PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765303}
6,9 3 072
oceny
6,9 10 1 3072
Star Wars Battlefront II
powrót do forum gry Star Wars Battlefront II

Tryb singleplayer reklamowano hasłami: „pomścij Imperatora”, „graj po ciemnej stronie”, tworząc wrażenie, że zagramy żołnierzami Imperium. Szybko okazuje się, że to kłamstwo, po kilku misjach gramy już rebeliantami, wycinając w pień szturmowców.

Samo oszustwo marketingowe można byłoby przeboleć, gdyby kryło się za nim coś ciekawego, postacie były dobrze napisane. Nic z tych rzeczy. Iden Versio nie ma żadnej osobowości, jej kolega Deel niczym się nie wyróżnia. Miano najgorzej napisanego wątku romansowego roku 2017 przypada tej dwójce, bierze się on znikąd, nie istnieje między nimi żadna chemia.

Między misjami nie istnieje żaden ciąg przyczynowo skutkowy, a od strony rozgrywki kampania jest jeszcze gorsza, widać że powstała minimalnym kosztem. Brak kampanii wyszedłby tytułowi na lepsze, bo ta którą otrzymaliśmy jest tylko kulą u nogi. Pochwalić mogę jedynie świetne ukazanie Luke’a jako prawdziwego Jedi, który zabija w ostateczności… szkoda tylko, że w międzyczasie tniemy mieczem świetlnym owady… dawno się tak nie wynudziłem.

Gra błyszczy w trybie multi. Wreszcie mamy każdą erę, wyrzucono dziwaczne, teraz by zagrać bohaterem trzeba zbierać punkty. Latanie myśliwcami jest ekscytujące, świetnie się nimi gra na Kashyyyk gdzie można latać między drzewami. Gra bohaterami została znacznie ulepszona, teraz pchnięcia Mocą odrzucają przeciwników, walka na miecze jest bardziej intuicyjna, dzięki czemu tryb Bohaterowie kontra złoczyńcy to czysta przyjemność.

Szkoda tylko że DICE wyłożyło się na kilku ważnych elementach. Nie można wybrać mapy, tylko tryb. Bohaterów jest za mało, większość to postacie przeniesione z pierwszej części, tylko ulepszone. Nowe to tylko Iden, Yoda, Maul, Rey, Kylo. Dziwaczne mieszanie er, widok Rey przecinającej droidy spowodowany jest ewidentnie brakiem postaci. Mace Windu? Obi Wan? Dooku? Anakin? Nie ma ich, trzeba łaskawie czekać z nadzieją na dodanie ich w przyszłości.

Brakuje customizacji postaci, co obiecano przed premierą. W jedynce to jest, można chociażby zmienić rasę rebelianta na Twi’leka, Zabraka czy Rodianina. Obecnie np. każdy oficer Najwyższego Porządku wygląda tak samo, co tylko irytuje. Pomijając kontrowersje ze skrzynkami, ta gra wymaga jeszcze sporego dopracowania.

Może za rok lub dwa warto będzie wrócić, gra ma być wzbogacana o nowe postacie i mapy – jeśli EA nie zrezygnuje z rozwijania gry. Na ten moment, lepiej wrócić do jedynki z dodatkami, które były rozdawane ze darmo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones