Tym oto tworem panowie z Bethesdy zabili jedna z najlepszych gier w jakie gralem. Nie bede wymienial nawet powodow dlaczego ta gra nie powinna byc nazywana Falloutem bo kazdy prawdziwy fan F1 i F2 wie o co chodzi - ta gra to czysta profanacja.

Cale szczescie ze zrehabilitowali sie pozwalajac Obsidianowi zrobic NV i...

Fabularnie gra jest mega, jednak niedoróbki i błędy, w tym także irytujące wywalanie do pulpitu co 5 minut zmuszają mnie do oceny tej gry na 4. A szkoda.

Dla mnie to świetna gra która dla mnie jest równa nawet z arcydziełem jakim jest fallout 2 (zresztą
1 też była świetna). Ogromny świat, świetna fabuła, ciekawe questy poboczne których jest
naprawdę wiele.. A jeszcze ze wszystkimi dodatkami (poza Zetą bo dla mnie mega gówniany
dodatek) ta gra to jedna z moich...

Bethesda zaprasza nas do postapokaliptycznego Waszyngtonu, gdzie przychodzi nam rozpocząć niesamowitą wędrówkę z krypty 101 w wielki świat ruin stolicy.
Po drodze spotykamy wiele postaci które mają całkiem odmienny charkter, nastawienie i sposób bycia, jak również nie silą się na zbytnie grzeczności i nie umywają się...

Bylo pare wkurzajacych rzeczy
Bractwo Stali bylo zupelnie inne, nie podobalo mi sie to wogole,
malo ciekawych misji, a i enklawe zrabali
ale glowne misje mimo ze krotkie to bardzo ciekawe, i poruszajace,
teksty w rozmowach byly dobre, i byl bardzo dobry klimat fallouta, wlasnie w falloucie nv
czulem mniejszy klimat...

Jeszcze jeden mój post który troszkę popsuje wizerunek gry. Widac że twórcy strasznie ją
ocenzurowali... o co C'mon a już tłumaczę:
Dzieci- W 1 i 2 można było do nich spokojnie naparzać i patrzeć jak giną (za utratę karmy)
natomiast tutaj sa one nietykalne. No prośba, a niektórzy gówniarze są strasznie...

Gra jest dobra - fajna fabula i ciekawe pomysły... ale chyba nie ma drugiej tak zbugowanej
gry jak Fallout 3. Tu aż się roi od błędów.

jak wyglada chronologia wszystkich gier komputerowych cyklu: Fallout? Czekam na odpowiedz!

Chodzi o to, że w założeniu Fallout 1 to "takie wielkie podwórko" na którym gracz musi sam szukać sobie zaczepek żeby znaleźć w ogóle cel tego łażenia co dla mnie jest zaprzeczeniem rozrywki, przygody i ciekawej fabuły i w ogóle sensu grania. Spędzać godziny na łażeniu w tę i we w tę żeby sobie w ogóle znaleźć w tym...

Przede wszystkim po serii atomówek szanse na przetrwanie jakiegokolwiek życia były by zbliżone do 0. Ludzie wyginęli by w ciągu jednego pokolenia. Nie było by żadnego pożywienia, a przez dziesiątki lat ziemia byłaby totalnie skażona i wyginęło by większość życia. Kolejne urodzone dzieciaki matek, które żyły w okresie...