Bla, bla, blaaa...

temat na poziomie dziecka.

Nie ma co dyskutować. Każda nacja jest równie dobra jak dwie pozostałe. Problem polega na opanowaniu różnic pomiędzy stronami i wykorzystaniu ich plusów.

Prottos i Zergowie nic nie znaczą w obliczu...
NAJLEPSZYCH Terran :-)

Akurat Terranie sa najslabsi na Zergow. Queeny, Defilery i masa Ultraliskow z Zerlingami na przodzie dla zwrocenia uwagi Tankow zmiecie nawet dwoch terranow. Chmura Defilera, plus queeny na spowolnienie przeciwnika i wyczyszczenie tankow jednym strzalem zawsze przynosi wiktorie.

Temat dziecinny, ale moim zdaniem rasy Protosów i Zergów są o wiele ciekawsze niż Terran z prostego względu - to rasy nam obce, z zupełnie obcą technologią, historią. Są bardziej fascynujące i dlatego zawsze wolałem grać nimi, aby dokopać zwykłym człowieczkom :-)

Ja najbardziej lubie Terran za Ghosty, Battlecruisery i Czołgi.

Zergi to najpotezniejsza rasa z jednego prostego wzgledu, 3x - 5x razy szybciej sie odbudowuje po zniszczeniu niz inne rasy.

Z drugiej strony można wybrać rasę, której nie trzeba odbudowywać, bo się jej nie da zniszczyć. En taro Adun!

Tak akurat w tej grze sa gracze, ktorych bazy nigdy nie byly zniszczone haha. No chyba, ze sie gra z ziomkami z bloku po lanie, ale nie w multiplayerze na najwyzszym poziomie z innymi gosu.

Czy to nie my zniszczyliśmy Overminda?

Powtarzasz sie. Singiel jest dla pieciolatkow co raczkuja w tej grze. Zycie zaczyna sie w necie z najlepszymi graczami swiata. Poziom w singlu jest zalosnie slaby.

I`ve defended Tarsonis in over thirty major battles.

Jak chcesz to mozemy zagrac nawet od razu. To zabiore cie do innego swiata jesli chodzi o pojecie levelu :D

lol

Ciekawe czy Overmind tez tak myślał, gdy skopaliśmy mu dupsko na Aiurze.

To jak z naszym 1v1 ? Kiedy w koncu zagramy.

Któż to wie, może kiedyś na siebie trafimy

czyli unikasz potyczki ?

Nie chce mi się bawić w jakieś klienty bn, dziś to inna bajka niż kiedyś, kiedy wystarczyło kliknąć BN w grze. Jeżeli włamiesz mi sie do kompa i wszystko ustawisz, albo ja będę miał pomroczność jasną iz jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu zainstaluję cały ich software, to może i nie odmówię. Póki co mam ciekawsze rzeczy dookoła. A ze jeden vs 1 nigdy mnie nie kręciło, to i średnio mam na to chęć. Możesz mnie jakoś zachęcić, przelać mi na paypala 1000zł albo coś.

Mi powinni placic, zeby miec przyjemnosc zobaczyc mojego skilla na zywo. Jestem dzis na bn caly dzien i tylko jedna gre przegralem 1v1, no ale w rewanzu i tak wygralem z tym typem 3 kolejne. A zagralem okolo 25 gier.

Spoko, ale mnie to nie interesuje. Bardziej kręci mnie prawdziwe życie.