Z pewnością jest to też pewna satyra na polskie dzieła romantyczne. Imiona jak najbardziej nie są przypadkowe.

Kawałek o którym mówisz to bodaj "River of Life", jeden z najlepszych z soundtracku.

Wiesz, prawdę mówiąc miałem akurat w związku z tym rozdziałem mieszane uczucia. Chwycił mnie klimacik, ale z drugiej strony jakoś tak wiele rzeczy nie podeszło, sam nie wiem. Gra genialna i jedna z moich ulubionych w ogóle, ale najmilej wspominam akty 1-3.

Hmmm nie River of time leci w wiosce. Chociaż ten także jest dobry. Znalazłem te kawałki na yt jak ktoś chętny:

http://www.youtube.com/watch?v=YrBqEeR1vqY = Brzeg
http://www.youtube.com/watch?v=U0NbK0NAZYA = River of Time (wioska)

Wspaniałe. Jak dla mnie jeden z najlepszych soundtracków do gier w ogóle.

w pełni się zgadzam, pierwszy spacer po łąkach i wiosce i na chwilę odechciało mi się przechodzić gry dalej, tak mi się spodobał ten spokojny sielankowy klimat. Mam nadzieję, że w drugiej części też znajdą się takiem miejsca, bo narazie pokazują tylko mroczny świat. Soundtrack jest genialny, płytka z muzyką była w wersji kolekcjonerskiej, którą posiadam.

Ja posiadam premierówkę. Ten rozdział to raz przechodziłem z tydzień tylko po to żeby jak najdłużej pochodzić po wiosce. W mojej wersji też była płytka z soundtrackiem. Wogóle to wstyd, żeby Polak piracił Wiedźmina troszke

Zgadzam się. I i II akt był super, wciągnął mnie niesamowicie, III akt był niezły, ale coś zaczęło mnie już nudzić. I wtedy nadszedł akt IV nad wioską Odmęty, który na nowo ożywił "Wieśka". Z całej gry ja również najmilej wspominam sielankowy, swojski, słowiański klimat aktu IV. Jeszcze Torque'a brakowało z opowiadań i byłby komplet :D

100% racji. Jak rozwiązałeś konflikt Byboludzi? Co jeszcze można dostać oprócz miecza ze srebra?

Aż musiałem do solucji zajrzeć, bo zapomniałem sporo.
Ja konflikt rozwiązałem pokojowo. Pogodziłem obie strony - myślę, że tak by zrobił książkowy Geralt.
A co można dostać za zadanie to możesz sam zobaczyć na internecie. Z tego co jest napisane to oprócz srebrnego miecza od Pani Jeziora dostajesz jeden talent, czyli standardowo przy ważniejszych misjach.

też chciałem pokojowo, ale poszedłem do świątyni i nie puściłem płazem ataku na moją osobę, a potem już nie dało się inaczej tego rozwiązać, choć niby zabicie monstra było zakładane w tej wersji pokojowej też.

Nic nie pobilo IV aktu z wiedzmina 1. Ten klimat, ta piekna muzyka..

Jeśli oceniać ten rozdział jako osobną całość to faktycznie jest całkiem fajny i klimatyczny. Historia rodem z Balladyny z atmosferą polskiej wsi robi swoje, ale pojawia się w takim momencie, że zawsze robiłem sobie przerwę od Wieśka co najmniej na kilka tygodni. W chwili w której fabuła przyśpiesza i zdaje się zmierzać do finału dostajemy rozdział w sennej wiosce. Mogłaby to być osobna przygoda. Poza tym klimat polskiej wsi czy zwyczajów z naszego kręgu kulturowego Wiedźmin 3 zrobił lepiej. Biały Sad, całe Velen są pełne takich wioseczek, wątek Krwawego Barona czy Serca z kamienia też są pełne zwyczajów czy słowiańskiej mitologii.

Oj tak muzyka na brzegu i wyspie to istny majstersztyk... Najlepsza z wszystkich części Wiedźmina <3

Jako całokształt gra jest świetna, klimat, fabuła, zadania tylko nadal występują jeszcze bugi szczególnie w zadaniach zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=5scBiNnrU_E&list=PLI2HRQC_mAWTktpkjjfZFtzyyJOHz1 x-Z