gra
Robin Hood: Legenda Sherwood
Robin Hood: The Legend of Sherwood
2002
"Robin Hood: Legenda Sherwood (RH: LS)" jest grą taktyczną z licznymi elementami zręcznościowymi, której akcja dzieje się w XII-wiecznej Anglii. Jest o tyle oryginalny pomysł, że akcja większości tego typu gier dzieje się w czasie II Wojny Światowej. W "RH: LS" gracz ma za zadanie pokonanie Szeryfa z Nottingham i zdobycie tyle złota, by
Powiązane tytuły
(13)
Informacje o grze Robin Hood: Legenda Sherwood
na podstawie
Vincent Lalyman (dialogi)
studio
Spellbound (deweloper) / Wanadoo Edition (wydawca)
tytuł oryg.
Robin Hood: The Legend of Sherwood
inne tytuły
Historia Robin Hooda to z pewnością świetny materiał na przygodową grę akcji. Ciekawe postaci, dobrze napisany scenariusz, system strzelania z łuku itp. mogłyby się świetnie sprawdzić. Ostatnie, o co bym posądzał deweloperów, to stworzenie gry strategicznej ze słynnym banitą w roli głównej. Nie chciało mi się z początku wierzyć w to, na co porwało się studio Spellbound. Dzięki tej ekipie w 2002 roku gracze dostali możliwość zaznajomienia się z "Robin Hood: Legenda Sherwood". Nie sądziłem, że taka kombinacja może się udać, jednak po przeczytaniu kilku recenzji i wsłuchaniu się w opinie znajomych postanowiłem sam spróbować. więcej
Moje ulubione zawołania: "Panie, nic tam nie ma, panie!" i "Za króla Ryszarda! I może trochę za Robina, ale nie mówcie mu o tym".
Najpiękniejszy dialog - Marion i Robin w konfesjonale ;)
Ulubiona postać: Mały John - nim można było rozwalić cały oddział żołnierzy naraz i nawet się nie "skaleczyć" :) i braciszek Tuck...
Fenomenalna! I te teksty bohaterów! Nie raz uśmiałem się do łez. Gram w nią od 2009 roku i wciąż
nie mogę przestać! Polecam
Czy sądzicie, że gdyby powstał film z animacją jaka była w tej grze i na podstawie fabuły z gry byłby ciekawy? Mnie się osobiście wydaje, że byłby to ciekawy pomysł. ;)
DOŁĄCZ DO TWÓRCÓW
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
