygra i nie ma potrzeby skakać po pokonanym. Kobiety jakoś inaczej: jeszcze chcą pokazać swoją wyższość, dowalić do pieca.

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

Analiza Psychologiczna wręcz ; )

Big Brothera się oglądało oj tak w końcu to był nasz pierwszy Poslki Reality Show. I Z Januszem było dokładnie tak jak mówisz + Chyba na końcu jeszcze powiedział że wygraną przekaże na jakiś dobroczynny cel ( czy tak zrobił w końcu nie wiem ). Anyway Mimo iż film Gulczas a jak myślisz jest chu*&%y jeśli chodzi o fabułe itd to fajnie że mamy tam prawie wszystkich uczestników pierwszej edycji. Fajnie sie tam ich 'Duch' utrwalił, ciężko to ująć słowami xD

Jeśli zaś chodzi o wyspę to faktycznie teraz się wiele nie dzieje ale zacznie. Im dłużej żyją w tych nieludzkich ( dla zwykłych ludzi ) warunkach tym gorsze instynkty się w nich uwalniają - będzie jeszcze ciekawie dlatego moim zdaniem warto oglądac : ) Ja przynajmniej zamierzam śledzić tą przygodę do samego końca : )

pozdro

mordarg

Podepnę się tutaj, bo nie mam ochoty tworzyć nowego tematu.

Odcinek 5. przyniósł więcej spisków, konspiracji i sztam. W Yakavi powstały dwa obozy po trzy osoby. Jakie to niezwykłe, jak mocno dalsze postępowanie jest konsekwencją pierwotnego podziału, tego, skąd się pochodzi. Można się lubić i jeść przy wspólnym stole, ale ufa się tym, z którymi było się na początku.

Zaskoczył mnie Paweł Farmer; do tej pory przytłumiony przez gwiazdy pokroju Macieja Macho i Macieja Klotzka, a także przez Bartka (być może trzy najsilniejsze fizycznie postaci, obok Pawła). W takim towarzystwie można znaleźć się w cieniu. Nie pomagało mu też wylosowywanie czarnych kamieni. W odcinku piątym wyrósł jednak na świetnego taktyka i został największym zwycięzcą.

Prosta matma: przy parzystej liczbie uczestników i zawieraniu sojuszu z połową z nich optymalną taktyką jest oddanie głosu przez wszystkich sojuszników na jedną postać z drugiej połowy. Taka taktyka w najgorszym razie zapewnia remis. Są trzy warianty: 1) albo przeciwnicy nie zmówili się ze sobą i wówczas tylko wielkim trafem wskażą jednocześnie tę samą osobę; ale jeśli się nie zmówili wystarczy jeden wyjątek i wygrał sojusz oparty na optymalnej taktyce; ba, w tej sytuacji ci niezmówieni mogą jeszcze dołożyć głos celowi sojuszników 2) albo się zmówili, ale nie ustalili jednego celu, jak było w tym odcinku (każdy zagłosował na inną osobę) 3) albo się zmówili i też ustalili jeden cel. Czy jest jakikolwiek powód, aby nie zakładać wariantu trzeciego?

Klotzek może być silny jak tur, ale łebskim bym go nie nazwał. Albo inaczej: facet za bardzo przywiązuje się do barw. Nie rozumie, że plemiona są nietrwałe, że co sprytniejsi barwy mogą od samego początku wykorzystywać tylko dla własnego celu i pod publiczkę ględzić o dobru grupy (które nigdy ich nie interesowało; walka o totem nie jest walką za plemię, ale walką o pewność przetrwania kilku następnych dni).

JAK ODPADALI DO TEJ PORY (cyfry rzymskie to numery odcinków)

Ewa Fitella (I; Rada Plemienia Yakavi) (II; powrót)
Ewa Czarna (II; choroba)
Grzegorz (II; Rada Plemienia Yakavi)
Ania (III; Rada Plemienia Mataka)
Ewa Fitella (IV; nagła śmierć)
Ania Rybak (IV; Rada Plemienia Mataka)
Bartek (V; Rada Plemienia Yakavi)

SKŁADY PLEMION

Mataka - Żółci
Yakavi - Czerwoni

Mataka I (odc. I-IV)
Karolina (wódz)
Kasia
Ania
Justyna Matka
Paweł Pablo
Daniel
Maciej Macho
Paweł Farmer

Mataka II (odc. IV-nadal)
Paweł Pablo (wódz)
Daniel
Piotr
Karolina (wódz)
Kasia
Ania Rybak

Yakavi I (odc. I-IV)
Grzegorz (wódz)
Maciej Klotzek
Bartek
Piotr
Ania Rybak
Ewa Fitella
Julia Licealistka
Ewa Czarna

Yakavi II (odc. IV-nadal)
Bartek (wódz)
Maciej Klotzek
Maciej Macho
Paweł Farmer
Julia Licealistka
Justyna Matka

WYZWANIA O TOTEM

Mataka I - Yakavi I 2-1
Mataka II - Yakavi II 1-1

Przed przemieszaniem grup odpadło dwóch Czerwonych. Po przemieszaniu... dwóch pierwotnie Czerwonych. W Matace II stosunek sił wynosił 4 do 2 na rzecz Żółtych. Eliminacja członka Yakavi I była oczywistym zagraniem (chociaż może nie, ale nie zamierzam pisać tego komentarza do rana; w każdym razie byłem w odcinku 4. pewien eliminacji Piotra; Ani nie pomogło gadanie, że dziwnie się czuje po przeniesieniu). W Yakavi II rozkład sił był równy, tj. 3 do 3. Cieszę się z sojuszu byłych Żółtych.

W zwiastunie odcinka 6. zapowiedziano połączenie grup. Z placu boju odeszło 5 członków Yakavi I i tylko 1 członek Mataki I. Pierwotnie Żółci mają teraz gigantyczną przewagę. Nadto Piotr czuł urazę do Bartka za przeniesienie go do Żółtych (z którymi się już spiknął). Bartka już nie ma, ale ta uraza zapewne została rozszerzona na całą grupę Czerwonych. Poza tym musiałby nie umieć liczyć.

Oczywistym celem jest teraz silny Klotzek, a następnie Julka. Klotzek nie zawarł mocnych sojuszy, odpadł jego brachol Bartek. Jest to postać silna, zdolna do zdobywania immunitetów. Jeśli nie uda mu się go zdobyć w pierwszym wyzwaniu po połączeniu grup, to moim zdaniem odpadnie. Później może być różnie, będą nowe sojusze, spory itd. Ale teraz będą jeszcze w głowach Czerwoni i Żółci.

Amerrozzo

Odcinek VI zdecydowanie najlepszy. Mnóstwo intryg i zdrad. Połączenie w jedno plemię Białych (Vuku) w najlepszym momencie. W sportowej rywalizacji trochę niespodzianek: zostały same silne chłopaki, ale Klotzek będzie odstawał, tego się spodziewałem. To są zadania siłowo-zręcznościowe, a tego drugiego elementu Klotzek nie ma. To typowy klocek: duży, silny. Aż tyle i tylko tyle. Reszta męskiej obsady też słaba nie jest, ale jest ponadto zwinna, szybka.

We wszelkich podciąganiach i konkurencjach, gdzie siłą swoich rąk trzeba będzie utrzymywać w takiej czy innej pozycji swoje ciało, wygrywać będą lekkie osoby. Julia nie tylko jest sprytna, cicha, ale zarazem piekielnie mocna w sportowych zadaniach. Nikt jej nie typuje tak jak innych spokojnych osób (Anna Rybak, Grzegorz), bo ma sporo innych atutów, których tamci nie mieli. Sądzę, że też nikt nie bierze na poważnie 18-latki, a przecież jest ona tak samo inteligentna jak reszta (sytuacja podobna jak z pierwszym Big Brotherem: Janusza Dzięcioł to był początkowo taki nieszkodliwy dziadek, który wiekowo odstawał, ale zarazem niczym nie podpadał, żeby rzucać się na niego na początku; z biegiem czasu wyrósł na najgroźniejszego przeciwnika, ale dla reszty było już za późno).

Nie lubię Farmera, ale był zdecydowanie najlepszy. Klotzek manipuluje, moim zdaniem nieudolnie, jakoś nikt tego nie zauważa.

Podczas pierwszej Rady Plemienia Vuku czarne głosy nie miały znaczenia. Podzielono się na dwa obozy. Głosowali na Macho: Daniel, Paweł, Karolina, Kasia. Głosowali na Karolinę: Piotr, Maciej Klotzek, Maciej Macho, Paweł Farmer, Julia Licealistka. 4-5.

Cztery głosy na Macho od czterech osób, które tworzyły obie grupy Żółtych. Na Karolinę głosowały dwie osoby wchodzące w skład obu grup Czerwonych (Klotzek i Licealistka), dwie osoby, które z Żółtych stały się Czerwone (Farmer i Macho) i Piotr, który zdradził (najpierw Czerwony, później Żółty).

Farmer i Macho największymi wygranymi, bo już wcześniej znajdowali się w układzie (razem z Justyną Matką), który wygrał i wyautował Bartka.

Każdy gra dla siebie, a wielkie sojusze, gdy wyeliminują oponentów, muszą same dzielić się na mniejsze grupy. Niemniej zachowanie Piotra pozostawia pewien niesmak. Taki uczciwy, wierzący, a w grze o kasę deklaruje jasno jedno, a robi drugie. Nazwałbym go inaczej (emocje!), ale regulamin forum nie pozwala.

Klotzek następny. Umawia się z Danielem i daje mu męskie słowo. Po czym na Radzie wprost wyjawia, kogo podczas negocjacji wskazywał Daniel. Tym samym siebie stawia (bardzo nieporadnie! dla mnie to pseudostrateg) w roli niewiniątka, zaś Danielowi robi wrogów. Daniel, widać to było po jego oczach, był tym mocno dotknięty. Gra jest chamska, może taka miała być, może w tym cała zabawa, tylko jak później z kimś takim sztamę trzymać, skoro już wiadomo, że daje słowo i je łamie.

Gramy dalej. Pokuszę się o typowanie (odpadnięcie Karoliny to dla mnie spore zaskoczenie). Następnym razem odpadnie Klotzek. To bardziej życzenie niż przekonanie.

No i aktualizacja eksmieszkańców wyspy.

ODPADLI DO TEJ PORY (cyfry rzymskie to numery odcinków)

Ewa Fitella (I; Rada Plemienia Yakavi) (II; powrót)
Ewa Czarna (II; choroba)
Grzegorz (II; Rada Plemienia Yakavi)
Ania (III; Rada Plemienia Mataka)
Ewa Fitella (IV; "nagła śmierć")
Ania Rybak (IV; Rada Plemienia Mataka)
Bartek (V; Rada Plemienia Yakavi)
Justyna (VI; na skutek negocjacji)
Karolina (VI; Rada Plemienia Vuku)

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

Zaskoczył mnie Piotr strażak oj zaskoczył. Cała ta gadka że jest żółtym a potem wbił im kose w plecy musiał się z czerwonymi skumać poza kamerą jakoś bo inaczej skad by wiedzial na kogo głosować xD podobało mi się to bo przeciwnym wypadku czerwoni by po kolei lecieli.

mordarg

Niekoniecznie. Te sojusze są nietrwałe. Siedzą tam raptem 17 dni (tak gadali w odcinku VI), łącznie wyjdzie około 6 tygodni i niektórzy zdążą 5 razy zdradzić. Teraz rozkład sił wynosi 5 do 3, z czarnym głosem Karoliny 5 do 4. Nie sądzę, żeby teraz po kolei lecieli Daniel, Paweł i Kasia. W zwiastunie odcinka VII pojawiła się spiskująca Julia i Klotzek, który siebie nazywa lisem, a Julkę "osiemnastką" (czyt. gówniarą). No i Daniel znowu przybił sztamę z Klotzkiem. Widać rzeczywiście koniec zdrowych i jasnych układów. Teraz trzeba się bratać już nawet z tymi, którzy złamali dane ci słowo. No chyba że to podpucha Daniela (na to liczę) i teraz to Klotzek będzie zdradzony.

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

robi się mega ciekawie :P Jak nawet taki chłop 'kierujący się serduchem' musi się wyrzec swoich ideałów i zacząć spiskować żeby przetrwać :)

mordarg

Po odcinku VII mam mętlik. Gdyby nie sparowanie, to jednak Daniel, Paweł i Kasia lecieliby po kolei. Z głosem Karoliny byłoby 5 do 4 dla sojuszu Czerwonych. Cieszy mnie więc, że utworzono pary, choć odpadła przez to Julia, której kibicowałem (jako jedynej z pierwotnego Yakavi).

Możliwych rozwiązań i sojuszów było teraz sporo, przydałaby się grafika ze wszystkimi ewentualnościami. Wygrała taktyka optymalna, tj. ta dająca 100% zwycięstwa. Czarnego głosu Karoliny nie trudno było się domyślić. W takim razie atak musiał iść na Piotra. Ze względu na parowanie głos Macho był decydujący. A jako że nie mógł pozwolić na odpadnięcie Daniela, który pociągnąłby go za sobą, musiał oddać głos na Piotra. Sytuacja dosyć klarowna, znacznie ciekawiej byłoby, gdyby immunitet zdobyli Klotzek z Farmerem (choć ich akurat nie lubię; jakiś sztywny ten Farmer; fajnie się odbił od Pawła w konkurencji z zawiązanymi oczami). Wtedy jednak prawdopodobnie byłoby 5 głosów na Pawła (Macho skumałby się z Czerwonymi).

Bardzo nie lubię Klotzka. Od początku jest fałszywy, te jego pseudoojcowskie rady w stosunku do wielu nie są w stanie zakryć jego chamstwa. Do dziś pamiętam, jak komentował pływanie Grześka, wczoraj chamska odzywka do Piotrka. Takich rzeczy nie widać było u Bartka, nie widać u żadnego z Pawłów itd. To jego pocieszanie Julii pocieszne: "Głowa do góry, odpadasz, ale ktoś musi. Wypadło na ciebie, dobrze, że nie na mnie" (to nie był cytat, ale to, co kryło się pod jego słowami). Fajnie, że Julia to zauważyła. No i to Klotzek złamał słowo dane Danielowi podczas negocjacji. Facet bez honoru, podobnie jak Piotr.

Zostało trzech Żółtych (Daniel, Paweł, Kasia), trzech Czerwonych (Klotzek, Farmer, Macho). I czarny głos Piotra (Czerwonego), zapewne na Daniela. Jeśli dalej liczyć się będą te same pary, to sytuacja jest jasna. Żółci atakują Farmera & Klotzka. Macho z konieczności się przyłącza (Macho ciągle ma żal do Daniela, że go typował podczas negocjacji; te jego wymijające odpowiedzi, kogo będzie nominował: "zobaczymy", "jeszcze daleko do Rady"). Ale program lubi zaskakiwać. Być może będzie nowe parowanie. No i ktoś uzyska immunitet. Na najgorszej pozycji stawiam Klotzka. Już każdy się na nim poznał, a w konkurencjach z młodszymi od siebie odstaje. Nie ma szans na immunitet.

To jest zresztą ciekawe, że za dużo ludzi z danego sojuszu nie może się znaleźć w finale, bo kto będzie na nich głosował na samym końcu?

AKTUALIZACJA

Ewa Fitella (I; Rada Plemienia Yakavi) (II; powrót)
Ewa Czarna (II; choroba)
Grzegorz (II; Rada Plemienia Yakavi)
Ania (III; Rada Plemienia Mataka)
Ewa Fitella (IV; "nagła śmierć")
Ania Rybak (IV; Rada Plemienia Mataka)
Bartek (V; Rada Plemienia Yakavi)
Justyna (VI; na skutek negocjacji)
Karolina (VI; Rada Plemienia Vuku)
Piotr (VII; Rada Plemienia Vuku)
Julia Licealistka (VII; sparowana z Piotrem)

Amerrozzo

A z plotkarskich rzeczy: Ania Rybak związała się z Bartkiem. To ciekawe, że program został już nakręcony jakiś czas temu. Przecież ci ludzie muszą się ciągle mierzyć z pytaniami swoich znajomych: kto wygrał? Kto i kiedy odpadł?

Brak przecieków sugeruje, że milczą. Na pewno są związani umowami.

mordarg

Whoah. Działo się. Osób już mało, sojusze dość jasne. Farmer kombinował jak mógł i to go zgubiło. Za dużo spiskował, a tak też chyba nie można. Lepiej trzymać język za zębami przed konkurencją o totem, bo później wychodzą rzeczy, które pięknie wypunktował Macho: najpierw chcesz wyautować tę osobę, a jutro się z nią układasz i robisz z niej największego sojusznika.

Największe zaskoczenie programu: Klotzek. Dawno nikt mi tak nie zaimponował jak on w tej wiszącej konkurencji ("Ból jest tymczasowy, chwała jest wieczna"). Było dla mnie jasne, że spada do wody jako pierwszy. Wygrała technika i właściwe zaczepienie się nogami. Wow.

Naszyjnik nietykalności to kolejna niespodzianka. Szukali razem, ale Macho nie musiał oddawać go Danielowi. Dziwię się, że to zrobił. Nie pokazali nam tego momentu.

Nie ośmielę się typować, co dalej. Klotzek musiał odpaść, ale zdobył totem w najgorszej dla siebie konkurencji. Niebywałe.

AKTUALIZACJA

Ewa Fitella (I; Rada Plemienia Yakavi) (II; powrót)
Ewa Czarna (II; choroba)
Grzegorz (II; Rada Plemienia Yakavi)
Ania (III; Rada Plemienia Mataka)
Ewa Fitella (IV; "nagła śmierć")
Ania Rybak (IV; Rada Plemienia Mataka)
Bartek (V; Rada Plemienia Yakavi)
Justyna (VI; na skutek negocjacji)
Karolina (VI; Rada Plemienia Vuku)
Piotr (VII; Rada Plemienia Vuku)
Julia Licealistka (VII; sparowana z Piotrem)
Paweł Farmer (VIII; Rada Plemienia Vuku)

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

Klotzu wyczuł że jego czas nadszedł i ten totem wywalczył jak Lew. Lecz jakby nie patrzeć sojusz mataka przetrwał. I teraz jeśli nie wywalczy go znowu lub nie nastąpią jakies niezwyczajne okoliczności ( typu parowanie itd ) to na bank Klotza odstrzeliwuja pierwszego. Ale jesli uda mu się jakoś tą jedną radę przetrwać to przy 4 zawodnikach chyba już nie ma rad nie?? Potem będą już tylko konkurencje po których zostanie 3 albo 2 zawodników z pośród któryh wybiorą zwyciężcę. Pozostaje teraz przeanalizować Jurry ale chyba jednak więcej będzie w nich byłych mataków także wygra jakiś mataka o ile do końca wszyscy będą między sobą na tyle mili na ile są na razie. Takie jest moje zdanie xD ( poza tym spójrzcie na skład Jurry pod kątem Klotza - aktualnie chyba nikt by na niego nie zagłosował. Tym bardziej w jakich relacjach rozstał się z Julą i Piotrem. Nie ma szans na wygraną ten pan niestety )

ocenił(a) program na 7
mordarg

Ja stawiam że finał odbędzie się między Kasią ( czy jak jej tam na imię - no jedyna kobita co została ) i Piotrem xD

mordarg

Kasią i Pawłem (Piotr był strażakiem).

No i cóż: odcinek IX bez niespodzianek. Mogli wystawić Maczo, nie zrobili tego. Nie wiadomo, czy słusznie czy nie, ale podejrzewam, że Klotzek byłby słabszym przeciwnikiem w finale. Ciekawie zapowiada się to, na kogo zagłosują jurorzy. Jeśli uda się dobrnąć do końca Kasi, to moim zdaniem wygrała. Po pierwsze, nie wierzę, że Klotzek zbuduje wspólny front z resztą jurorów (Karolina nigdy nie miała z nim przymierza, Julka miała mu za złe, że szybko pogodził się z jej stratą, Piotrek jest nieobliczalny, ale skoro oddał czarny głos na Klotzka, to raczej nie będzie trzymał z nim sztamy).

Na kogo będą głosować jurorzy wg mnie:
* Karolina - na pewno kogoś z Mataki I. Wcześniej miała pomysł zawiązania kobiecego sojuszu, najlepiej dogadywała się z Kasią, więc - chociaż pewien nie jestem - sądzę, że wybierze jedyną kobietę w finale.
* Piotr - na pewno nie na Daniela, raczej nie na Pawła. Wybór między Kasią a Maczo.
* Julia - nic ją nie łączyło z nikim, sądzę, że wybierze solidarność jajników.
* Farmer - na pewno nie na Maczo, któremu przekazał, że czuje się przez niego zdradzony. Damian wpędził go w poczucie winy. Wybór między Pawłem a Kasią (stawiam raczej na Kasię).
* Klotzek - jestem pewien (o ile można być czegokolwiek pewnym), że zagłosuje na Kasię. Z Danielem rywalizował od samego początku, Pawła chciał wyeliminować wielokrotnie. Może zagrać urażona duma i skoro przegrał rywalizację z mężczyznami, to niech wygra kobieta. Aczkolwiek przywiązany był do Yakavi, a Maczo był w Yakavi II, więc...

Jestem przekonany o tym, że jeśli Kasia będzie brana pod uwagę w końcowym głosowaniu, to wygra program. Tak samo jestem przekonany, że jeśli Daniel będzie brany pod uwagę w końcowym głosowaniu, to na pewno nie wygra programu. Kasi zagrozić może tylko Paweł.

AKTUALIZACJA

Ewa "Fitella" (I; Rada Plemienia Yakavi) (II; powrót)
Ewa "Czarna" (II; choroba)
Grzegorz (II; Rada Plemienia Yakavi)
Anna (III; Rada Plemienia Mataka)
Ewa "Fitella" (IV; "nagła śmierć")
Anna Rybak (IV; Rada Plemienia Mataka)
Bartosz (V; Rada Plemienia Yakavi)
Justyna "Matka" (VI; na skutek negocjacji)
Karolina (VI; Rada Plemienia Vuku)
Piotr "Strażak" (VII; Rada Plemienia Vuku)
Julia "Licealistka" (VII; sparowana z Piotrem)
Paweł "Farmer" (VIII; Rada Plemienia Vuku)
Maciej "Klotzek" (IX; Rada Plemienia Vuku)

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

Ale tam nię będą wybierali spośród ich 4-ki na bank będą jeszcze zadania eliminacyjne i na koniec zostanie ich dwóch max trzech. I tak jak mówisz wszystko wskazuje na to że Jurry będzie sprzyjało Kasi ale może ona polecieć na tych konkurencjach także wszystko jest możliwe ;)

mordarg

Domyśliłem się, że z tej czwórki jeszcze odpadnie osoba bądź dwie, dlatego napisałem, że JEŚLI Kasia będzie brana pod uwagę i JEŚLI Daniel (a wcześniej: "Jeśli uda się dobrnąć do końca Kasi"...).

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

no tak

mordarg

Finał, finał, i po finale.

Bez niespodzianek w ostatecznym głosowaniu. Szkoda, że nie pokazali do końca rozkładu głosów. Mniemam, że skończyłoby się na 6:1 dla Kasi. Jedyny głos na Pawła od Wiśni.

Do finału prześlizgnął się Paweł. Nie radził sobie w przedostatniej konkurencji na orientację, pot lał się z niego ze zdenerwowania, dzięki Wiśni miał szansę przetrwać.

Ostatnie zawody przeszedł tylko dzięki Kasi. Konkurencję zakończył dużo wcześniej niż Maczo. Inna sprawa, że Maczo też pewnie jego wybrałby do wielkiego finału (bo z nim miałby większe szanse). Ogólnie Paweł robił bardzo dobre wrażenie w pierwszych odcinkach, nie szło mu od połączenia w jedno plemię. Pamiętam tor przeszkód, był chyba przedostatni. Wygrał immunitet wespół z Kasią, ale internauci twierdzą, że dopuścił się oszustwa (widział przez opaskę). Na pewno zaś łapał za nogę Julię (co mu później wygarnęła). To jednak Maczo zasługiwał na finał. Niemniej cieszę się, że wygrali moi - Żółci, bo też kieruję się bardziej sercem, mniej "matematyką".

Dzięki za dyskusję.

Po raz ostatni rozpiska (dla potomnych):

Ewa "Fitella" (I; Rada Plemienia Yakavi) (II; powrót)
Ewa "Czarna" (II; choroba)
Grzegorz (II; Rada Plemienia Yakavi)
Anna (III; Rada Plemienia Mataka)
Ewa "Fitella" (IV; "nagła śmierć")
Anna Rybak (IV; Rada Plemienia Mataka)
Bartosz (V; Rada Plemienia Yakavi)
Justyna "Matka" (VI; na skutek negocjacji)
Karolina (VI; Rada Plemienia Vuku)
Piotr "Strażak" (VII; Rada Plemienia Vuku)
Julia "Licealistka" (VII; sparowana z Piotrem)
Paweł "Farmer" (VIII; Rada Plemienia Vuku)
Maciej "Klotzek" (IX; Rada Plemienia Vuku)
Daniel "Wiśnia" (X; przegrana w zawodach)
Maciej "Macho" (X; decyzją zwycięzcy ostatniej konkurencji)
II miejsce - Paweł "Pablo"
I miejsce - Katarzyna Cebula

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

No i git. Ja w sumie też z tej czwórki wolałem Macza ale Kasia jako zwyciężca też mi pasuje jest taka trochę 'bez charakteru' bez wyrazu ale jak na piczątku ustalilismy takie osoby nie rzucające się w oczy wlasnie wygrywaja tego typu programy. Jestem ciekaw czy oglądalność była na tyle dobra że powstanie kolejna edycja ;)

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

poza tym co ty mowisz że nie wiadomo kto na kogo głosował w czasie napisów przeciez było pokazane kto jaki głos oddał wraz z komentarzem. - ( tak jak mowisz tylko Wiśnia głosował na Piotra ) Jak nie widziałeś to polecam se odpalić na Ipli i zobaczyć co mówiły wybierając Kasię poszególne osoby ;)

mordarg

Ano właśnie nie widziałem napisów, za wcześnie wyłączyłem.

Przed momentem sprawdziłem na Ipli.

ocenił(a) program na 5
mordarg

Wybacz, ale w Survivor prawie od początku zawodnicy spiskują i zawierają sojusze. A tutaj nuda. Nie wspomnę o tym, że wybrali złych zawodników. Którzy to są zupełnie nie ciekawi. A i wszyscy coś trenują. Serio? :D
Najbardziej chyba boli mnie ten cały prowadzący. Boże, jaki on jest koszmarny! Jeff z Survivor jest najlepszy ;)

ocenił(a) program na 7
Dead_Bite

Lol nie ma co na siłę zestawiać tego z Survivorem który ma już 35 sezonów i wyrobioną olbrzymią markę . Trza się cieszyć tym co mamy. Z prowadzącym też mam problem nie lada ale idzie jakoś przymróżyć na typa oko xD

Dead_Bite

Zawodnicy dobrani są źle. Wszyscy spełniają się zawodowo: albo własny biznes, albo wysokie stanowiska. Do tego każdy uprawia sport. Pewnym rodzynkiem (ze względu na wiek) jest Julia, ale i ona jest ponadprzeciętnie sprawna. Krótko mówiąc: wybrano wyłącznie b. inteligentnych i zrównoważonych ludzi. Powinien być przekrój społeczeństwa. Może członek kontrkultury? Może górnik czy inny pracownik fizyczny? Pięknoduch? Kierownik banku też może być. A i akrobata. Ale nie cała obsada. Fitella była wyraźnie słabsza fizycznie i psychicznie od reszty. Z drugiej Ewy szybko wyszedł cham. Ale te dwie osoby odpadły szybko.

Tutaj gorętszy temat (np. romans) nie ma szans zaistnieć. Bartek potrzymał Fitelli rękę na kolanie, ale gdy przypomnę sobie wyczyny Frytki w którejś edycji Big Brothera...

Piotrek zdradził, pomstuję na niego, ale dzięki niemu gra nabrała rumieńców.

A co do prowadzącego - mnie on od początku odpowiadał. Zmanierowany, ale dzięki temu fajny. Pytania jego dociekliwe, ale nie chamskie. Nie rzuca głupich żartów. Wysławia się wyraźnie, w idealnym tempie, bez zająknięć. Pozuje trochę na twardziela, ale fajnie to wygląda. Może mało charyzmatyczny, ale tu nie potrzeba mi kolejnego showmana.

ocenił(a) program na 7
Amerrozzo

Przywieźli na Wyspie Robnson wlasnie przekrój społeczeństwa i np jeden podstarzały bodajże dentysta tak się źle poczuł na dzień dobry że nawet nie był w stanie wyskoczyć i dopłynąc do wyspy odpadł przed rozpoczęciem programu xD także wyszskoleni fiz w jakimś tam stopniu muszą być . A poza tym ciesz się że nie mamy kolejnego programu z "gWIAZDAMI" jak w tvn . xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones