PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688673}
8,4 8 961
ocen
8,4 10 1 8961
The Wolf Among Us
powrót do forum gry The Wolf Among Us

PODOBNE GRY

ocenił(a) grę na 9

Czy ktoś z Was mógłby polecić mi podobne gry, w których rozwój fabuły zależny jest od wyboru grającego. Znam Fahrenheita jedynie.

ocenił(a) grę na 10
hauadaj

The Walking Dead.

derylepl

Może Heavy Rain?

ocenił(a) grę na 8
fallandir_2

Ooo tak. Jeśli masz PS3 lub masz okazję od kogoś pożyczyć to koniecznie zagraj w Heavy Rain - w tej grze wybory mają jeszcze większe znaczenie i to na prawdę gra z najwyższej półki jeśli chodzi o fabułę. Oprócz tego jest jeszcze Beyond: Dwie Dusze (też tylko na PS3) tego samego studia co HR, ja osobiście w to jeszcze nie grałem, ale podobno również jest świetne.

Wracając do The Wolf Among Us to tak ja wspominał(a) derylepl The Walking Dead jest w identycznej stylistyce, co TWAU. Ja właśnie ogrywam 2 odcinek 2 sezonu i jestem zachwycony, że poziom jest wciąż taki wysoki.

sz_szostak

Racja, TWD jest świetne. A co do podobnych gier, to jeszcze Wiedźmin 2:Zabójcy Królów, gracz ma tam spory wpływ na fabułę, no i jest parę możliwych zakończeń.

ocenił(a) grę na 9
sz_szostak

ok, dzięki. teraz muszę to skołować konsolę ;p

ocenił(a) grę na 9
sz_szostak

TWD faktycznie klasa, no i drugi sezon ma tę pyszną komiksową grafikę :D

hauadaj

Heavy Rain koniecznie, w tej grze jest nawet kilkanaście możliwych zakończeń. Brakuje mi tego w TWAU i w TWD.

sz_szostak

Beyond Two Souls rzeczywiście jest świetne:) bardzo polecam, choć mimo wszystko Heavy Rain bardziej mi się podobał. Chyba dlatego, że mamy w nim do czynienia z naprawdę niezwykle przejmującą historią.

ocenił(a) grę na 7
elfka77

Bez przesady. Graficznie super, ale fabularnie HR jest strasznie naciągana i ciężko całość "kupić". Gra nie była podzielona na epizody, a mimo to niektóre wątki nie mają sensu, jakby służyły wyłącznie zamydlaniu oczu. Kilku bohaterów jednocześnie uniemożliwia wczucie się.

Pod podobne, podpiąłbym Fallout 3. W zależności, jak się zachowamy w czasie dialogów, takie spotkają nas konsekwencje. I kilka różnych zakończeń.

Piramidoglowy

To widocznie Ty miałeś takie odczucie. Ja wczułam się w grę naprawdę mocno. Nawet jeśli niektóre wątki nie były do końca logiczne (choć nie umiem przytoczyć, jakie) to mimo wszystko gra ma bardzo ciekawą fabułę, która na długo zapada w pamięć, a dzieje się tak głównie przez sam klimat i muzykę.

ocenił(a) grę na 7
elfka77

Przytoczę ci. Wizje ojca porwanego dzieciaka, dlaczego trzymał w ręce papierowe figurki? Czemu to miało służyć, jeśli nie wyłącznie wprowadzaniu gracza w błąd? Śmierć jego syna - jakim cudem zginął skoro (dzięki dopieszczonej grafice) widzimy, że nie wpadł pod samochód? Czemu miała służyć scena z podejrzanym o zabójstwo, nawiedzonym kolesiem? Dlaczego morderca przewija i karmi bobasa, a inne dzieci zabija? Po co morderca nękał rozpuszczonego synalka bogacza? Czy nie dziwne, że starszy i otyły detektyw walczy, jak Rambo? Finał - uratowany dzieciak i jego ojciec zamieszkują razem, ale zaraz, zaraz... przecież on zamordował człowieka, wypełnił wszystkie zadania. I co, dali mu opiekę nad synem w nagrodę? I tak dalej, i tak dalej.

Piramidoglowy

Spoilery z "Heavy Rain".

"Wizje ojca porwanego dzieciaka, dlaczego trzymał w ręce papierowe figurki?"
W grze było jasno powiedziane, że Ethan po śmierci Jasona miewał momenty, w których "wyłączał mu się obraz". Te figurki robił najpewniej podświadomie. Oczywiście, główną rolą tego wątku jest wprowadzenie gracza w błąd, ale co z tego?

"Śmierć jego syna - jakim cudem zginął skoro (dzięki dopieszczonej grafice) widzimy, że nie wpadł pod samochód?"
Jason został przy dużym impecie przygnieciony przez ojca, może przez to zginął. Zresztą, to jest akurat najmniej ważne.

"Dlaczego morderca przewija i karmi bobasa, a inne dzieci zabija?
A dlaczego miałby zabić bobasa? Przecież nie chodziło mu stricte o zabijanie dzieci, tylko o wystawienie ojców na próbę, sprawdzenie, do czego są zdolni, by ocalić swoich synów. Chciał znaleźć kogoś, kto zrobiłby to, czego nie zrobił jego własny ojciec.

"Po co morderca nękał rozpuszczonego synalka bogacza?"
Bo ten synalek zabił jedno dziecko (to, którego zwłoki zostają odnalezione w miejscu, do którego zostaje wezwany Jayden przy pierwszym sterowaniu tą postacią), chcąc naśladować Zabójcę z Origami.

"Czy nie dziwne, że starszy i otyły detektyw walczy, jak Rambo?"
Co w tym dziwnego, że przeszkolony bojowo 40-paro letni detektyw, skądinąd były niejednokrotnie odznaczany oficer policji, umie się bić? To że jest otyły nie ma znaczenia, nie wykonuje przecież żadnych karkołomnych figur rodem z filmów kung-fu. Poza tym, w ciągu gry bije się z podrzędnym bandziorem, policyjnym psychologiem i dziennikarką. To chyba żadni mistrzowie sztuk walki.

"Finał - uratowany dzieciak i jego ojciec zamieszkują razem, ale zaraz, zaraz... przecież on zamordował człowieka, wypełnił wszystkie zadania. I co, dali mu opiekę nad synem w nagrodę?"
Raz, że Ethan nie musi nikogo zabijać i dwa, że nie wiadomo nic na temat tego, że postawiono mu zarzuty w sprawie tego możliwego zabójstwa i przestępstw oraz wykroczeń wykonanych w ramach innych zadań (równie dobrze sprawa mogła pozostać nierozwiązana albo proces sądowy jest jeszcze przed nim). Dla fabuły gry najważniejsze jest to, że został oczyszczony z zarzutów dotyczących wielokrotnych zabójstw.

Evangarden

Chciałam odpisać, ale widzę, że wszystko, co ważne, zostało wytłumaczone :) Poza tym, gdyby czepiać się w taki sposób wszystkich szczegółów w każdej grze, to człowiek nie miałby ani odrobiny rozrywki.

ocenił(a) grę na 7
Piramidoglowy

Co do utraty świadomości, wizji i figurek to ja bym się skłaniał do tego, że podano mu narkotyk i być może nawet zabrano do miejsc gdzie były martwe ofiary, albo pokazano mu ich zdjęcia/filmy.
W kwestii śmierci pierwszego syna bohatera, to nie ma znaczenia czy przygniótł go ojciec, czy umarł od uderzenia o ziemię. Samo osłonięcie przez ojca(o ile do niego doszło) mogło uchronić go przed bezpośrednimi obrażeniami ze strony samochodu, ale nie przed samą energią uderzenia. To tak samo jakbyś przyłożył głowę do drewnianych drzwi, a ktoś inny walną w nie młotkiem z drugiej strony. Myślisz, że nic nie poczujesz? Jednak lepiej nie próbuj tego testować, bo mógłbyś autentycznie zginąć. Pisząc w skrócie: zabiły go prawa fizyki.
Co do zachowania przestępcy, to jest to do analizy dla psychiatrów. W świecie realnym seryjni mordercy często wybierają ofiary wg jakiegoś klucza, a poza tym, to potrafią być całkiem normalni.

acidity

Dodam jeszcze absurd, który ja zauważyłam podczas grania w HR; mianowicie dość szybko usmierciłam detektywa w okularkach i nikt się nie przejał, że nagle ot tak sobie zniknął. Był glina - nie ma gliny, wielkie mi mecyje. Kit tam z kumplem zza biurka, gdy śledztwo toczy się dalej....

ocenił(a) grę na 8
hauadaj

Cognition: An Erica Reed Thriller

Wielu zakończeń nie ma ale styl i fabuła ci to nadrobi bardzo podobna bardziej klasyczna point & click.

ocenił(a) grę na 8
hauadaj

Niestety tego typu gier nie ma znowu aż tak dużo. Wszystkie warte uwagi zostały już w sumie wymienione, ale jeśli chodzi o inne produkcje w których możemy dokonywać pewnych wyborów podczas rozgrywki a także doczekać różnych zakończeń, to można by jeszcze dodać: Spec Ops: The Line, Alpha Protocol, Dishonored, Vampire The Masquerade: Bloodlines (dwie ostatnie mają niepowtarzalny klimat, także polecam). No i oczywiście seria Mass Effect - wiele wyborów i rozbudowana historia :)

hauadaj

Fahrenheit znakomity. W jego stylu, rok po nim, wypuszczono "Dreamfall: The Longest Journey", którego kontynuacja szykuje się w tym roku. Może jeszcze "Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth" albo "Miasmata".

ocenił(a) grę na 10
hauadaj

Zdecydowanie Vampire The Masquarade: Bloodlines - moim zdaniem najbardziej zbliżona gra do TWAU (pomijając TWD ze względu na tę samą firmę i stylistykę). Klimat brudu, zepsucia, ukrywania się pośród ludzi ten sam, do tego ciemne zakamarki wielkiego miasta, deszczowe noce, mroczna muzyka i mocne dialogi. Ciemny i brutalny świat pełen gangów i sprzedajnych psów.. Czysty geniusz, bardzo zapada w pamięć. Rewelacyjny soundtrack (w obu z resztą). Do tego obie nie zostały wydane w naszym języku polskim, a za spolszczenie brali się liczni fani gry.

ocenił(a) grę na 9
hauadaj

Life is Strange - nieco inny klimat ale to z gier opowieści najlepsze co wyszło.

ocenił(a) grę na 8
LowcaCzarownic

Popieram, że "Life Is Strange" to super klimatyczna gra z naprawdę superową muzyką. Końcówka - zwł. 5-y epizod trochę gorszy i zakończenie - a przynajmniej jedno - trochę robione na kolanie :/, ale warto zagrać dla tych chwil zadumy, melancholii, rozmarzenia i wczucia w klimat gry i postaci :).
"Fahrenheit" nie jest zły, ale mechanika np. walk momentami TRAGICZNA :/, poza tym z tego co pamiętam na koniec fabuła niestety robi się kiepska. Ale na pewno ma swój klimat i oryginalny sposób w jaki się w niego gra (oprócz nieszczęśnie wykonanych elementów zręcznościowych, kto grał wie o co mi chodzi).
"TWD" - na razie pierwszy sezon "zaliczony" i gra prawie tak momentami absorbuje mocno uwagę, nerwy, zmusza do podejmowania trudnych wyborów, które sprawiają niejednokronie zadumę, bo żaden nie musi być lepszy i często nie jest, no i b. fajna postać głównego bohatera. Czasem trochę za dużo gadania i siedzenia w jednym miejscu, ale generalnie sporo zwrotów akcji oraz zaskoczeń i parę wyrazistych postaci.. tylko czasem pewne wątki relacji między bohaterami, ich kłótnie np., konflikty bywają przynudzające, mało rozwojowe, ale ogólnie fabuła wytrzymuje poziom, a częste zmiany sytuacji i miejsc napędzają akcję.

ocenił(a) grę na 8
hauadaj

ok gry w której gracz ma duży wpływ na fabułę oraz odgrywa ona pierwsze skrzypce:
Until Dawn- horror ale świetny tam w zależności na wybory można zabić wszystkich bohaterów i poprowadzić różnie historie
Trylogia Mass effecta decydujesz o zakończeniach jak twój bohater się rozwija ,jakie ma cechy i w jakim kierunku prowadzisz fabułę
dreamfall chapters - trzecia część the longest journay duży nacisk na fabułę i wybory
Beyond two souls- wybór zakończenia i Bardzo duży nacisk na fabułę niektórzy określają ją mianem filmu interaktywnego
Heavy Rain-tych samych twórców co beyond i farenheita świetny kryminał też uznawany przez niektórych za film interaktywny oraz ty też masz szanse przez nieuwagę zabić głównych bohaterów
Life is strange- świetna gra oparta na wyborach gracza możliwość wyboru zakończenia poza tym świetny klimat
Walking dead season one- tych samych twórców co the wolf among us
Walking dead season two kontynuacja zrobiona w podobnym stylu

hauadaj

http://www.filmweb.pl/videogame/Tales+from+the+Borderlands-2014-698113
niesamowity humor

Airiam

Life is Strange !

ocenił(a) grę na 8
hauadaj

Dragon Age Origins jeśli chodzi o wybory, jest oczywiście więcej do roboty, bo Telltale to takie seriale z iluzją wyboru.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones