Jedno co mnie wkurzało w 2 to to, że sim miał niemal cały czas kamienną twarz. Dobrze, że w 4 się skupili żeby interakcje simów były bardziej realistyczne. Też tryb budowania się zdecydowanie rozwinął, za wyjątkiem dachów, bo to to schrzanili. Ogólnie jak po grze w 2 z wszystkimi dodatkami i akcesoriami siadłem do 4 po prostu się zawiodłem, ale gdy zagrałem w podstawową dwójkę bez niczego... też się zawiodłem. 4 jest to jakiś (moim zdaniem) krok na przód, ale na pewno nie warty swojej ceny (ok 140zł dałem). Najbardziej zawiodło mnie to, że w 4 mamy obrazki, zamiast 3d mapy świata ):

Mnie np. bardzo zawiedli staruszkowie i zamkniety swiat jak w TS2... Co do staruszkow w TS2 byli bardzo realistyczni, lupalo w krzyzu i wgl.... a teraz niczym nie roznia sie od doroslych, dodatkowo na poczatku brak dzieci, ciagle zwieszanie sie postaci kiedy maja cos zrobic.... niczym nie roznia sie w tym od TS3 w bugach i zwieszeniach po mimo malych wymagan i postaci wygladajacych jak z modeliny.

Interfejs TS4 jest lepszy od wszystkich poprzednich części razem wziętych, no a przecież to tylko gra komputerowa, jak niby mają zrobić ludzi idealnie przypominających tych z realu?

w TS2 im sie to udalo, postacie byly bardzo realistyczne i szczerze gdyby skopiowali wiekszosc rzeczy z TS2 takich jak wyglad tylko lekko ulepszony + zachowanie z TS2 i zrobili otwarty swiat z TS3 to gra byla by duzo lepsza. Taka jest moja opina ale kazdy ma inna :)

Zgadzam się, druga część rządzi!

Kiedy można się spodziewać The Sims 5?

Po wydaniu 100 dodatków z okrojonymi rzeczami z podstawki.

Co wy macie do trójki? To zdecydowanie najbardziej rozwinięta część z największa ilościa funkcji i możliwości rozgrywki.